+ + + + ....

Myślałam jak to zwięźle napisać.  Ale już Pan napisał.

.

N mogli zacząć korzystać z malin i miodu życia na zachodzie, Ch zostały w starych siermieżnych to gumiakach, a Naród? Naród nie był istotny, nie liczył się.

+++dodatnie!  

Nie wiele pamiętam, bo byłem mały. W Dzienniku pokazywali wiece załóg robotniczych z transparentami typu "precz z syjonizmem". Władza stale tłumaczyła, że "żydzi tak, ale syjonizm nie". Taka była propaganda oficjalna. Oczywiście nikt wcześniej nie znał takiego słowa jak "syjoniści". W szkole wychowawczyni próbowała wyjaśniać róznice pojęć.

Partia chciała się jakoś pozbyć stalinowców z mundurówki, kultury, i nauki, i wyszło że to są w większości Żydzi, więc zastosowano bardzo dziurawe kryterium rasowe. Najgorsze kanalie faktycznie przymusowo wyrzucono na Zachód gdzie natychmiast objęły fajne posady. Drugi sort bronił się przed eksmisją, bo miał tu fulwypas, a za granicę i tak jechał kiedy chciał, więc żadna atrakcja. To są chyba ci najmocniej obecnie pokrzywdzeni. Musieli przesiedzieć do 1990 na etatach akademickich czy w wydawnictwach związanych z Kościołem. Reszta, to całkiem spolszczeni, którzy doszukali się żydowskich papierów i dostali okazję by zwiać z PRL.

Senato i prof Żaryn ma pomysł,  żebyśmy przeprosili za żydów marzec '68. Za Jedwabne już Kwaśniewski i Komorowski przepraszal za naród polski,  teraz za marzec '68. I za co jeszcze.

Swoją drogą dekonspiruja się zdrajcy. Polak katolik. Wychodzi na to że protestant nie będzie porzadnym Polakiem.

Ja podobnie.  Wychowawczyni napisała na tablicy polecenie dla rodziców,  żeby odbierali dzieci ze szkoły i nie puszczali w niebezpieczne miejca. Musieliśmy to przepisać do dzienniczków i dać w domu do podpisu.

Wyjezdali ci co mieli wyjechać,  starsi, a dzieci często zostawaly, robiły kariery i się rozmnażaly. Bartosz Węglarczyk, wnuk zbrodniarza Józefa Światły vel Izzaka Fleishfarba, poucza nas na okoliczność ... właściwie wszystkiego, zaś jego kochanka Magdalena Ogórek,  kandydowała na prezydenta, a teraz jest już wylansowana jako "nasza". Taka to ich aj waj,  męka.

Światło uciekł wcześniej i właściwie do tej pory chodzi w glorii bohatera.

To ja w skrócie, ale tylko po to, by nie powtarzać suflowanej hagady pt: „Marzec ‘68”.

Inscenizacja „Dziadów” przez K. Dejmka była przygotowaną prowokacją razem zer środowiskiem tzw.” komandosów”. Otóż wtajemniczeni w trakcie spektaklu, w określonych momentach skandowali, klaskali i akcentowali pewne antyrosyjskie kwestie, które robiły tzw. „atmosferę” wśród widowni. Atmosferę robiono po to, aby sprowokować władze do zawieszenia przedstawień tej sztuki. To z kolei zostało wykorzystane jako powód do demonstracji studenckich w obronie spektaklu, a szerzej wolności słowa i zniesienia cenzury. Jak wiadomo, środowisko inspiratorów („komandosów”) to byli etruskowie , czyli dzieci wysokich funków partyjnych, przy pomocy których Sowieci nadzorowali nadwiślańską kolonię.

Sowieci za czasów Breżniewa szykowali się do inwazji na Europę Zachodnią, ale musieli przygotować się do tej operacji. Kluczowe były w niej dwa państwa, ówczesna Czechosłowacja i Polska. W Czechoslowacji wojska sowieckie nie stacjonowały , i żeby znaleźć pretekst do ich przemieszczenia na teren naszych południowych sasiadó1) posłużono się operacją KGB pn. „Praska Wiosna” ’68 z głównym prowodyrem tej awantury agentem KGB A. Dubczekiem. Natomiast w Polsce, po wojnie sześciodniowej 1967 Izraela z koalicja państw arabskich, nastroje były wyraźnie proizraelskie. Powstał problem, jak oficerowie pochodzenia prawniczego, którzy wówczas dowodzili oddziałami, sztabami czy związkami taktycznymi zachowają się w czasie gorącego konfliktu z krajami NATO. Należało wyeliminować ryzyko opowiedzenia się po niewłaściwej stronie. No, ale jak w czasie pokoju można zrobić czystkę w armii? Koń się zorientuje , że cos się święci i cały pogrzeb na nic, czyli nici z zaskoczenia i blitzkriegu. Wykombinowano, że tym pretekstem będzie nagonka na syjonistów, i oprócz oficerów w wojsku obejmie także osoby „cywilne”, w tym część zupełnie przypadkowych, aby stworzyć wrażenie, że jest to jakiś dziki, spontaniczny i irracjonalny wybuch „antysemityzmu”, co przecież dla opinii społecznej na Zachodzie było w przypadku Polski „oczywistością” nie wymagającą tłumaczenia. Propaganda komunistyczna postarała się o to, aby stereotyp Polaków – prymitywnych żydożerców utrwalił się u tej opinii. Tak więc patent był „znany i lubiany”, i z łatwością przyswajalny, przy czym nie budzący podejrzeń,. Że chodzi o cokolwiek innego. Przy okazji pozbyto się z armii nie tylko oficerów - etrusków, ale także wszelkich takich, co do których po śmierci Stalina zastosowano trochę więcej taryfy ulgowej.

Oba pomysły, tj. czechosłowacka „Praska wiosna”, która umożliwiła alokacje dywizji sowieckich nad granicę z Niemcami i Austrąa (najpierw spadochroniarze Red Army opanowali wszelkie strategiczne pozycje w Rudawach i Sudetach czeskich) i polska operacja wymiany kadry w wojsku została, pod pretekstem nagonki antysemickiej, przeprowadzona. Przygotowania Sowietów do wojny mogły być kontynuowane.

@All
przepraszam, ale dziś mam zwariowany dzień.
Na wszystkie komentarze odpowiem jutro do południa.
EF

Dokladnie tak...

... i to bez bicia  !!!   No bezczelna jest ta menda Zaryn... niech  ten palant wybije sobie z tego swojego pustego lba jakies przeprosiny.  Kolejny zdemaskowany zawszony aLtorytet  !!!

Ani on, ten tlusty knur ani Ogorkowa, ta drewniana dziunia... zadnej kariery by toto nie zrobilo, bo toto sie do niczego nie nadaje...

... a teraz to im tylko brakuje  tego pSZeproszenia  Moskow... tego kupna tej zbankrutowanej gieldy w TA... no i wieeelkiego exodusu tych wszystkich kreatur z Izraela i nie tylko... tej calej BANDYTERKI, a wlasciwie to juz 2 albo i 3 generacji tej samej komuszej TARGOWICY  !!! 

Tak, Kuron i Modzelewski zarzucali Gomulce m.innymi to ze nie zlikwidowal prywatnego rolnictwa i nie rozprawil sie z Kosciolem. Jak to zauwazyl kiedys

Ziemkiewicz, gdy Modzelewski z Kuroniem szli stawic sie do wiezienia to zgromadzeni koledzy im spiewali Miedzynarodowke.

Gomulka  w ogole komunisci mieli dosc oleju w glowie zeby w takim kraju jak Polska nie porywac sie na Kosciol za ostro. To co robiono w latach

50-tych, uwiezienie Prymasa Wyszynskiego, wszystkie szykany to drobiazg w porownaniu z tym co zrobili bolszewicy w Rosji.

Program ochrony w przypadku Kuklińskiego nie zadziałał, albo synowie byli wystawieni, bo Zachód generalnie nie lubi swoich dłużników. Skoro Światło dożył spokojnie swoich dni, a zstępny bryl-ował/uje  w dziennikarstwie (Moskwa, Waszyngton, Bruksela, GW),  a obecnie w telewizji to musi był to skarb narodowy USA i zdeponowali go w Fortcie Knox, a to dobrze pilnowane miejsce jest.

Partia rządząca "podlizuje się" etruskom, coby jej nie zaorali.

Co ich obchodzi prawda o Marcu '68, przeciez liczy się jedynie trwanie przy władzy.

Skoro Paryż był wart mszy, to co dopiero jakiś tam marzec.

Dziękuję. Ten wywód pomaga popatrzyć, co do zasady mechanizmów, na scenę polityczną w Turcji roku 2016. Nie obyło się bez przelewu krwi. Prowokacja, tak sądzę patrząc na podawane liczby, wypaliła. Czystka kadry oficerskiej etc.

A w tle nowa odsłona na scenie dziejów. 

Też dziękuję.

@Maryla-Sztajer
scenariusz filmu reklamowego to...scenariusz fabuły trwającej maks. 30 sekund.
Reklama to dobra szkoła zwięzłego pisania.

@tadman

Wyjeżdżali z komunistycznego piekła które nam stworzyli w świat mlekiem i miodem płynący. A przed chwila Irena Lasota się w TVP użalała nad tym, że wtedy „10 tysięcy mieszkań zostało do wzięcia”

No, zaraz im trzeba będzie jakieś 10 tys apartamentów oddać.

@Zadziorny-Mietek
Z "Jackiem" moj Ojciec zderzył się na słynnym łódzkim Zjeździe ZHP (grudz. 1956) , gdzie Ojciec był w grupie harcerzy, którzy wyszli z podziema, a "Jacek" był w grupie bezpieczniaków rozwalajacej ten zjazd>
Ojciec mówił o nim krótko: "wyjątkowa swołocz"

@stanislaw-orda
Wszystkie klocki w tej układance pasują, ale wg mnie cała wiedza tkwi w archiwach b. PZPR, które istnieją, są przeglądane, ale chyba nieprędko zobaczymy CAŁOŚĆ, a tylko ona nam moze wyjasnić wszystkie zagadki

@Draniu
Pogrom? A proszę:
mój tekst sprzed ponad 1,5 roku, jak to Duda się w Kielcach zachował:
http://niepoprawni.pl/blog/fedorowicz-ewaryst/andrzej-duda-rzez-wolynska-cznia

@Robo

no co - funfli teścia swojego, autora haniebnego wiersza o "pogromie kieleckim"  o wybaczenie prosił.

A Jarek Kaczyński, który go nam na prezydenta wybrał (a wsześniej Lech Kaczyński, co go do kancelarii przytulił) to jednak podejrzane typy.

Dzisiaj 8 marca 2018 w Radiu Maryja Rozmowy niedokończone, a w nich... tadam... Jonny Daniels.

"to nie jest nasza sprawa – oni się za łby wzięli, bo chodzi o to, kto z nich, nas Polaków będzie za twarz trzymał: Wiesiek czy Mosiek."

Brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Najpoważniejsza definicja Marca. Do wyuczenia się na pamięć.

Dziękuję!

@Rozalia
 

Przykre, bardzo przykre

Cyt.: "(…) z wielkim żalem pochylamy głowy ‒ pochylam głowę z wielkim żalem także ja, jako Prezydent. I tym, którzy zostali wtedy wypędzeni, i rodzinom tych, którzy zginęli, chcę powiedzieć: proszę, wybaczcie, proszę, wybaczcie Rzeczypospolitej, proszę, wybaczcie Polakom, wybaczcie ówczesnej Polsce za to, że dokonano tego haniebnego aktu.

Patrzę dziś na tę moją Polskę, na tę naszą Polskę dzisiejszych czasów XXI wieku i myślę sobie: co za żal, co za stratę ponosi dzisiejsza Rzeczpospolita, że Wy wszyscy, ci, którzy wyjechali, ci, którzy być może umarli przez tamten 1968 rok, że Was dzisiaj z nami nie ma. Że jesteście elitą inteligencji, ale w innych krajach. Że jesteście ludźmi sukcesu szanowanymi, ale w innych krajach. Że Wasza twórczość, Wasz dorobek naukowy, że Wasze wspaniałe osiągnięcia nie poszły na rachunek Rzeczypospolitej. Co za żal! Jakżeż mi jest przykro!

Byłem dzisiaj dosłownie przed momentem na Dworcu Gdańskim pochylić głowę, złożyć kwiaty pod tablicą. Stamtąd, skąd wyjeżdżaliście – Wy, Wasi rodzice. Rozmawiałem z Gołdą Tencer. Powiedziała do mnie: „Wie Pan, ja nie wyjechałam, ale największy żal, jaki chyba w nas jest, to żal za naszych rodziców”. I wtedy sobie, proszę Państwa, uświadomiłem: rany boskie, przecież wtedy wypędzono też tych, o których mówiłem, że walczyli o niepodległą Polskę 100 lat temu, że stali z bagnetem w ręku jako legioniści Rzeczypospolitej, że to ich przyjaciół gwiazdy Dawida znajdują się na nagrobkach żołnierzy Niepodległej, tych, którzy bronili Polski w 1920 i 1939 roku.

Szanowni Państwo, proszę ich o wybaczenie dla Polski, dla Rzeczypospolitej, dla tych, którzy wtedy to sprawili. I proszę ich, by tę prośbę o wybaczenie przekazali także swoim rodzicom – jak kto może: w myśli, w modlitwie. Polska moimi ustami o to wybaczenie prosi dla tamtych. Żeby zechcieli zapomnieć i żeby zechcieli przyjąć, że Polska tak bardzo żałuje, że ich dzisiaj w niej nie ma.".

W tym przemówieniu na UW, z którego pochodzi powyższy cytat, Pucołowaty dołożył Polakom jeszcze "wypędzenie Żydów" - czyli następną pozycję na fakturze, zaś Jacka, Karola, Adama i pozostałych "komandosów" nazwał "bohaterami i postaciami pomnikowymi dla polskiej wolności i niepodległości" oraz przyrównał ich do Żołnierzy Niezłomnych.

tak, musiał zdać test

W sumie gorszy wuj niż Kwaśniewski. 

Zaiste...

...  komuch  komucha... i do tego  Mosiek Moska  wyrolowal, ale narod polski  BEDZIE  musial te "strate" pokrywac... chyba calkiem juz gnie tych debili w kurwizorze  !!!

Do-klad-nie  !!!

Gorszy...

... po 2-kroc  !!!...  taki  Judasz... co za  dno  !!!

Narod polski tez juz ma  POJECIE...

... kto zacz, ten "nasz"  prezydEt... i tu zadne zaklecia merdialne na to  zaprzanstwo jego  NIE  POMOGA  !!!... Polacy to nie idioci  !!!

Tu bym z Szanowną Paris polemizował. Obama mówił o polskich obozach śmierci, a PAD o naszych stosunkach z żydami z ich punktu widzenia (Szewach Weiss: "Pierwszy raz prezydent Polski prosił o wybaczenie w imieniu całego narodu".)  Jednemu i drugiemu ktoś te konspekty napisał i cel takich wypowiedzi jest jasny; z jednej strony "uważajcie Polaczki", a z drugiej "ależ oczywiście uważamy i deklarujemy".
PAD rozwodzi się nad 15 tysiącami, kadzi im, ze odnaleźli się w nowych krajach i są tam elitą, a o naszych wypchniętych milionach na Zachód zapomina. Znowu ważniejsze 15 tysięcy niż miliony i z tej perspektywymy jesteśmy obywatelami drugiej kategorii.

@Paris

Michalkiewicz kilka dni temu powiedział do kamery, że Kaczyński już dawno obiecał Żydom te miliardy, a teraz tylko szuka możliwości zagrania pt. "broniłem do ostatka, ale wicie-rozumicie , przed przemożną siłą ustąpić musiałem"

@stanislaw-orda
Czy okupujący Polskę gang złożony z żydowskich komunistów został wykończony przez gang okupujacych Polskę komunistów pochodzenia polskiego  na polecenie Łubianki czy bez takiego polecenia, nie zmienia faktu podstawowego (i oczywistego dla każdego przyzwoitego polityka/dziennikarza/historyka):

Marzec'68 by wewnątrz-komunistyczną dintojrą, do której nam, Polakom nic.

A że Duda jest (...) i (...) - to o tym jeszcze będą może nie w szkołach, ale na tajnych kompletach polscy nauczyciele polskie dzieci uczyli.

@valser
Oczywiście, że nie było krwi, bo czasy trójkątów Nowotko-Mołojec-Krasicki minęły, a nie po to Gomułka miał żonę żydówkę, żeby pozwoliła na jakies przesadne represje wobec pobratymców.
Ale dintojra w sensie oderwania od żłoba żydowskich gangsterów przez relatywnie poszkodowanych w podziale łupów zagrabionych w podbitej Polsce bandziorów narodowości polskiej miejsce miała>

O "miękkim ladowaniu" tych rzekomo wypędzonych napisałem w tym akapicie:

" A ceną ich klęski była wysyłka w pulmanach, a nie bydlęcych wagonach na Zachód, który stalinowców i staliniątka szeroko otwartymi ramionami przyjął, wszystkie im swe dobrodziejstwa oferując. "
 

Spokojnie, po wczorajszej dawce wiadomości dziś powoli do siebie dochodzę.

A prezydent zapomniał przeprosić Turków za Sobieskiego.

Tez dochodze do siebie...

... mam duzo pracy... a glupszych od siebie samej nie slucham... to tak kiedys Valser powiedzial i mnie sie to bardzo spodobalo...

... rzeczywiscie -  powinien jeszcze ten niedouczony  AD  za Sobieskiego przeprosic  !!!... i to jak najszybciej  !!!

@Zadziorny-Mietek
jedna sitwa

Front Jedności Narodu stale aktualny. Pozostaje tylko ustalić, o który naród chodzi.

Oto w  studio telewizyjnym "politycy", którzy mają nieustannie  na ustach i sztandarach "Honor i Ojczyznę" , a nawet niekiedy i  Boga, zasiadają przy jednym stole z reprerzentami sił politycznych jawnie zwalczających polski Honor, polską Ojczyzne , ateż często i  Boga. Tacy wzorowi  z nich  pluraliści i demokraci. Ja rozumiem, że muszą odsiedzieć razem z nimi w jednym pomieszczeniu w Sejmie, Senacie czy na komisjach parlamentarnych. Taki był wyrok wyborców i niech go odpokutują, ale do studio w tv nie mają obowiązku pokazywać się z ludźmi, którzy ostentacyjnie obnoszą się z jawną zdradą i jawnym jurgieltem. Zatem  z jakiej to  "wyższej" racji red. red.  Karnowski, Rachoń czy  Łęski tolerują w swoich programach takich polityków, z obydwu przecież stron politycznej barykady, którym uczciwy obywatel może jedynie napluć  na fizys?

@stanislaw-orda

Bo red. red.  Karnowski, Rachoń czy  Łęski są, jakich zdefiniowałem - komercyjnie niepokorni, a to wszystko tłumaczy