Rekomunizacja, czyli krokodyle łzy PiSu
Ja, w przeciwieństwie do szanownych Czytelników, byłem na sesji Rady Warszawy, podczas której dokonało się symboliczne przypieczętowanie opitego w Magdalence dilu, zawartego przez Generałów Prowadzących z ich – pardon maj polisz – podchujaszczymi:
na swoje miejsca (w spisie ulic Warszawy, na tabliczkach, pieczątkach i dokumentach) wrócili towarzysze i organizacje zasłużeni w zbudowaniu nam takiej Polski, jaką teraz mamy.
Poprzedzone to zostało teatrzykiem zorganizowanym przez tego szpenia od Fundacji Narodowej (od dawna szefa klubu, a po ostatnich wyborach raczej klubiku radnych PiSu) Jurkiewicza, który przed sesją przedstawił dziennikarzom sędziwego sędziego Nizieńskiego (któremu mam honor co roku na Powązkach zasilać puszkę z datkami na wileński cmentarz na Rossie).
Potem sędzia Nizieński został przez wspomnianego Jurkiewicza wprowadzony na mównicę, z której apelował do radnych z PO, by nie robili tego, co potem i tak zrobili.
(na mównicy przemawia już sedzia Nizieński, natomiast wyświetlane jest nazwisko radnego Szostakowskiego)
Kolejny akt przedstawienia się skończył.
***
Tego samego dni 13 grudnia J. Kaczyński oznajmił, że "Nierozliczenie komunizmu (…) prowadzi do zacierania różnic między dobrem a złem"
…i zaraz potem, Kaczyński z kolegami partyjnymi złożył kwiaty na grobie Jacka Kuronia.
Ja prosiłbym o nietraktowanie Publiczności jak kretynów (wiem, wymagający jestem) jednak kto jak kto, ale Kuroń, zajadły przeciwnik lustracji i dekomunizacji, moim (jakże niesłusznym) zdaniem, jak mało kto przyczynił się do "zacierania różnic między dobrem a złem".
Ale to detal, bo jak sam Kaczyński wspomina, obu panów tak naprawdę podzielił wiele lat temu spór o krzesło, to przecież nie będą się o jakieś nierozliczenie komunizmu przekomarzać.
A oto co 16 lat temu Kaczyński opowiadał Teresie Torańskiej:
"W 1977 roku po raz pierwszy zaproszono mnie na duże zebranie KOR. Otwierają się drzwi i wkracza czołówka opozycji: Kuroń, Macierewicz, Jan Józef Lipski. Wszyscy, którzy siedzieli przy stole, wstają i przenoszą się pod ściany. Podniosłem się także, ale by ustąpić miejsca Lipskiemu, który był starszym panem. On jednak usiadł obok, a Kuroń wykorzystując ten moment, już wieszał swoją marynarkę na moim krześle. Ja jednak spokojnie usiadłem i miejsca Kuroniowi nie ustąpiłem. Po jakimś czasie poszedłem do Jacka Kuronia do domu i on 15 minut trzymał mnie bez krzesła. Zapamiętał i się zemścił. (podkr. moje) Gdyby nie silna motywacja, że ja muszę z tym komunizmem walczyć, a więc być w opozycji, to ja bym ją w jasną cholerę rzucił, bo tego towarzystwa nie akceptowałem". [fragment z książki "My" wydanej w 1994 r.]
No po prostu nie przedszkole, a żłobek :-D :-D :-D
Ale furda krzesła, bo ta pisowska operacja ściemniania jest prowadzona konsekwentnie od lat:
ot, kilka miesięcy temu, w Wielki Piątek br, TW Prezydent (TW – Trafnie Wybrany) zawetował ustawę degradacyjną, robiącą z generałów Kiszczaka, Jaruzelskiego i innych, wojskowych szaraków.
No, jak to nie jest "zacieranie różnic między dobrem a złem", to ja jestem z PiSu.
(co ciekawe, w nagrodę, Kaczyński w lipcu br oznajmił urbi et orbi et interneti (moje!), że „kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich w 2020 roku będzie Andrzej Duda”
Podsumowałem to tekstem „Weto prewencyjne, czyli demagdalenkizacja Polsce nie grozi!”
w którym oprócz zdefiniowania przyczyny tego (użyjmy konwencji fertylizacyjnej) gnoju, w którym od tzw. odzyskania wolności tkwi Polska, wyraziłem jednocześnie podziw dla p. Romaszewskiej (tej starszej), która TW Prezydenta pilnuje, żeby się nie rozbisurmanił.
A właśnie – zaraz obok Kuronia leży Romaszewski, który wydębił na prezydencie Kaczyńskim zawetowanie porządnej ustawy lustracyjnej i zastąpienie jej potworkiem.
To, rzecz jasna, nie prowadziło „do zacierania różnic między dobrem a złem", zatem i Kaczyński z kolegami na grobie Romaszewskiego też kwiaty złożyli.
***
Komercyjnie niepokorny Ziemkiewicz (konsekwentnie promuję to określenie mojego autorstwa)
bohatersko zadeklarował, że „Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tego, co zrobiła w Warszawie PO. I to, akurat, jak raz, 13 grudnia. Wybrać taki właśnie dzień na to, by odebrać warszawskie ulice ludziom takim, jak Jacek Kaczmarski, Zbigniew Herbert, „Inka” Siedzikówna i Lech Kaczyński, i oddać je ponownie Teodorowi Duraczowi, Leonowi Kruczkowskiemu, „Małemu Frankowi” i Armii Ludowej – to wyjątkowa perwersja.”
No właśnie udowodniłem, że jest usprawiedliwienie, i to nawet tych usprawiedliwień logiczny ciąg:
Ciocia Magdalenka uczyła (i nauczyła) dzieci swoje, że można się ku uciesze gawiedzi poprztykać o krzesła, ale fundamentów PRLbis, budowanych na połamanych kościach, wybitych zębach i pozrywanych paznokciach tykać nie lzja! (to w branżowym języku ambasadorów – byłych, obecnych, i przyszłych, zarządzających tym bisowym PRLem).
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-12-13/kaczynski-brak-rozliczen-z-komunizmem-prowadzi-do-zacierania-roznic-miedzy-dobrem-a-zlem/
https://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/2165303,Andrzej-Duda-bedzie-kandydatem-PiS-w-wyborach-prezydenckich-w-2020-r
https://fakty.interia.pl/opinie/ziemkiewicz/news-kaczyzacja-platformy-stuszczenie-pis-u,nId,2731085
tagi: pis kaczyński dziennikarze komercyjnie niepokorni stan wojenny urbi et orbi et interneti generałowie prowadzący demagdalenkizacja magdalenka ustawa degradacyjna dekomunizacja rekomunizacja tw prezydent kuroń romaszewski nizieński 13 grudnia
![]() |
ewaryst-fedorowicz |
17 grudnia 2018 10:12 |
Komentarze:
![]() |
gabriel-maciejewski @ewaryst-fedorowicz |
17 grudnia 2018 11:12 |
komercyjnie niepokorny - bardzo ładne, ale ileż oni mogą mu płacić za tę komercyjną nieskuteczność?
![]() |
ewaryst-fedorowicz @ewaryst-fedorowicz |
17 grudnia 2018 11:27 |
@gabriel-maciejewski
No cóż, konkretne kwoty to domena skarbówki. Mnie interesuje sam fenomen "komercyjnej niepokorności", jako bardzo sprytne - użyjmy języka marketingowego - "spozycjonowanie się", które to zjawisko opisałem 6 lat temu w kilku tekstach - np tu:
http://naszeblogi.pl/35084-nowy-tygodnik-lisieckiego-autorow-niepokornych-komercyjnie
http://naszeblogi.pl/35979-autorzy-niepokorni-aportuja
http://blog.wirtualnemedia.pl/ewaryst-fedorowicz/post/monetyzacja-czyli-ziemkiewicz-na-allegro
![]() |
smieciu @ewaryst-fedorowicz |
17 grudnia 2018 12:13 |
Nędza PiSu jest porażająca.
Najlepszym określeniem faktycznie jest przedszkole. Fajnie że pan przytoczył tą historię z krzesłem. Niby drobna rzecz ale dużo wyjaśnia. Bo gdy człowiek obserwuje tą całą „politykę” PiS to ciężko zrozumieć jak to może być takie żałosne. Ale poznawszy historię krzesła dochodzimy do sedna i rzeczy stają się jasne. To po prostu są dzieci. Dzieci, którym wystarczają te zabawki, które dostały do piaskownicy i na których kończy się już ich świat.
A ja mam nadzieję że może doszliśmy już do końca. W niedawnym tekście cytującym Doboszyńskiego było wyjaśnione skąd biorą się polscy „liderzy”. Jak można się spodziewać proces ten pogłębiał się nieustannie na zasadzie selekcji negatywnej. Na zasadzie wynajdowania ludzi, którym coraz to bardziej dziecinne zabawki wystarczą dzięki czemu robota tych całych rozprowadzaczy była coraz prostsza. Z czasem więc wynaleziono więc ludzi takich jak np. Wałęsa, który jak ja mam wrażenie, naprawdę uwierzył że obalił komunizm. Albo właśnie jak J. Kaczyński, który chyba też naprawdę uwierzył w swoją misję dziejową (jaka by ona nie była). To właśnie wydaje się być najbardziej niesamowite: że oni zdają się wierzyć. Przez co być może są/byli tacy przekonywujący. I ludzie im też uwierzyli. No i właśnie ciekawi mnie już tylko czy jesteśmy w stanie z tego przedszkola zejść jeszcze do jakiegoś żłobka czy może dotarliśmy wreszcie do kresu?
![]() |
Maryla-Sztajer @smieciu 17 grudnia 2018 12:13 |
17 grudnia 2018 13:09 |
No ale tu chyba dochodzimy do Gombrowicza
.
![]() |
Szczodrocha33 @ewaryst-fedorowicz |
17 grudnia 2018 14:41 |
"Ale furda krzesła, bo ta pisowska operacja ściemniania jest prowadzona konsekwentnie od lat:
ot, kilka miesięcy temu, w Wielki Piątek br, TW Prezydent (TW – Trafnie Wybrany) zawetował ustawę degradacyjną, robiącą z generałów Kiszczaka, Jaruzelskiego i innych, wojskowych szaraków."
Jak w tej piosence ktora kiedys slyszalem dawno temu w polskim radio przed Bozym Narodzeniem i Sylwestrem- fragment:
"cztery kroki w bok, i dwa kroki w przod".
Czekali przyczajeni wszyscy, nie chcac sie narazic nikomu za zycia Kiszczaka i Jaruzelskiego. Gdy zmarli wreszcie, oglosili z triumfem degradacje, a prezydent, ktory ma energie, dorzucil swoj kamyczek do ogrodka.
Ni w te ni we wte.
![]() |
adamo21 @ewaryst-fedorowicz |
17 grudnia 2018 14:48 |
...są ludzie i ludziska, ale winni są wyborcy i tylko oni.
![]() |
ewaryst-fedorowicz @smieciu 17 grudnia 2018 12:13 |
17 grudnia 2018 17:57 |
@smieciu
Tak, czytałem parę dni temu ten tekst z przejętego przez UB maszynopisu Doboszyńskiego i czekam na ciąg dalszy.
Boli. A to było jeszcze przed PRLem!
Michalkiewiczowe „wystrugani z banana” pasuje tu jak ulał.
Ja o tzw klasie politycznej napisałem kiedyś, że tu nie jest grana selekcja negatywna, ale selekcja negatywna po negatywnej preselekcji.
Ponad rok temu mądry człowiek, starszy ode mnie, po absolutnie topowym, amerykańskim uniwerku, opowiedział mi o tym, jak kilkanaście lat temu grupa takich jak on, słuchała wystąpienia Kaczyńskiego z zapartym tchem, gdy na stołach wykwintne potrawy stały i stygły, i nikt ich nie myślał nawet spróbować.
„Ten człowiek uwodzi”, spuentował.
Ja dodałbym, że nawet piękne kobiety ten dar uwodzenia z (upływającym) czasem tracą.
U Kaczyńskiego minął już dawno, tylko nikt z tych jego przydupasów nie powie, że „Prezes jest nagi”.
Co nie znaczy, że doczekam realizacji jedynie słusznego (brzmi, jak brzmi) postulatu "wszyscy won!"
![]() |
klon @adamo21 17 grudnia 2018 14:48 |
17 grudnia 2018 18:12 |
Chyba żeby nie....bo jakąż to wyborcy mają alternatywę? Wybory w Polsce / a chyba i wszędzie / są podobne do głosowania na listę przebojów. Wybierasz z puli wcześniej wyznaczonej.
Jakieś zmiany możliwe? I owszem. O ile znajdzie się organizacja na tyle silna, aby swoich kandydatów do tejże Puli wstawić. Jak na dziś, nie widzę takiej siły. Układ jest zabetonowany.
![]() |
ewaryst-fedorowicz @Szczodrocha33 17 grudnia 2018 14:41 |
17 grudnia 2018 19:08 |
@Szczodrocha
Opisałem sekwencję wydarzeń prowadzących do tej "permanentnej niemocy" ponad 3 lata temu w tekście "Generał Kiszczak wielkim czekistą był!"
http://blog.wirtualnemedia.pl/ewaryst-fedorowicz/post/general-kiszczak-wielkim-czekista-byl
![]() |
ewaryst-fedorowicz @adamo21 17 grudnia 2018 14:48 |
17 grudnia 2018 19:10 |
@adamo21
Tak tak - bo 50% nie chce głosować na mniejszych, większych, mniej nie naszych, więcej nie naszych sk...
![]() |
Nieobyty @ewaryst-fedorowicz |
17 grudnia 2018 20:38 |
Mam troche inny pogląd na rekomunizację. Obrona i przywrócenie przez stronictwo pruskie symboliki lewackiej - np. Dąbrowszczaków - to jest akt symboliczny hołdu wobec Brukseli/Berlina i jej ideologi. [Pani Dziduszko spotanie wigiljne radnych ma być bez akcentów religijnych]. 13 XII nawiązuje nie do rocznicy puczu jaruzela ale jakieś rocznicy wypelenia piętna euroniewolnikom przez dyrektoriat UE. Brak realnej reakcji "obozu zmiany dla zagłady" poza popiskiwanie o symbolice komunistycznej a nie lewackiej - świadczy bardzo wiele. [Choć mistrz Sienkiewicz trochę minął się z prawdą historyczną]. Jak w Panu Wołdyjowskim mamy w kościele śluby składać że murów nie odstąpimy gdy już posłowie w tureckich namiotach artykuły kapitulacji już podpisali.
Taka jest rola "obozu zmiany dla zagłady" - wzbudzić nadzieje i emocje by łatwiej bezbronych wróg mógł wygarnąć. Gdy ekipa z obozu trochę się ociąga w tym niezbożnym dziele to ją się dopinguje atakiem od wewnątrz renegatów lub czołga ją na arenie światowej.
Reakcja "obozu zmiany dla zagłady na powrót symboli lewckiej siły na ulice Warszawy - to taki przedsmak tego co przyniesie rok 2019.
![]() |
ewaryst-fedorowicz @Nieobyty 17 grudnia 2018 20:38 |
17 grudnia 2018 21:11 |
@Nieobyty
Że to są lalki2.0, czyli zdalnie sterowane, to nie ma sporu, choć caly proces (zwieńczony przed chwilą przez TW Prezydenta podpisaniem aktu sądowej kapitulacji "w ostatnim możliwym terminie" :-D :-D :-D i bełkotliwie tłumaczony przez komercyjnie niepokornego Miszkę Karnowskiego) zaczyna być zbyt oczywisty.
Natomiast owoc roku 2019 zależy wg mnie od tak banalnych kwestii, jak cena prądu czy ewentualne kolejne podania PiSowi ręki przez różnych "Czaskowskich", w rodzaju wyrąbania na ciężką kasę warszawskich wyborców
![]() |
Nieobyty @ewaryst-fedorowicz 17 grudnia 2018 21:11 |
17 grudnia 2018 22:03 |
Tak trochę poza tematem. Imperia to twory które ponad dostępne zasoby ludzkie utrzymują swoje pozycje.
Jak to widać w obecnej półkoloni które jest na drodze awansu do pełnej koloni.
Ja w polityce obserwuje jak niżsi ofcerowie imperium organizują jednostki II i III rzutowe - czyli plankton lub efemerydy np. Biedroń, kolejny wygłup Korwina oraz ich zaplecze medialne.
To daje pewian obraz co się przydarzy w roku 2019. Bo nie wiemy co grześ dograł u nowej caryc Warszawy eksclencji Maszbachora. Komu Mateuszek teraz podlega bo prezio to może już chyba tylko kota pogłaskać.
Problem realny Polski to rozruch Niemieckiej gospodarki na wiosnę - ruszy to i u nas ruszy a jak nie to cenny energi tylko dobiją kiepki stan. Choć ostatnion ma obóz Mateusza zagwozdkę - niemieckie filie w kraju Warty i Wisły nie chcą płaci za drogi prąd. Czyli wiemy komu zawdzięczamy pomysł by znieść akcyzę na prąd - Niemieckim kapitalistom. Paru inwestorów z Berlin ma niezamknięty cykl inwestycyjny i potrzebuje roku dwóch by były tanie nośniki energi. A wybory krajowe jesienią 2019 - o to są tylko ustalnia pomiędzy jankesami a prusakami kto i ile się na rynku przesunie lub nie.
Ks Sowa w rozmowach u Sowy zauważył " Daj Boże pożywimy się okruszkami ze stołu" - obecnie okruszki są ściśle kontrolwane i reglementowane - nikt się nimi bez pozwolenia nie pożywi.
Dowcip polega na tym że obecny obóz jest na końcu listy do podziału, a najciężej pracuje w obsłudze stołu.
![]() |
Paris @ewaryst-fedorowicz 17 grudnia 2018 17:57 |
17 grudnia 2018 23:17 |
Dokladnie...
... to jest wlasnie ten postulat - wszyscy WON !!!... w Polsce... we Francji... w calej UE - wszyscy WON... nie ma innej opcji !!!
Pan Kaczynski malo kogo uwodzi... i jest nagi... to FAKT... no, ale jacy sa wobec tego ci merdialni debile... sakiewicze, karnole i kurskie... SEKTA DEBILI ??? Czar pana Kaczynskiego prysnal jak banka mydlana, kiedy martwiac sie i nie spiac po nocach zmienil narodowi "dobra zmiane" na "lepsza" z ex doradca Tuska juniorem Morawieckim.
Teraz... to nie pomoze panu Kaczynskiemu ani jego debilom z "naszych" merdiow nawet... swiecona woda !!!
Ale... nie ma tego zlego coby na dobre nie wyszlo... nie tracmy wiary i nadziei.
![]() |
Szczodrocha33 @ewaryst-fedorowicz 17 grudnia 2018 19:08 |
18 grudnia 2018 01:13 |
Jednakowoz pewien postep jest [nie wiem czy "postep" to wlasciwie slowo].
Prezydent Duda, w przeciwienstwie do Bronislawa Komorowskiego, umie mowic i ma energie. Wiec jestem umiarkowanym [ale to bardzo umiarkowanym] optymista i smiem twierdzic ze moze w koncu, za jakies 10-15 lat mozemy doczekac sie prezydenta ktory moze byc nawet lepszy od Andrzeja Dudy.
Oczywiscie musialoby sie to wiazac z wprowadzeniem nowej konstytucji ktora stawialaby sprawy ustrojowe z glowy z powrotem na nogi i dawalaby realna wladze prezydentowi.
Bo obecnie to tak naprawde jedyne co prezydent Andrzej Duda moze zrobic to ugotowac przed kamerami jakas swiateczna potrawe albo zapalic swiece chanukowe.
![]() |
Szczodrocha33 @ewaryst-fedorowicz 17 grudnia 2018 21:11 |
18 grudnia 2018 01:15 |
Mysle ze powiedzenie ktore kursowalo jakis czas po dojsciu PO do wladzy : "Polacy maja tak rzad na jaki zasluguja" jest caly czas aktualne.
![]() |
ewaryst-fedorowicz @Szczodrocha33 18 grudnia 2018 01:13 |
18 grudnia 2018 06:54 |
@Szczodrocha33
Jestem realistą: status kolonii/kondominiu/terytorium okupowanego wyklucza takie ekstrawagancje.
Trafnie Wybrany Prezydent ma "gift of the gab", to fakt, ale to wszystko.
PRZED wyborami 2015 opublikowałem tekst "Andrzej Duda, czyli UWPiS w akcji" z puentą:
"10 maja w wyborach spotkają się dwaj partyjni koledzy i który by nie wygrał, wszystko, jadąc Lampartem (guglować młodzi, guglować) zostanie po staremu.
Bo w polityce najważniejsza jest ciągłość!"
http://blog.wirtualnemedia.pl/ewaryst-fedorowicz/post/andrzej-duda-czyli-uwpis-w-akcji-2
![]() |
ewaryst-fedorowicz @Paris 17 grudnia 2018 23:17 |
18 grudnia 2018 06:55 |
@Paris
wszyscy WON !!!
Pięknie jest marzyć, to i sobie pomarzmy ...
![]() |
Szczodrocha33 @ewaryst-fedorowicz 18 grudnia 2018 06:54 |
18 grudnia 2018 07:32 |
Okreslenie "kolonia-kondominium" moim zdaniem jest trafne. Obecny uklad PO-PiS, zacementowany od wielu juz lat, ma moim zdaniem blogoslawienstwo "hegemona" [tak okreslam powaznego gracza rozstawiajacego w danym momencie te warcaby w naszym regionie, czyli Niemcow albo Amerykanow z wplywami Brytyjczykow].
Amerykanie za Obamy wypieli sie nas Europe srodkowo-wschodnia i dali wolna reke Niemcow i w rezultacie przepchneli Tuska i jego ferajne. Wczesniej byl Bush i jego powierzenie Kaczynskiemu roli harcownika [jak to ladnie ujal Stanislaw Michalkiewicz].
Teraz z kolei Trump zastapil Obame i potrzebny jest PiS zeby troche powierzgac i pokazac Niemcom wala, troche patriotycznej retoryki, zadnego szarpania lejcami. Proba reformy sadownictwa zakonczyla sie podwinieciem ogona pod siebie i rejterada.
Co dalej?
Obserwujmy scene miedzynarodowa, Niemcy i Stany Zjednoczone. W sumie wybory prezydencke w USA nie tak daleko, niecale dwa lata.
![]() |
saturn-9 @ewaryst-fedorowicz 18 grudnia 2018 06:54 |
18 grudnia 2018 09:56 |
Dzięki za namiary z pierwszej ręki. Zdjęcia wykonywał autor? A sesja zaczęła się o godzinie ...? Pytam bowiem na pierwszym zdjęciu jest czas 10:31. Czyżby fotka pstryknięta tuż po otwarciu sesji? Ponieważ znany jest mój pociąg do "patrzenia się inaczej" z ciekawości kronikarskiej pytam.
Ze strony www.warszawa 19115.pl wynika, że batalia o nazwy trwa od 2016 roku a 13 grudnia był płotkiem przeskakiwanym również w 2017 roku.
Wygrywają startupy, wytwarzające pieczątki i tablice z nazwami ulic? Miasto stołeczne to karuzela nieustających zmian. Grupa trzymająca władzę zdaje się być ciągle ta sama...
Przytoczony bon mot Lamparta bardzo żywotny!
![]() |
Paris @Szczodrocha33 18 grudnia 2018 01:15 |
18 grudnia 2018 18:55 |
Tak...
... to akurat stwierdzenie jest bardzo prawdziwe !!! W duzej mierze jestesmy glupimi i naiwnymi Polakami... ale jeszcze glupszymi i naiwniejszymi sa "nasi" rzadzacy...
... coz, pozostaje tylko samoksztalcenie i interesowanie sie wlasnymi malymi i duzymi sprawami... czyli POLITYKA... ale to zdaje sie, ze skutecznie WYBITO NAM Z GLOWY, a przynajmniej wiekszosci wybito !!!
![]() |
Paris @ewaryst-fedorowicz 18 grudnia 2018 06:54 |
18 grudnia 2018 19:00 |
Fakt...
... przed wyborami AD 2015 malo ktory Polak mial swiadomosc o "prowieniencji" TWP... do mnie to dotarlo po fakcie... nie mniej jednak glosowalam wtedy na tzw. mniejsze zlo... naprawde nie bylo i nadal NIE MA zadnej alternatywy !!!
![]() |
Paris @ewaryst-fedorowicz 18 grudnia 2018 06:55 |
18 grudnia 2018 19:02 |
Tak jest, Panie Ewaryscie... trzeba marzyc i dazyc do realizacji marzen !!!
![]() |
smieciu @Paris 18 grudnia 2018 19:00 |
18 grudnia 2018 19:25 |
Proszę nie brać tego osobiście bo odnoszę się do wpisu. Po prostu dziwi mnie jak ludzie piszą że „przed wyborami AD 2015 malo ktory Polak mial swiadomosc o "prowieniencji" TWP” i że „nie ma alternatywy”. To bardzo częste słowa. Ok rozumiem jeszcze że jakieś lemingi z przed TV tak piszą ale dlaczego tak piszą, mówią ludzie, którzy zaglądają w miejsca takie jak to?
Jestem przekonany że przeczytałem może z 10tą część tego co większość tu bywających. Ale nawet to jest już dla mnie nadmiarem i nie chce mi się więcej czytać ponieważ ZAWSZE jest jeden i ten sam motyw: Tajny ludek zorganizował przekręt na skalę o której ludzią się dzisiaj nie śni że była możliwa w tamtych czasach. A im bliższe czasy tym większe przekręty i zwody historii. Więc dla mnie jest jeden prosty wniosek: nie jest możliwe dzisiaj by były jakieś partie, nie TW i inne takie nie zatwierdzone, znalazły się u władzy. No nie potrafię sobie tego wyobrazić. Dlatego też w 2015 nie potrafiłem sobie wyobrazić że jakiś tam PiS nie jest pod kontrolą zwłaszcza że na to wskazywało kupa najprostszych rzeczy takich choćby jak Wojewódzki mówiący w TVN że Bul to obciach... Kiedy nagle się okazało ile tego obciachu jest.
Nie mówiąc o takich rzeczach jak taśmy i inne. Nie musiałem znać detali o ktorych pisze Fedorowicz.
No więc po prostu zadziwia mnie jak ludzie czytają tutaj tego Coryllusa, czytają te wpisy i wiele innych a potem nadchodzi moment głosowania i ... pstryk. Wszystko zapomniane, odrzucone, mózg wyłączony. Nagle pojawia się jakaś zadziwiająca wiara że można zagłosować i że zwycięzca coś zmieni :)
Albo ten problem: „Nie ma alternatywy”.... No u licha! Skąd miałaby się wziąć?
Nie ma alternatywy poza anarchistyczną. Skoro już dotarłem do tego momentu. To co robi Coryllus jest ok. To jest właśnie jedyna alternatywa. Ta oddolna. Ta w której można pokładać zaufanie. Ta gdzie zna się i wierzy uczestniczącej w niej ludziom. Nie muszą zaraz mieć przeczytanych tysięcy książek jak Coryllus. Wystarczy że np. znają się na maszynach parowych i są godni zaufania.
Dlatego też nie możemy (wracając do starego wątku) odrzucać ludzi prostestujących w żółtych kamizelkach. To też są ludzie, którzy są wartościowi. Tak samo nawet jak ci, którzy poszli za Kaczką w Marszu ukradzionym (niekoniecznie autentycznym) narodowcom.
To jest właśnie ta alternatywa. I dlatego nie można jej skreślać, mimo że obecnie często ludzie dają zmanipulować. To bez znaczenia. Ważniejsze jest by ludzie mieli zapał i jakąś wiarę w zmiany, w organizację. Bo jeśli i to skreślimy, będziemy odrzucać z góry to wtedy naprawdę. Nie zostanie już NIC.
![]() |
Maryla-Sztajer @smieciu 18 grudnia 2018 19:25 |
18 grudnia 2018 20:18 |
Wie Pan, jedni odrzucają inni nie. Na pewno nie będę maszerować po ulicach w tłumie
Każdy robi to co realnie może zrobić.
.
![]() |
Maryla-Sztajer @ewaryst-fedorowicz |
18 grudnia 2018 20:47 |
Tak orxy okazji, czytam wlaśnie ze Sejm się nie zajął budżetem na 2019.
Zrobi to dopiero w połowie stycznia. ..I potem jeśli Senat zamarudzi to mija ustawowy termin.
Prezydent rozwiązuje parlament.
Wybory
.
![]() |
Paris @smieciu 18 grudnia 2018 19:25 |
18 grudnia 2018 21:20 |
Prosze Pana...
... nie biore Panskiego komentarza osobiscie. Z reguly pisze sama za siebie albo na podstawie mnie otaczajacej, a wiec zdarzen i ludzi mnie otaczajacych. Jeszcze 3 lata temu nie wiedzialam tego co dzis wiem... o tym zadne inne merdia wlacznie z "naszymi" nie trabily, dopiero TUTAJ od Coryllus'a - to wszystko wiem co wiem... wiekszosc moich znajomych czy rodziny nie ma nawet pojecia, ze istnieje takie zrodlo informacji jak Coryllus... ale to sie zaczyna zmieniac. Ten stan amoku i niewiedzy troche jednak potrwa zanim Polacy zaczna myslec... ale zaczna... juz zaczynaja myslec i to w tempie expresowym !!! No i prosze nie porownywac wszystkich ze soba... kazdy jest inny - to banalne, ale tak jest... dlaczego tak jest - za dlugo by pisac, ale tak jest i tak bedzie.
Zolte kamizelki we Francji prosze zostawic w spokoju... juz jest po ZK... dzisiaj tam sa odgrywane inne sposoby manipulacji tlumem... jestem wielka zwolenniczka, zasady "zeby kazdy pilnowal swojego nosa"... pracowal, liczyl na siebie ewentualnie rodzine, a modlil sie do Pana Boga !!!
Nie interesuje mnie Francja ani Franki ani zadne inne nacje... oni maja PRZEPOTEZNE PROBLEMY, ktore zawdzieczaja LI TYLKO swoim rzadzacym i SAMI - BEZ NAS POLAKOW musza sobie z nimi poradzic... my mamy rowniez swoje sprawy i problemy...
... i ZAWSZE tego pilnujmy i sie trzymajmy !!!
Amen,
![]() |
Paris @Maryla-Sztajer 18 grudnia 2018 20:47 |
18 grudnia 2018 21:29 |
Ma ta BANDA NIEROBOW i OSZUSTOW swoje sztuczki !!!
Calkiem juz to SZAMBO wybija !!!
![]() |
Szczodrocha33 @Paris 18 grudnia 2018 18:55 |
18 grudnia 2018 21:40 |
Narod generuje elity. Jestesmy jacy jestesmy, wiec i elit lepszych, na razie przynajmniej, mniec nie bedziemy.
![]() |
Paris @Szczodrocha33 18 grudnia 2018 21:40 |
18 grudnia 2018 22:57 |
Dokladnie tak...
... jest tylko m.in. formacja Coryllus'a... i na tym trzeba sie skupic.
![]() |
ewaryst-fedorowicz @Szczodrocha33 18 grudnia 2018 07:32 |
19 grudnia 2018 19:14 |
@Szczodrocha
Mechanizm handlowania nami przez jankesów z helmutami w ramach tzw. "partnership in leadership" opisałem kilkakroć, np tu (prawie 3 lata temu, na pisowskim portalu):
"Jak PiS kondominium na kolonię (amerykańską) zamienił"
Prezydent w Waszyngtonie się zmienił, ambasador w Warszawie też, ale jak nas - pardon - dymali, tak i nadal dymają.
O tylko nerwy tracimy na obserwowaniu teatrzyku kolejnych naparzanek w wykonaniu zgranej (nomen omen) ekipy POPISu
http://niepoprawni.pl/blog/fedorowicz-ewaryst/jak-pis-kondominium-na-kolonie-amerykanska-zamienil
![]() |
ewaryst-fedorowicz @Maryla-Sztajer 18 grudnia 2018 20:47 |
19 grudnia 2018 19:23 |
@Maryla-Sztajer
Proszę Pani,
ja byłem jeszcze dziś rano w takim miejscu
gdzie jest taki śnieg
i gdzie takie książki się w prezencie daje
toteż jestem w takim nastroju, że budżet, sejm i nawet TW Prezydenta równo..., no wiadomo co równo :-)
![]() |
ewaryst-fedorowicz @saturn-9 18 grudnia 2018 09:56 |
19 grudnia 2018 19:36 |
@saturn-9
Owszem, sesję rozpoczęła przew. Grupińska z opoźnieniem z 2 powodów:
1. PiS zrobił w hallu konfę dla mediów w sprawie rekomunizacji nazw ulic, ze stareńkim sędzią Nizienskim w roli lodołamacza (szkoda człeka, bo go szanuję)
2. PO czekała na dowiezienie przez v-ce prezydenta kwitu uchwały, kasującej słynny , 98% rabat przy zamianie tzw. użytkowania wieczystego na tzw. wlasność, która została po > 2 godzinach na rympał przepchnięta, a jutro, po wybuchłej aferze, będzie przez tych samych radnych PO odszczekiwana :-D :-D :-D