Duża Zimna wódka mój Panie....że zacytuję Szanowaną Koleżankę

:)

.

@genezy
 

Oni i owszem - ja nie.

@darforce

Takim różnym ruskim trollom stawianie plusów jest "niesuszne" (to po żoliborsku) :-D

@porfirogeneta

Ich nic  nie otrzeźwi, bo ich entuzjazm jest komercyjny :-D

Ja oczywiście dałem plusa. I zastanawiam się czy nie przerzucić się na bardziej błazeński styl pisania tekstów. Po co pisać serio skoro ludzie biorą tą „rzeczywistość” na serio? Przez co nigdy nie dadzą plusa twojemu tekstowi, który jest na serio ale nie traktuje tego serio?  Błazenada wydaje się być lepszym środkiem przekazu :P

Znam osobiście takich szczerych, jak step ukrainny, entuzjastów, którzy są komplentnymi gołodupcami; "Pieniądze to nie wszystko" Jak głosił  tytuł pewnej  postpeerlowskiej produkcji.

Kibicostwo to choroba psychiczna. 

Super...

... Panie Ewaryscie,  naprawde extra  !!!

Jeszcze raz dziekuje`za`zyczenia` noworoczne:))

W`załączeniu`przekazuję linka  do wywiadu`analizy`amerykańskiego`historyka`E Michaela`Jonesa`a `temat   sytuacji prezydenta Trumpa i  zabójstwa gen`Sulejmaniego

https://www.youtube.com/watch?v=AYFiv73kQis

The New Iranian Crisis - E. Michael Jones' Analysis

Dzięki za linka.
' ... american deep state wants a war because it's living out of the war ...'
https://www.youtube.com/watch?v=AYFiv73kQis 

@Maryla-Sztajer

OK :-)

@Paris

Extra to będzie dziś - Iran walnął po jankeskich bazach w Iraku

Najciekawszy, jak dotąd, polski tekst dotyczacy ataku Amerykanów na Sulejmaniego przeczytałem już 3 stycznia na stronie PCh24.pl:

https://www.m.pch24.pl/iran-grozi-miazdzaca-zemsta--kim-byl-zabity-przez-amerykanow-szef-elitarnej-jednostki-specjalnej-,73112,i.html

Co ciekawe w żadnej, jak do tej pory analizie, nie przeczytałem o najbardziej prawdopodobnych powodach ataku na Sulejmaniego. Ze strategicznego punktu widzenia celem tej wojny, a jest to wojna skoro strzela się skutecznie i bez obawy o konsekwencje do szefa sił specjalnych Iranu, to na końcu muszą być jakieś cele. Cel jest moim zdaniem jeden. Niedopuszczenie do powstania perskiego atomu. Zagraża on bowiem w sposób bezpośredni i fizyczny Izraelowi i to zagrożenie musi zostać wyeliminowane. Jak daleko mogą się posunąć USA w celu wyeliminowania tego zagrożenia? Moim zdaniem granicy nie ma bo atak na Sulejmaniego odczytuję jako sygnał braku tej granicy. A wojna ma to do siebie, że cel strategiczny musi zostać osiągnięty albo się wojnę przegrywa. Tak więc, wracając do tematu notki - Donald Trump, nasz miłość i nadzieja - nie ma to znaczenia czy to akurat Donald czy ktoś inny będzie prezydentem USA. Jeśli powstanie perskiego atomu nie zostanie powstrzymane trudno wyobrazić sobie dalsze istnienie Izraela w takich okolicznościach. Tak więc, moim zdaniem, Donald jest tylko drobnym fragmentem tej układanki.

Nie przesadzajmy. Wojna na razie się zakończyła. Iran uderzył rakietowo na dwie bazy amerykańskie, Donald po ataku napisał że jest o'key i wszyscy siadają do rozmów i negocjacji. A co do spalonej ziemi wokół to kto ją ma palić?

No nie wiem... Jeśli się tak naprawdę "nie widzi", dlaczego likwidacja takiego człowieka jak Sulejmani ma naprawdę strategiczne (no dobrze, niech będzie że taktyczne) znacznie, naprawdę bez znaczenia już przez kogo (i jaki wpływ ma na to Polska), to moja przynajmniej "ciekawość" ustępuje miejsca zaskoczeniu (o ile nie podejrzliwości)

Wszystko

Po prostu nic poważnego nie może istnieć w bezpośrednim sąsiedztwie..

My ,, leżymy,,

.

Koszty za tzw. irańska gościnę ponosił Rząd Polski w Londynie , to nie była bezinteresowna gościna.. Wszystko zostało opłacone. Także sugestie  ,ze nas ugoszczono darmo sa troszkę nadinterprtacją.. Generalnie temat kosztów jakie wowczas ponieslismy w całej historii armii Andersa ,to jest bardzo ciekawy temat..I warto odpowiedzieć na pytanie ,jakie państwa wowczas mialy olbrzymi wplyw na Iran.  

Natomiast współcześnie żaden z żołnierzy nie wybiera się na tzw. misje za polską zawodową pensyjkę , a pobór jest tzw ochotniczy..Żołnierze za swoje misje otrzymują solidny żołd.  Wojskówa dla mnie zawsze jest byla i bedzie panstwem w państwie, w zwiazku z tym wyzbylem sie calkowicie emocji.  

Może zacznijmy rozmawiać rowniez o pieniądzach, a historycznie zblizymy się do prawdy.  

Bo najważniejsze jest ,,dobre towarzystwo,, :))))

.

O! Witam...

....Pan się zna. Co to 2 styczeń 2020

?

Ciekawy jestem czy na tych "misjach" są kapelani.

Może jednaka są lepsze teskty

Dr Wojciech Szewko  w Mediach Narodowych  ma od pewnego czasu  interesujące wystąpienia a  ostanie wypowiedzi  spokojnie tłumacza  zawiłości konfliktu z Iranem.    

Jeszcze ciekwsze spojrzenia to wywiada Polaka  Paweł Rakowski z Libanu 

https://nczas.com/2020/01/08/iii-wojna-swiatowa-w-iranie-ekspert-jest-pewien-ze-nie-wybuchnie-to-zydzi-i-arabowie-chca-zniszczyc-iran-video/

I parę uwaga do rozważenia po Ataku:

Irak - zjednoczenie różnych frakcji szyicki po zagładzie generała, a arabscy szyici to jednak coś innego niż perscy szyici.  

Iran - śmierć generała bardzo wzmacnia obecna ekipę, cementuje naród w obiczu straty i zagrożenia ale i eliminacja  ważnej postacji na wewnętrzne szachownicy politycznje pozwala na wiele ruchów.

Takich zupełnie nie spodziewanych elementów w bilansie  zysku i strat jest więcej. 

Czyli mówiąc  krótko  - to że ktoś zburzył ułożoną  mozikę nie znaczy że nie ułoży się ze skorup innej.

Co jest interesujące w dynamice Bliskiego Wschodu to że projekt i cel pierwotny [który uruchomił destrukcje] da zupełnie inny efekt końcowy.

Ot przykład  Syrii  fakt zabity generał ustarował ekipę z Damaszku i mogła wysłać w kluczowym momencie kilkanaście tysięcy  bokojowników  szyicki ale mógł to zrobić bo zawarzył jeden czynnik  część klanów sunnickich podjęła się obrony obozu rządowego alawitów [czyli zmiana frontu  wczęśniej uzgodnionego].   

Co do celu eliminacji generała może on być jeszcz inny - jeżeli patrzymy na opisy świata arabskiego  i roli przywodców to ruch i energia dzialania społeczeństwa jest wokół wybitnych jednostek np. Naserr, Arafat.   Zatem dekapitacja przywódcy to najbardzie skuteczna forma rozproszenie energi społecznej w dłuższej perspektywie. 

Jak to się ma do Persów - to już musiał oszacować a za chwilę  zweryfikować  ośrodki anlityczne z Białego Domu.   

I taka syntetyczny  notka o Persach 

https://www.salon24.pl/u/marek-w/1010766,persowie-wyjatkowo-pechowy-narod

Robi się poważnie. Mam młodych kuzynów w wieku poborowym, jeden uczy się latać. Jako ciotka wolałabym chyba żeby latał na drzwiach od stodoły. Szkoda każdej kropli polskiej krwi. Wystarczy że czerwone maki wyrosły na Monte Casino.

To nie nasza wojna. Omińmy tę kolejkę. Każdy kto nas do niej pcha, jest moim śmiertelnym wrogiem. 

@Rozalia

Czy ma Pani jakiekolwiek złudzenia, iż Pani argumentacja może być wzięta pod uwagę przez któregokolwiek z absolwentów Szkoły Liderów Cioci Magdalenki?
Albo przez wysługujących się im dziennikarzy komercyjnie niepokornych?

Bo ja nie mam żadnych.

I na wsiakiji słuczaj ...wkoło nas.

.

Ten konkretny mię się nie podobał. I to zasadniczo technicznie, nie merytorycznie. Za bardzo w stylu Pietrzaka, Jana.

Jak ja płacę za hotel, to ja mam byc wdzięczny hotelowi za to że mnie ugoscił i z tego tytułu mam mu wystawic tablice pamiątkową  w ramach tego ze mnie ugoszczono? Nic Iranowi nie jestesmy dłużni, ani nie musimy być wdzieczni... Dostali za to kasę i to sporą, a że ja Angole w czesci przejęli to już jest inna sprawa..  

Ta gościna byla wyznaczona przez Aliantów i tyle... Iran wowczas nie lawirował, tylko nie miał praktycznie nic do gadania, musiał spelniac dyspozycję Aliantow 

Przypomnę ze rzad w Londynie pożyczył na tworzenie armii ponad 124 mil funciakow.. 

 I to sa konkrety... 

Emocjonalny spojrzenie na sprawę wydaje mi się  słabym kierunkiem.. A malaria jest charakterystyczna choroba dla tamtych wlasnie terenów.. 

@Draniu
 

" Nic Iranowi nie jestesmy dłużni, ani nie musimy być wdzieczni.. "
"...to sa konkrety... Emocjonalny spojrzenie na sprawę wydaje mi się  słabym kierunkiem.. A malaria jest charakterystyczna choroba dla tamtych wlasnie terenów.."

A w sumie to mi się podoba:

- wszak konkretem jest, że to ta kanalia Roosevelt sprzedał nas (utajniając ten fakt, tak  jak Hitlet i Stalin utajnili słynny protokół swego paktu) ) Stalinowi w 1943 w Teheranie (Jałta to był już tylko deser), i to on ma na rękach polską krew, będącą wynikiem tej zdrady
- to Roosevelt i kolejni prezydenci ukręcali  łeb zbrodni katyńskiej,

"to są konkrety"
"Nic USA nie jestesmy dłużni, ani nie musimy być wdzieczni.. " itd itp

"Jeśli powstanie perskiego atomu nie zostanie powstrzymane trudno wyobrazić sobie dalsze istnienie Izraela w takich okolicznościach." 

Nie wierzę, że Iran jako pierwszy użyje broni nuklearnej, nie będąc zagrożonym "eksterminacją". Atak atomowy byłby podpisaniem "wyroku śmierci" dla całego narodu irańskiego.
ak dla mnie Iran próbuje znaleźć środek odstraszania, taki jaki posiada Izrael. To właśnie Izrael robi wszystko aby do konfliktu z Iranem doszło. 

 A na czyj komentarz odpowiadałem?

Jednak ja dostrzegam różnicę między USA . a muzułmanami.. A Polska jest za cienkim Bolkiem żeby o czymś w ogole samodzielnie mogła decydować.. Sojusz z USA jest optymalnym wyjściem w tej sytuacji.. Oczywiście to jest tylko moja opinia..  I tak nie mamy i nie będziemy mieli wplywu na nic , tym bardziej my komentatorzy :)  

Buddyzm.

.

@smieciu

Pani Pantera podrzuciła mi link - ciekawie sie słucha, tym bardziej, że ten Amerykanin, w odróżnieniu od badziewiarzy z CNN na przykład, pięknie , wyraźnie mówi po ... angielsku :-)
https://www.youtube.com/watch?v=AYFiv73kQis

A co do stylu pisania: " zastanawiam się czy nie przerzucić się na bardziej błazeński styl pisania tekstów. ".

IMO połowiczność typu "bardziej błazeński styl" nie zadziała - niestety styl musi być albo błazeński po całości - albo sierioznyj, jak u za przeproszeniem Kuźmiuka :-P

Obejrzałem pierwszą połowę. W sumie niezła wypowiedź tego człowieka. Tło naszkicował podobne do mojego. Chociaż później skupia się na Izraelu. Tak swoją drogą fajnie posłuchać mediów gdzie można sobie tak otwarcie jechać po tym kraju. Jak człowiek pomyśli że na samą myśl o czymś 10x słabszym członek naszego rządu by się zesrał w gacie to czuć ten kontrast. Z drugiej strony jednak czuć że coś tu nie gra. Izrael jest zły a Trump? Jak brzmi pomysł że to gra w obliczu Impeachmentu? Czy możemy traktować na serio człowieka, który grozi niszczeniem zabytków? Może Izrael i Trump odgrywają tą samą rolę? Choć ich działania są realne i też ważne to jednak służą odwróceniu uwagi od rzeczywistej istoty sprawy? Są głównie wdzięcznymi obiektami do tworzenia teorii, znakomicie skupiając na sobie uwagę tłumu, oficjalnej polityki i wolnej myśli blogerowej ;)

@smieciu

Odsłuchałem całość i dla mnie kluczową jest konstatacja  wywiadowanego, że gdyby wygrała ta satanistka (dookreślenie moje)  Clinton, już mielibyśmy wojnę z Rosją, co wśród pelikanów wywołuje orgazm, ale pamiętajmy, że "w kraju nad Wisłą" żyją nie tylko pelikany i lemingi, ale całkiem jeszcze sporo normalnych ludzi.

W tym kontekście Trump jest "mniejszym złem" (to też moje dopowiedzenie), ale wg  nagranego w zasadzie nie ma  dobrego wyjścia, w związku z czym miota się w koszmarnym a permanentnym stresie (słowo stres pojawia się nie tylko raz) , walcząc o polityczne przeżycie.

Tak czy inaczej, mamy ciekawe czasy :-/
 

... "Jak czlowiek pomysli, ze na sama mysl o czyms 10x slabszym czlonek naszego rzadu by sie zesral w gacie to czuc ten kontrast."...

Wezykiem, wezykiem...

... to jest to  SLUZALCZOSC... i brak zdecydowania u tych blaznow z naszego rzadu  jest naprawde  PORAZAJACA  !!!

Użutkownika tomcioB, dalej nie wiem czyj to cytat.

Persja, bo tak się ten kraj nazywał podówczas, był pod okupacją Brytyjsko-Radziecką, Miś Wojtek był z Iranu, tak przy okazji; radzę poczytać wspomnienia. No i w ogóle się dokształcić w temacie.

Milo sie czytalo, obejrzalo i sluchalo tego linka... naprawde super  !!!

Natomiast - nie chce sie sluchac i patrzec na tych debili co to "szukaja wojny"... naprawde niedobrze sie robi jak pieprzy glupoty taka Fotyga... a z Blaszczaka robio "negocjatora pokojowego" !!!

Konflikt Sunnicki -szyicki, o to tylko zarys mglisty problemów. W islamie są kolejne filary , gałęzie, ale i odłamy - w dużej części skonfliktowane .

I przykład Persowie jako Szyici wspomagają w Syrii heretyków jaka Alawitów, [a po części] Druzów, a w Jemenie nurt Zajdytów. Co jest ciekawe te wszelki herezje/nurty w obrębie islamu – tworzone są w jednym miejscu a potem przesuwane na szlaku handlowym w inne. I co istotne herezje w obrębia islamu nie mają tego resursu w czasie jak u protestantów – może to otoczenia ale one są utrzymywane by użyć je po setkach lat np. Alawici przetrwali ale dopiero w XX wieku przejęli władze w Syrii. Tak samo w Libanie – szyici też byli nielicząca się grupą pod dominacją ale wynik wojny domowej i dziś oni rozdają karty.

Kolejna warstwa to zakony sufich i bractwa religijne [duże znaczenie historyczne w pewnych odległych regionach jak Senegal, Turcja, Pakistan, Kaukaz itd.]

Na to nakłada się podział na klany [np. Kurdowie] plemiona i narody oraz stare więź handlowe oraz przesiedlenia z epoki Osmanów jak nowe osadnictwo Czerkiesi [ gwardia w Jordanii, czy w Libii – Musrata] czy wypędzenia Ormianie, Grecy. By jeszcze to zagmatwać dochodzą inne małe grupy religijne [liczne kościoły wschodnie] no i wymysł XX wieku czyli nurty polityczne [panarabizm, socjalizm]  Na sam koniec mamy herezje jak wahabizm który obecnie się rozpycha i jego mutacje jak islamizm.  Stąd i podziw dla ludzi zawodowo zajmują się a Bliskim Wschodem że potrafią rozróżnić i zapamiętać nazwy poszczególnych milicji i bojówek i ich zmian nazwy.

To sygnalizowanie bardzo różnych siatek i zaszłości historycznych – jest uproszczonym wytłumaczenia dynamizmu na Bliki Wschodzie dlaczego sojusze są nie trwałe i zmienne.

Zatem konflikt sunnitów i szyitów – on też jest zmienny bo jeszcze niedawno Partia Oporu [Hezbollah] była ogólnie szanowana przez arabska ulicę za wygrana wojna w Libanie z IDF, ale gdy weszła do Syrii i zniweczyła plany obalenia Alawitów zaczęto medialnie ich mocno oczerniać.

A wracając do Iranu – to też jest tygiel nie sami Persowie tam żyją są i Azerowie i Turkmeni i jeszcze parę grup. Taki sam podział jest wśród elit bo jest i duchowieństwo i noworysze [prozachodni] którym się marzy rola oligarchów w Rosji oraz bazar [klany handlowe] oraz siłownicy itd.

Mord na generale cementuje Iran - daje mu nową siłę po pewne zapaści oferty rewolucji islamskiej, ten istotny gracz który odszedł ze sceny politycznej osłabia już nadwyrężone biologię elity duchowieństwa szyickiego oraz tonuje nastroje społeczne wynikłe z bardzo kiepskie sytuacji gospodarczej. Zanim ostatnio odkryte złoża ropy i rud pierwiastków ziem rzadkich – wymuszą powrót Iranu do gospodarki światowej – nowe sankcje nie będą generowały buntów społecznych coraz szerszych.

Kluczowym pytaniem na które odpowie przyszłości – to w czym była siła generała czy był to wybitny talent wojskowy i polityczny czy efekt pracy licznego zespołu. Jeżeli on dawał twarz efektowi pracy jego zaplecza to sytuacja będzie ciekawa. Brak Arafata mocno podkopał siłę Palestyńczyków oraz ich widzenie pola gry [ np. Hamas który zamiast stać przy Damaszku wybrał Katar i potem się miotał] zatem czy odejście gen. Sulejmaniego będzie miało ten sam efekt.

Obstawiam że takim wskaźnikiem pozycji Iranu po zamachu będzie Jemen – tam zobaczym siłę czy upadek Teheranu.

A ta wycieczka osobista -  w jakim celu.  Nie ma jak ad rem to ad personam.

W każdej wielkiej religii jest podział i konflikt wewnętrzny np. w chrzecijaństwie konflikt patriarchy Rzymu z resztą patryjarchów itd. to że islam sankcjonuje przemoc zatem konflitk jest głębszy i krwawszy.

Ostatnimi czas chyba więcej sunitów wymordowali sunicy islamiści.

A co do  Al-Sadra - jeszcze nie dawno negocjował z Saudami bo mu uwierała dominacja Persów a dziś godzi się na jedność ugrupowań szyickich. 

I własnie po to Sulejmani wizytował Bagdad - chodziło o problemy wewnątrz szyickich ugrupowań oraz ofertę saudyjską.

Ale  po co pisać i tak dostanie się etykietę kiepskiego analityka - no cóż i czytelnik dośćc kiepski jak go komentuje.

Co pan jeszcze chce ad rem? O święcie Aszura pan słyszał? pewnie nie? O jego genezie? Pewnie nie? 

O Cud pod Empel nawet nie zapytam.

Uczcie się ludzie bo źle będzie.

Każdy wielki konflikt ma podłoże religijne, kolejna kwestia to że dany nurt religijny [herezja] determinuje postawy wyznawców. Dzieje szyitów zdeterminowały ich kulturę społeczną oraz inny czynnik pewna forma duchowieństwa. 

To o czym się troche zapomina to dziedzictwo osmanskie - a właściwie ich podejście do kwestii religijnej - bo przez wieki były zachowane różne grupy religijne i etniczne.  Mimo pewnej opresi  Porty zachowały się liczne kościoły [np. nestoriański, jakobicki, maronicki itd.]

Dla mnie bardzie bolesne jest wyrugowanie w ostatnich stuleciach   chrześcijan różnych obrządków wschodnich z Azji Mniejszej i Bliskiego  Wschodu, a to że szyici  są w konflikcie z sunitami jest stałym elementem  starci w tym obszarze - oni w zwarciu będą ale Assyryczyków z Niniwy już na tym obszarze  nie będzie [zostanie garstka]. 

Dla świata sunnickego dziś większym wrogiem są islamiści i wahabici niż szyici.

Dziś mnie bardziej intersuje w Syrii  wyrwa w liczności  kohort wiekowych wśród alawitów z wilejatu   Lataki oraz druzów Al Suwaidy oraz chrześcijan z Homs ale i szyitów Libanu niż sytuacja  Persów.  Iran to państwo młodych ludzi i obecne burze przetrwa.

Czy jest  coś takiego jak... polski think tank... i to zajmujący się Bliski Wschodem  - jest parę ośrodków ale ich analizy służą komuś innemu niż Warszawa.

Eksperci od Bliskiego Wschodu z mediów - to jest ten sam typ co prawnicy mówiący o konstytucji [ prof Chmaj to chyba specjalista  od prawa korporacyjnego]. 

To jest dużo szerszy temat - opis zjawiska "KULTURA BUCA".

Ta kultura [zespół zachowań] idzie w poprzek opcji politycznych ale i przez różne kohorty wiekowe.

Jak szybko osobnika o kulturze  Buca rozpoznać - a po formie wypowiedzi i mimce twarzy - bo widąc że nie szanuje słuchaczy i nimi gardzi a treśc wypowiedzi jest  lekceważąca intelekt odbiorcy a po pewny czasie irytuje tembr głosu.

"BUC"  - wie że że nie stoi za nim jego intelekt ale jest dumny że on nadaje ton narracji.  To jest jakby kiepski aktor próbował by odgrywać rolę jaśniepaństwa i wyobrażenia o zachowaniu tej klasy a jest tylko małym dorobkiwiczem o dużych kompleksach i brakach w kindersztubie. 

Co gorsza to wiele wypowiedzi jest kupowanych przez słuchczy bo oni na swoią małą skalę żyją w tej kulturze.  Przykłady takich osbników po jednej stronie  to Rzepliński, Matczak, Chmaj czy sędzia Żurek. Identyczne formy preferują też młodzie po stronie obozu władzy np. rzecznicy rządu i minsterstw, itp. tu jest problem bo ich zaplecze nie odnajdują się w tej kulturze.

A co do Iranu - właśnie pełno ekspertów o zachowanaich w/w kultury gości w mediach meainstremu i cała ich rola to wzmacniac przekaz nie wymyślony nad Wisłą.

Cholera znowu następny się obrazi, ale niech tam, zaryzykuję tezę że chrześcijańswo na skutek różnych operacji militarno-politycznych już zostało z tamtego regionu wyrugowane, a w każdym razie przycięte równo z trawą. (głównie na skutek działań ISIS, które ostatnio pochwaliło zabicie Sulejmaniego).

Alawici, Druzowie, Jazydzi i inne "ptaszęta Boże" To sobie śmigały aż miło, ale za Ancient Regime w Syrii (z tego co wiem to Assad, Bashr Al, jest alawitą), a "zbrojna opozycja" jest zdeklarowanie sunnicka, Kurdowie, Turcy, Dzabat al Nusra i ISIS, wszyscy pokazują tym "paluchem do góry". Złe języki, a takich najchętniej słucham, mówią że to całe Państwo Islamskie to powstało za katarskie, saudyjskie i izraelskie pieniądze. A pierwszymi  ofiarami zawsze byli ci co ich pan wymienił; Jazydzi, Alawici, Chrześcijanie i Szyici, tak było czy nie?

Patriarchat Konstantynopola się w tej "opresji osmańskiej", się jakoś zachował i nawet w 17stym wieku emisariuszy do zbuntowanych Kozaków wysyłał. Tak chodzi o powstanie Chmielnickiego.

Na koniec dwa obrazki; ciekawe czy pan zgadnie co przedstawiają?

https://www.theyeshivaworld.com/news/featured/1409265/watch-photos-israeli-blogger-saudi-arabian-holy-site-sets-off-firestorm.html

drugie to pan zgadnie.

https://www.alo.rs/vesti/svet/iranski-general-proglasen-za-sveca-i-mucenika-vec-ga-slikaju

Od 200 lat – chrześcijaństwo ruguje z Bliskiego Wschodu nie tyle islam ale wrogi mu zachód.

Gdy Porta upadał nasiliły się w XIX wieku rzezie w Libanie i Syrii. Kumulacja do ludobójstwo Asyryjczyków oraz Greków Pontyjskich i Ormian [ a tym to chyba Kurdowie zejść pomogli] no a na koniec przesiedlenia Greków z Azji Mniejszej.

ISIS – niszczyło nie tylko mniejszości ale było wrogie sunitom – przykład plemion beduińskich w Syrii przyjęli twarda władzę ISIS bo dawała chwilę spokoju w wojnie ale gdy ta władzą niszczyła tkankę społeczną [ np. brak poszanowania lokalnych tradycji] milicje plemienne wsparły Kurdów lub armie syryjską.

Największym przegranym w islamie są sunici bo islamiści i wahabici dają nie odrodzenie islamu ale jego dezintegrację.

To nie szyici przegrywają wojnę o przyszłość swej wiary [choć część elit perskich aż przebiera nogami przed nowa westernizacją ich kraju].

Co do wojny syryjskiej – to jak ustali Pan kto wykładał fundusze 2-3 lata przed wypadkami wiosny arabskiej na firmy budowlane [ te tunele i bunkry pod Homs czy w Ghucie to nie powstały tak ad hoc – ok instruktorzy był z Hamasu przeszkolenie przez Hezbollah tylko że akurat Hamas związał się wtedy z Katarem ale rebeliancie korzystający z infrastruktury na południu podlegali Saudom] i firmy handlująca nawozami sztucznymi, ale kto poleciła Assado doradców ekonomicznych którzy rozwalili stosunki w rolnictwie i dali exodus do miast w poszukiwaniu pracy .

O tym kto był Patriarchat Konstantynopola z czasów osmańskich decydowała dywan a bardziej suma bakszyszu jedne z frakcji greckich. Fanar pieniądze wziął to wysłał misję do Kijowa i to ludzie Zygmunta III mieli ich zatrzymać. Tradycja przekupstwa Fanaru nie wymarła bo i obecnie Poroszenko zapłacił to i dostał autokefalię.

A te obrazki niby co maja znaczyć – mało zdjęć jest na sieci – bardziej czytelne są zdjęcia sprzętu demobilu IDF zdobytym przez Hezbollah i armie syryjską w Al Kusajr.

Niech Pan wrzuci foty podoficerów Legi Cudzoziemskiej – którzy robili za instruktorów i doradców w ISIS [ parunastu Damaszek wydał Paryżowi ]

@Nieobyty

Obecny obóz władzy ma jeden problem - którą smycz wybrać, żeby dało się choć trochę kości z pańskiego stołu pochrupać.
Ciemny Lud/Suwerenprzestaje łykać mit Wielkiego Stratega i chce tu  i teraz: PINIONDZA!

Podoficerem w Legii Cudzoziemskiej był, jak wiadomo Franciszek Dolas; który jak wiadomo "wywołał" 2gą Wojnę Światową.

Kto dawał pieniądze na bunkry, nie wiem, ale się domyślam; pytanie kto dał hajs na Toyoty Hillux i inne sprzęty ISIS? To dla mnie o wiele ciekawsze.

"Zdobycie" czołgu Merkava, pozwól pan skwituję milczeniem.

Czyli Porta skorumpowała Patriarchat? "Poroszenko zapłacił" ciekawe czym, czekoladkami?

Izaelski bloger w Arabskiej "Jasnej Górze" ma swoją wymowę, nie robie w rządowym "thing tanku", nie muszę sobie nad tym głowy łamać, ale tak mi się wydaje że Izrael działa ręka w rękę z ISIS i Saudami. 

Czego by tam chcieli w Iranie? Pewnie zniesienia sankcji, bo kraj zwesternizowany podskurnie już jest.

Czy  się Pan nie pomylił ?

1. Od kiedy Dolas był podoficerem w Legii

2.  Niby co Toyoty Hillux  poza propagndą na froncie dały, inne sprzęty  a te to wydała armia iracka w Mosulu - sprzęt 2 dywizji pancenrych przejeło 1,5 tys chłopa z ISIS.

3. "Zdobycie" czołgu Merkava,  - naprawdę miało miejsc w czasie wojny syryjskiej. Nie no gdzie pod jaką miescowością  - co Pan czyta jakie strony można wiedzieć. 

4. Jeżeli Grecy opłacali się Dywanowi by ten wyraził zgodą na danego kandydata to w Pana logice  Turecy urzędnicy Dywanu brali łapówki by korumpować Greków ok.

  "Poroszenko zapłacił" ciekawe czym  - może mu fundusz powierniczy który nadzoruje zakłady ROSHEN w Rosji wypłaciła w czekoladkach a ten puscił ja za gotówkę  na suku w Turcji.

5. Izaelski bloger w Arabskiej "Jasnej Górze" ma swoją wymowę - to  kompletnie nic nie znaczy, ot oficere odelegowany na front propagandy.  Kto działa w reka w rea na Bliskim Wschodzie to zależy  od pory dnia i roku - sojusze jak wiatr się zmieniają

6.  Iran - oni chcą sprzedawać ropę i będą ją sprzedwać Pekinowi tylko że ten chce jak Rosjana na Sile Syberi oskubać.  Sankcje a poczekamy zobaczym.