Ostatni kawalek tortu w tej czesci Europy .

Marek Budzisz i Bartosiak o sytuacji, nagranie z wczoraj.
https://www.youtube.com/watch?v=TkWVJaaCQtY

Bialorus  okradnie...

...  Lunja  i  SOROS,  przeciez to  widac  golym okiem...  i  bialoruska  targowica  !!!   Tak  samo  jak  Polske  !!!

Plagiatorka  Lunijna Ursula VL  juz  "przeznaczyla"  53.000.000€  dla  zlodziejskich  "organizacji  pozarzadowych"... a w tym  procederze  wybitnie  "pomoze nasz  rzad"  i  sam  BANKSTER  Morawiecki,  a i  PAD  od  "pomocy"  nie stroni...  juz  widac  to  po  "zaangazowaniu"  w  sprawy  Bialorusi.  "Nasze"  elYty dobrze  "widza  cudze pod lasem,  a swojego  pod  nosem  nie dostrzegaja"...

... ale  te SCIEME  DEMONkratyczna,  a wlasciwie  ZLODZIEJSTWO  na  Bialorusi  widzi  zdecydowana wiekszosc Polakow  w  Polsce,  ba  widza ja Ukraincy przebywajacy  w  Polsce...

...  takze  - z cala pewnoscia,  "nasz"  rzad  i  MERDIALNIA  -  bo  napewno nie narod  SO  w  awangardzie zlodziejstwa -  i tu naprawde nie ma  co sciemniac,  bo  to naprawde  widac  i  slychac  !!!

Wszyscy pospołu zrobią Białorusinom dobrze.

Niemcy już marzą by białoruskie Biełazy stały się części nowego koncernu europejskiego który będzie konkurował z Catepilarem

Właściciel Uralkali Trading już wydatkował kwoty na przejęcie Belarusian Potash Company, zgodę na przejęcie białoruskiej kopalni soli potasowej nie wydała dla Dmitra Mazepina Moskwa a City.

Trywialnie – Białoruś jak folwark jako całość ma swoja wartość ale jak się ten folwarki rozparceluje to poszczególne elementy idzie kupić nawet za 5 % wartości.

Obecny układ władzy na Białorusi jest przegrany – a co się tego wykluje to jeszcze są spekulacje.

Jest nowe rozdanie na nowo formuje się układ światowy i scenariuszy jest parę.

Co istotne to Niemiec minister Heiko Mass się wypowiada a nie Pompeo a i nasz władze trochę cicho [szalej frakcja pruska Sławku Sierowsku w Mińsku a posełku Szczerbatku wrócił z Mińska i wita na Okęciu żonę prokremlowskiego kandydata a co ciekawe Warszawa nie godziła wstępnie na jej przyjazd z Kijowa ].

Jak gra jest złożona – były niemiecki szef wywiadu od 2 msc nie ma argement i nie może objąć placówki w Warszawie - ot i musi Berlin koordynować sprawy z Wilna i nie ma komu pilnować brytyjskie ambasady oraz sondować Polskich analiz . [Nasz Ośrodek Studiów Wschodnich i jeszcze jednostka Czarnych Pająków z Bydgoszczy to nie jest mało].

Zwrócę uwagę na Rosję – protesty w kraju Chabarowskim i to się rozlewa na kolejne regiony, Gazprom w dużych kłopotach - Siła Syberii nie obciążona, Turkish Stream w deficycie, Nord Stream 2 w zawieszeniu.

Kreml ma duże problemy wewnętrzne [walki frakcji] i gospodarcze, pandemia a tu jeszcze Białoruś w ogniu.

Tu nie tylko chodzi o to że są koszty dotacji dla Mińska ale i samo zachowanie Białorusinów – forma spokojnych protestów ta zdecentralizowana ich forma – jak wirus może znowu uderzyć w Rosję. Już cieszyli się na Kremlu że mają jak pacyfikować kolorowe rewolucja a tu jej kolejna mutacja i są problemy.

Od lat City penetrowało Białoruś [np. skąd był dotacja dla Biełsatu z Londynu i książę Karol zawsze był w Białowieży] i cierpliwie czekało a dziś to z Moskwy najbardziej narzekają że ośrodkiem kierowniczym ruchu w Mińsku jest ambasada brytyjska w Warszawie.

I to że Nawalny się po herbatce struł to też nie przypadek i czas też nadzwyczajny.

Co do przyszłości Białorusi ale piszmy otwarcie Wielkiego Księstwa Litewskiego bo to Mińsk dziedziczy jego tradycje [ Żmudzini ją odrzucają od czasu Kowieńskiego rząd].

Wiele razy się odradzała Litwa [Białoruś] gdy ją w proch i pył obróciły wojska kniazia Chowańskiego, gdy ją niszczyła wojna domowa Paców i Sapiehów, wojna północna, przemarsze Napoleona, gdy przyszła zagłada kościoła unickiego, I wojna światowa a potem czas rewolucji i wojny polsko-sowieckiej a następnie mordy w Kuropatach i mordy z czasów II wojny światowej.

W XX wieku po strasznym okresie II wojny przyszedł czas i wybitny mąż stanu Piotr Maszeru ten kraj odbudował i za to go KGB zamordowało. Gdy rozpad się ZSRR nawet Łukaszenka jakoś ten kraj zorganizował i ustabilizował [ponieważ nie zabezpieczył sobie sukcesji jak w Kazachstanie oraz nie ustrzegł się błędów]  obecnie w niesławie odejdzie.

Przyszedł na Białoruś czas wyzwań i niepokojów może i smuty – ale potem przyjdzie znowu odrodzenie.

Twardzi ludzie żyją na Litwie-Białorusi.

Setki tysięcy metrów sześciennych drewna miesięcznie wjeżdża z terytorium Białorusi do Polski. Nie wiem, czy wszystko u nas zostaje, ale okradanie trwa. Cena tego drewna skandalicznie niska. 

@teddyb

U Pana Barei było "Ostatnia paróweczka", co  jak się chwile zastanowić - na jedno wychodzi :-)

Bardzo ciekawy artykuł, strajkujący Białorusini nie wiedzą w co się pakują, mają w miarę niskie koszty życia, swój przemysł, sporą wolność gospodarczą, mało durnych regulacji. Zostali uwiedzeni tak jak Polska i Ukraina przez idee zachodnie.  Teraz  tylko spekuluję : w razie zwycięstwa zachodniej opcji i braku interwencji  Rosji Białoruś dołączy do projektu Trójmorza, kto wie może za kilka stuleci odrodzi się Rzeczpospolita  albo luźna federacja państw między Bałtykiem a Morzem Czarnym. 

Pod amerykańsko /żydowskim zarządem powierniczym

@Nova
 

Zachód już dawno zainwestowal w BNF, ktory tak jak Sajudis jest skrajnie antypolski.
Jego lider Zenon Poźniak/Paźniak deklaruje, że „na Białorusi nie ma Polaków, a są tylko spolonizowani Białorusini” (swoją drogą to kalka wypowiedzi polakożercy Landsbergisa, tylko Paźniak zamienił Litwę na Białoruś).

Poźniak-Paźniak spaceruje sobie po Warszawie - na przyklad po Cmentarzu Powązkowskim, ze 2 razy go tam widziałem, jak oprowadzał jakąś wycieczkę pod biało-czerwono-białą flagą

Prawdopodobnie Rosja spróbuje wykroić coś dla siebie z Białoruskiego tortu - jak to ostatnimi laty zrobiła z Krymem i Donbasem.

@Nova
 

Zachód już dawno zainwestowal w BNF, ktory tak jak Sajudis jest skrajnie antypolski.
Jego lider Zenon Poźniak/Paźniak deklaruje, że „na Białorusi nie ma Polaków, a są tylko spolonizowani Białorusini” (swoją drogą to kalka wypowiedzi polakożercy Landsbergisa, tylko Paźniak zamienił Litwę na Białoruś).

Poźniak-Paźniak spaceruje sobie po Warszawie - na przyklad po Cmentarzu Powązkowskim, ze 2 razy go tam widziałem, jak oprowadzał jakąś wycieczkę pod biało-czerwono-białą flagą

@zkr
 

Jeśli ktoś nie zna rosyjskiego - to owszem, ale to rosyjski jest tam  lingua franca.
Jak reagują - nie wiem Ja b. dobrze znam rosyjski, ale zawsze mówię powoli i uprzejmie po polsku - nigdy nie spotala mnie jakaś niemila reakcja, a bywały bardzo sympatyczne zachowania.
A wracając do tematu: skreślenie Rosji po numerze, jaki jej Zachód wyciął na Ukrainie, to jednak ryzyko, ale nie upieram się, w końcu tytuł wieńczy pytajnik :-)

Halo halo, przystopujcie. Po co jumać coś co już zostało zajumane?

Weźmy np. te drzewo, które tam rżną i tanio sprzedają. Przecież państwowe jest, Niemcy im kazali czy jak? A jeśli tak to znaczy że już jumają? A w Polsce? Tyle było gadki jak to PiS lasy ratuje a rąbią jak chyba jeszcze nigdy w historii. A przecież lasy to państwowe są?

Naprawdę przystopujcie. Co niby ta Białoruś może wnieść do tych gigantycznych molochów, które już wszędzie jumają? 0,5% wzrostu zysków?

Na świecie wszędzie funkcjonują takie „niezajumane” państwa i w takim stanie dostarczają więcej korzyści niż gdyby je zajumać. Ot. Korea Płn. Zajumają ją i komu i po co w tatmym regionie będzie kupować amerykański sprzęt wojenny, utrzymywać bazy wojskowe?

Tak samo Iran. Zajumają i te same pytania. Dodatkowo, kogo przyjdzie oskrażać o te całe zło? Sponsorowanie Hezbollahu? Złego dyktatora Syrii itp?

Albo Ruskie. Jakby nie było Ruskich to po co Polska miałby wydawać miliardy na amerykańskiego woja? Gdzie podziałby się teorie jak to Niemcy z Ruskami już tam pewnie gdzieś okreslili granice 5 rozbioru Polski.

Świat się zmienia na naszych oczach, dawne powody działania już straciły znaczenie. Z pewnością w przypadku Białorusi nie chodzi o jumanie.

Jeszcze raz muszę napisać o Ukrainie bo ciągle to jakoś nie dociera: kto jest odpowiedzialny za przejście Ukrainy na stronę Zachodu? Kto jak nie Putin? Naprawdę, naprawdę  wierzycie że w kraju gdzie wszystkie służby były od dawna podporządkowane Ruskom możliwy był jakiś Majdan? Dlaczego sposnorom Majdanu, tym wszystkim oligarchom, którzy jakoś świetnie układali się wcześniej z Ruskami nic się nie stało? Gdzie ten groźny Putin, który podobno potrafi strącać samoloty a nie potrafi wysłać paru gostków by przywołać do porządku innych gostków? Dlaczego Putin wolał rozpocząć wielką kampanię wojskowo-propagandową, której efektem było zwrócenie się Ukraińców przeciw Rosjanom, zrobił wszystko by zadać Ukrainie ranę a potem ją jedynie bez celu rozwiercać by tam ciągle to bolało i napędzało antyrosyjskie i antyputinowskie nastroje? A przecież tam było przed Majdabnem jak na Białorusi, Ruskie nie były źle postrzegane. Ale Putin postawił na swoim. Wepchnął Ukrainę w ręce Zachodu mając w ręku wszystkie możliwości by tego nie zrobić. Z których najprostszą rzeczą było po prostu nie robić nic, gdyż to całe otwarcie się na zachód musiało skończyć się klasycznie: kolejnymi aktami korupcji i kreacji syfu. Ukraińcy sami zaprosiliby Putina gdyby ten zawczasu nie włożył tego wielkiego wysiłku w uniemożliwienie dopuszczenia do tej opcji.

Naprawdę nie rozumiem jak ludzie wierzą w te wszyskie bajki. Wierzą że w Polską rządzą jacyś żołnierze WSI ale nie wierzą że w kraju takim jak Białoruś gdzie nigdy nawet formalnie żadne zmiany nie nastąpiły są jakieś niezależne służby. Że te wszystkie demonstracje i oburzenie tłumu byłoby możliwe gdyby nie opieka służb.

Czy nikogo tu nie nauczyła nic choćby historia Wałęsy i strajku w Stoczni Gdańskiej? Jak kolo, który tam nawet nie pracował (już wtedy) był w stanie objąć przywódctwo? Dlaczego władze nie uznały tego za jakąś obcą prowokację i go nie wywaliły? Dlaczego tolerowały takiego Borusewicza? Dlaczego Kuroń słał te listy: no kiedy wreszcie zrobicie ten cholerny strajk? Prawda jest taka że Gwiazdowie nie garnęli się do strajku i nie było jakiego specjalnego nastroju strajkowego i gdyby nie parcie i przyzwolenie władz i służb nic by z tego nie wyszło.

Ile razy ma się powtarzać ta historia by wreszcie dotarło? Łukaszenka, Putin, zezwolili na to wszystko co się dzieje i teraz ochraniają „buntowników”. Dlaczego poprzednie wybory mogłybyć dla UE cacy, Łukaszenka w porządku a teraz tak ni stąd ni z owąd stał się zły? Nawet nie było medialnego nakręcania zła jakie dokonuje Łukaszenka. Ot tak. Odbyły się wybory. Takie jak zawsze ale tym razem podobno nie takie jak zawsze.

Naprawdę wierzycie że chodzi o jakieś jumanie teraz kiedy na świecie dzieją się rzeczy, które postawiły wszystko na głowie? Że te wszystkie wojska, które się u nas gromadzą mają tylko popatrzeć sobie na jumanie? Dlaczego w przypadku jumania Ukrainy nie było potrzeby żadnych wojsk? Mimo że Putin natychmiast wojsk (przebranych w zieleń) użył? Po co te wojska skoro generalnie jumanie jest takie bezproblemowe? Ponieważ wszyscy zgodnie współpracują?

Może jednak istnieje inny scenariusz. I inne potrzeby dziejowe. W którym te wojska do czegoś użyte w końcu zostaną?

@Nieobyty

Mój test jest zakończony pytajnikiem, bo wg mnie nie ma możliwości, by Białoruś nie zostala okradziona dokumentnie.
To byłoby niewskazane, wrecz niepedagogiczne.

Ma być porządek i tyle. Koniec z lawirowaniem i zabawą w kotka i myszkę.

Kto ten porządek ostateczie zaprowadzi? Nie wiem.
Nie podzielam natomiast Pańskiego optymizmu co do finału - tym bardziej, że w WWII Białoruś przeszła krwawą łąźnię, porownywalną tylko z bolszewickim ludobójstwem, ktore jednak trwało ...dziesiąt lat.

Tam (jak i u nas) nie ma elit prawdziwych (malowańców na pęczki, ale to normalne).



 

Z Nią rząd niemiecki kontaktował się w ramach machania do Białorusinów europejską choragiewką.

Ale to Putin zaciągnie roletę w oknie...

@smieciu

1. "I car sie schyli po kopiejkę" - dlatego świat musi zostać podzielony na jumających - i objumanych. Koniec kropka.

Paradoksalnie, na Białorusi najcenniejsze do zajumania  jest jej kluczowe położenie strategiczne.

A wrzucona tu przez Pana  Korea Płn ma atom, toteż nikt jej palcem nie tknie, nie mając 1000% pewnosci, że (koreańskiego)  palca na cynglu już tam nie ma.

Mnie tam rybka, kto to dziwne państewko, nie wiadomo komu potrzebne, okradnie. Mnie si wydaji, że ono od początku "jewropejskiej transformacji" niezbędne było Putinowi. Czas więc na wyjaśnienie.

Otóż po "klęsce" bolszewików (czyt. Rosji) w 1920 roku niejaki Ulianow (ksywa kospiracyjna Lenin) mówił do swoich totumfackich: "Daję wam, towarzysze, 100 lat na przywrócenie Polszy dla Matiuszki Rossiji". Przypominam zatem tym, którzy mają to w sempiternie (większości), że właśnie minęło umowne 100 lat od tej daty. Ponieważ nie wierzę w "zbiegi okoliczności" na forach historycznych to przypominam, że tow. Łukaszenka zgromadził już wojska na granicach Polski i Litwy, a tow. Putin przerzuca w pośpiechu - tym razem czarne ludziki - na teren Białorusi.

I teraz puenta: Białoruś potrzebna była tow. Putinowi i towarzyszom eurokomunistom przeflansowanym przezeń do Jewropy po to, aby przywrócić w tejże Jewropie pojałtański ład.

A puenta? Prosze bardzo! Zaczekajmy jeszcze 35 dni, do 17 września. Pożiwiom, uwidim...

Slusznie...

... a coz takiego  "nadzwyczajnego"  o  sytuacji  na  Bialorusi  powiedza  panowie Budzisz i ten caly Bartosiak  o  czym  nie  wiemy...

... do  tego  czego  nie  znamy z wlasnego doswiadczenia,  nie  bardzo  odleglego  !!!

"Nasze"  MinFin...

... zatrudnilo  Kapuscinskiego  do liczenia  gotowki  Polakom  w ich  kieszeniach  !!!

Pan  "premier"  powinien  tak  skonczyc  jak  pan  Szumowski...  i  mam taka nadzieje,  ze tak  skonczy.  To  jest  SKANDAL,  zeby  "nasz"  premier,  "nasz"  rzad  i  "nasz"  prezydent  zajmowali sie  WIELKA  JUMA  na  Bialorusi...

... to jest  po  prostu  niebywala  skandaliczna  chucpa  !!!

No tak...

...  brzydko  starzejacy  sie  "filozof"  Benio  Levy  ze  Swietlana  =  Ludmila  Kramek  i  SOROS...  rzeczywiscie  jest sie czym  chwalic  !!!   Od  "filozofowania"  Benia i Arielle D.,  jego ex-zony Frankom  kiedys  robilo  sie  niedobrze...

... ale dzis we francuskim telewizorze  malo info  z  Bialorusi... za  duzy  BAJZEL  i  dom  wariatow...  tylko  "swirus"  i  terror noszenia maseczek,  chociaz  jest  juz  coraz wieksze grono  "specjalistow medycznych"  twierdzacych,  ze  "swirus korona"  to  ZWYKLA  GRYPA  !!!

A  dzis dolaczyl  sie  problem  z  rozpoczeciem  roku  szkolnego  we  Francji,  od niego  po  prostu  az  huczy  we  Francji...  Jarred  Kutchner  wzywa  Liban  i  Izrael  do  "dialogu"...  caly  telewizor francuski  kpi  z  Trump'a  i  "martwi sie"  czy utrzyma szklanke  wody w dloni...

... ale  przecietny  Franek  wie  doskonale,  ze  na  Bialorusi  "odstawiany"  jest  "kolejny  Bejrut"...

...  graja  "na kilku fortepianach".   

Kim jest  Bernard-Henri Lévy - a raczej czego jest symbolem.

Wszędzie tam gdzie na świecie zdrajcy lub regeneraci występują pod hasłem walki o wolności przyjeżda Bernard i robi sobie fotki z przywódcami rebeli - to jest jakby pieczęć pod podpisanym cyrografem z Szatanem. Za chwilę gdy Bernard odjedzię dojdzie do wojny i rzezi niewinnych. 

W świecie polityki Bernard Levy jest tym czym w sztuce Abramowicz - propagacja absolutnego zła i podpisania paktu z nim.

Jeżeli Swietłana Ciechanowska robi sobie z tym Człowiekiem zdjęcie i jeszcze się uśmiecha to egzorcyzm jej nie pomoże.

Białorusinom dziś pozostaje jedno modlić się w cerkwiach i kościołach - nad nimi nie hieny i szakale krążą ale potworne demony.

Owocem pomazania przez Bernarda piekielnym odorem jest morze krwi i spustoszna ziemia - ale i jest nadziej nikt kto uśmiechał się w kadrze z Bernardem nie sięgnął i nie utrzymał władzy a jego nadzieja i marzenia obrócił się  przeciw niemu.

Nawet Kreml jest na Bernarda za krótki.

Swietny artykul.  Gratuluje. 

Bialorus to glownie polozenie geopolityczne - "kluczowe położenie strategiczne".
(Ale tez ludzie i potaż, i.e., potash - najwieksze poklady po Kanadzie, i inne bogactwa.) 
Wielkie Ksiestwo Litewskie to  bardziej Bialorus a nie obecna Litwa, ktora tak wlasciwie to jest Zmudzia (uratowana przez Polakow, bo Witold oddal ja Krzyzakom).

Nie bez przyczyny bylo tyle wojen o Bialorus (Litwe), e.g.,:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojny_moskiewskie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Daniel_Szczenia

Bylem na Bialorusi w 2019.  Schludny i czysty kraj, pelen wspolnej historii i pieknie odnowionych zabytkow.  Mialem podobne wrazenia do tych w tym filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=W0HN-q1Ad9k&feature=youtu.be

Dziwily mnie pomniki Lenina na kazdym placu i ulice Sowieckie w kazdej miejscowosci. 
Zaskoczyla mnie cerkiew obok parlamentu w Minsku z bialoruskimi napisami w alfabecie polskim na stacjach drogi krzyzowej. 
Ogromne wrazenie to Kuropaty: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kuropaty

Rosjanie nie beda chchcieli zrezygnowac z kontroli nad Bialorusia ale moga byc zmuszeni do tego lub wymanewrowani.

@emirobro

A, dziękuję - problem w tym, że 99% Polaków na Białorusi nigdy nie było.
Znam b. sensownych ludzi, mieszkających ....13 km od granicy, prowadzących duuuży biznes, którzy NIGDY na BIałorusi nie byli .
Nie kręci ich to po prostu.

O Piotrze Maszeru bardzo dobrze i wypowiadał sie Siwak,który go dobrze znał,także twierdził,że zabiło go KGB.

I ten wątek w kontekście okradzenia Białorusi jest ciekawy. Wie Pan kto założył browar "Піўзавод Аліварыя AAT" 29.01.1986 roku? Burżuazyjka Rokhla Frumkina. A nazwisko "Frumkin" tak, tak, ho, ho pełne znaczeń jest

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Frumkin

ale wróćmy do tego białoruskiego browaru

Ulica Storozhevskaya, po lewej browar, koniec XIX - początek XX wieku

źródło zdjęcia i spójrzmy na jego historię, cytuję:

"Według danych archiwalnych zakład został otwarty 29 stycznia 1864 roku decyzją władz prowincji Mińska, która zezwoliła mińskiej burżuazyjce Rokhli Frumkinie na otwarcie drewnianego browaru u zbiegu ulic Aleksandrowskiej i Zagorodnej. Zakład do dziś stoi w tym miejscu i jest zabytkiem architektury przemysłowej XIX wieku.

Kolejna wzmianka o zakładzie miała miejsce w latach 1882-1883, kiedy to sąd rozpatrywał spór spadkobierców R. Frumkiny o własność browaru.

Wydział konstrukcyjny mińskiego samorządu wojewódzkiego, protokołem z 14 kwietnia 1894 r., Zezwolił hrabiemu Karolowi Emerikowiczowi Chapskiemu na budowę browaru kamiennego i innych budynków w trzeciej części Mińska wzdłuż ulic Aleksandrowskiej i Grigoriewskiej. W tym samym roku zorganizowano połączenie telefoniczne między jego domem przy ulicy Preobrażenskiej a browarem na ulicy. Aleksandrowska. Później hrabia znacznie zmodernizował produkcję: zainstalowano kocioł parowy, wybudowano hotel i inne budynki administracyjne. Produkty jego przedsiębiorstwa zostały nagrodzone medalem i Certyfikatem Zasługi na Ogólnorosyjskiej Wystawie Artystycznej w 1896 roku w Niżnym Nowogrodzie.

W 1898 roku K.Chapsky sprzedał browar austriackim kupcom Lekkertsowi, którzy produkowali piwo do 1917 roku. Właściciele posiadali 4 wagony kolejowe z lodowcami do transportu piwa do Wilna, Białegostoku, Brześcia, Grodna, Bobrujska. Dzięki braciom Lekkert pojawiła się pierwsza nazwa rośliny - Lekkert Plant. Świadczą o tym dokumenty, które do nas dotarły, a także zachowane tamtejsze butelki, które znaleziono w piwnicach zakładu. Oznakowaniem tych butelek był szklany stempel naniesiony na butelkę i zawierający nazwę produktu, informacje o właścicielu oraz adres firmy.

W 1900 roku pracowało tu 33 pracowników, wytwarzano produkty o wartości 119,9 tys. Rubli. 18 lutego 1905 r. Robotnicy zakładu rozpoczęli strajk, żądając skrócenia dnia pracy o 2 godziny, podwyższenia wynagrodzeń i zachowania całodniowej pensji podczas choroby. Dzień roboczy został skrócony o 1 godzinę, ale w 1908 roku został przywrócony do tego samego poziomu - 11 godzin.

W marcu 1910 roku P.Yu. Lekkert wystąpił o pozwolenie na budowę kamiennego lodowca w browarze w Mińsku do przechowywania piwa. (Do chłodzenia używano lodu, ściętego w zimnych porach roku na Świsłoczu. „Właściciel browaru„ Bohemia ”Lekkert i dzierżawca mińskiego magazynu„ Waldschleschen ”wystąpili do władz miasta z prośbą o umożliwienie im cięcia lodu na Świdochu w pobliżu młyna plebańskiego. Wskazują, że w innych częściach Świsłocza lód jest całkowicie nieobecny, a jednak lód ten jest potrzebny do utrzymania niskiej temperatury ”/„ Mińsk Głos ”, 1910).

A w 1914 r. - o pozwoleniu na otwarcie zakładu przyrządzania napojów bezalkoholowych i lemoniady w mińskim browarze „Bohemia” z września 1914 r. Paulia Lekkert prowadziła karczmę na Niskim Rynku, w której stale przebywało 10-15 osób.

W 1913 roku zakład został rozbudowany. Teraz pracowało nad nim 75 pracowników, wyprodukowano produkty za kwotę do 350 tysięcy rubli.

W 1917 roku zakład został znacjonalizowany i stał się przedsiębiorstwem państwowym. W latach 1923-25. zrekonstruowany i rozbudowany.

Podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej okazał się jednym z nielicznych ocalałych obiektów w Mińsku. (Od strony ulicy Kiseleva na budynku zakładu, pod warstwą bielenia, znaleziono napis w języku niemieckim „BRAUEREI MIŃSK” (browar Mińsk). pracownicy podziemia, na których cześć wmurowano tablicę pamiątkową.

Zakład produkował również wodę mineralną. „W browarze na Białorusi rozpoczęto butelkowanie mińskiej wody mineralnej. Pierwsze tysiąc butelek tej wody weszło już do sieci handlowej stolicy republiki. Źródło wody mineralnej znajduje się przy ulicy Podlesnej w Mińsku. na głębokości 380 metrów. Mińska woda mineralna - chlorek sodu, stołowa, całkowita mineralizacja sięga 4,245 "(" Mińska Woda Mineralna ", 10 stycznia 1957)

W okresie sowieckim browar" Białoruś "produkował razem z" ogólnounijną "marką" Żigulewskoje "własne gatunki piwa. : „Marzec”, „Hrabia Chapsky”, „Traetskae”, „Velvet”. Produkowano także: "Białoruskie", "Mińsko", "Jęczmień".

Na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych sytuacja w zakładzie była niezwykle trudna. Amortyzacja środków trwałych przekroczyła 90%. Duże browary powstały w Drażnej (Mińsk), Bobrujsku, Rechicy. Roślina stała się częścią stowarzyszenia Krinitsa i stała się mało obiecująca.

W czerwcu 1994 roku otrzymano zaświadczenie o rejestracji otwartej spółki akcyjnej Browaru Olivaria. Zwrócono przedrewolucyjny znak firmowy - orzeł niosący beczkę. Logo uzupełniono datą powstania zakładu - 1864 rokiem.

Pojawiły się nowe nazwy gatunków piwa. Niektóre z nich były podyktowane historią samego zakładu: „Lekkert-1”, „Lekkert-2”, inne zachowały się: „Graf Chapsky”, „Traetskae”, „Nemiga”, „Minsky Brovar”. Browar Olivaria produkuje wyłącznie piwo niepasteryzowane, które w przeciwieństwie do piwa pasteryzowanego zachowuje całą swoją wartość odżywczą".

Koniec cytatu, ze źródła pod zdjęciem. No to ja się zapytowywuję: kiedy ten browar był białoruski? Może zawsze.

źródło zdjęcia wyżej

Tam w tym artykule ciekawy jest również jego styl. Jakby go pisał jakiś początkujący uczeń albo osoba nie znająca języka polskiego.

"Pod amerykańsko /żydowskim zarządem powierniczym"

znaczy Wielka Chazaria, tylko nieco przesunięta geograficznie.
Netanjahu nie darmo pielgrzymował do Moskwy, a Berlin zapewne liczy na Śląsk i Pomorze - dziwnym trafem akurat niemal całkowicie odpuszczone przez naszych filosemickich patriotów. Być może powoli klocki się układają.

Łukaszenka jako jedyny Covidowi się nie pokłonił więc są konsekwencje i nie dziwne, że Levy już się oficjalnie ukazał, a demony krążą.
Uległ Trump, Boris Johnson w ramach ekspiacji musiał odstawiać cyrki z respiratorem, a tu taka zniewaga w żywe oczy. Reakcja przyszła błyskawicznie.

@TomaszM

Nie wiem kogo, ale ludzie z takim CV mają wiele ofert pracy :-D
 

Ta historia jest ciekawa bo mamy rózne narracje o Piotrze Maszeru a nawet jego śmierci

https://www.youtube.com/watch?v=wx36EO1VIYY

Пётр Машеров. Кремлёвские похороны. серия -11

I to jest starsza narracja rosyjska o śmierci smieci gdzie jest opis zmiana auta, kierowcy i wizyty ekipy KGB z Moskwy

Jest i nowsza narracja - Biełsat News i nowy wątek brylanty Galiny Breżniew

https://www.youtube.com/watch?v=vVTmBFUp7Y0

Эксклюзіўныя факты пра смерць Машэрава ад удзельнікаў аварыі | Эксклюзив про смерть Машерова

Mit Maszeru nie jest wygodny Kremlowi, Łukaszence ale i opozycji audycja Radia Swoboda

Пётра Машэраў: легенда і рэальнасьць | Пётр Машеров: легенда и реальность

https://www.youtube.com/watch?v=70hYOZnuQhE

Przychylam się go opinie że wykończyła go frakcja Andropowa i jego ekipa z KGB w ramach walki o schedę po Breżniewie. Był to też nie tylko lider partyjny oraz organizator [uprzemysłowienie  Białrousi] ale człowiek który umiał wyjść do ludzi.   W dobie  narzucone rusyfikacji oraz kontroli przez Kreml republik związkowych dobry lider potrafił ugrać coś i dla swojego kraju. Ten okres rozwoju i pamięci o nim dałe też w pewnym okresie stabilizację wladzy Łukaszence [ale jego megalomania zaburzyła późniejsze rządy].

Czas pokaże jak nowe ekipa w Mińsku będzię się odnosiła do postaci Maszeru - to będzię taki jeden  z wskaźników jej prawdziwej intencji.

To  ten  zombi...

... jeszcze  zyje...  i  straszy  ?!?!?!

Ten  dety  slugus  i  marionetka...

...  ten  caly  smieszny  Levy  niech  sie  dzisiaj  pokaze  w  zdemolowanym  Paryzu,  po tym  calym  niemozebnie  detym  merdialnie,  zenujacym  i  przegranym  meczu  Paris  St.-Germain... 

...  bo  to  co  tam  jest  teraz  odgrywane  "warte"  jest  jego  "bezcennej  opinii"...  i  slitfoci...  bien  sur  !!!

kitajce go wsparli