W samo sedno.

Aparat  partyjny nie ma jak pokazać że mu się nie tyle zmiana kursu co forma  nie podoba.  To że Ziobro nie oponował w prokuraturze to efekt tego że jego kolega Mularczyk jest z tego samego terenu co senator Kogut , robim więc gest wobec życzenia prezesa i wycinamy  ludzi Torunia przy okazji ugrywając jeszcze coś dla siebie w terenie.

Cóż senatorowie widzą - teraz frukta będą dla ludzi Gowina oraz MM i nie prezes będzie głównym rozgrywającym.

Pisać to sobie teraz prezes może  a to co  robi marszałek kuriozum. Im bardziej dociskają tym bardziej  im się aparata rozłazi.  Pokazł niejaki Ciaputowicz w Berlini co może prezes - obużać się i nic więcej. 

   Nie wszystkim się podoba że Gowin i premier  rozdają karty i synekury, tylko że wolne stołki są po wycięciu  niby ludzi ze  swojego obozu.  Wielu postronnych z boku - dziwi się żeby  swoi swoich tak traktowali i to jeszcze nie mając dobrego zakotwiczenia, jakobiński fanatyzm tylko że czy u tego steru włądzy stoją pewnie.

Nie jaki urzędas Timermans wyznacza miejsce spotkania minstrowi polskiego rządu w saloniku poczekalni  na lotnisku [ dobrze że nie portowej toalecie] i co - cieszą sie wszyscy jak jasna ch..ra.   

Tutaj jest bardzo ciekawe co się dzieje w MON zbiera się na dożynki - ręka w rękę  idzie atak z GW i ludzi nowej zmiany. Podobno na wiosnę wchodzi do WOT w ramach kontroli NIK - co daje jedno rzeź dla szefów projektu powstanie jednostek  do wojny hybrydowej. Wszędzię gdzie jest konflikt zbrojny realna władza potrzebuje takich formacji dla obrony przed wrogami ale i też sojusznikami.

Co planuję nowa zmiana - rozpieprzyć na cztery wiatry tych co w propagande o obronie kraju uwierzyli. O i dlatego  wiceministrem w MON ma być Szeremietiew i jego stara wizjia obrony terytorialnej. Na papierze ładnie to wygląda tylko gdzie znajdą kolejny ochotników, kto im teraz uwierzy.  

Ale nie dociera to wszystko  do obecnej ekipy - ona mając za chwilę  ważne wybory samorządowe i co robią z elektoratem  który tyle lat był zapleczem - grzmią mu  Ufojcie i wybierają tych co dopiero teraz barwy zmieniają.  

Ot zwykła historia jakich wiele - w czasie resauracji Burbonów też zapomniano o zasługach Wandei a potem nie miał kto bronić tronu. 

"... W czasie resauracji Burbonów też zapomniano o zasługach Wandei ..."

Nie było żadnej restauracji Burbonów. Nawet bufetu ćwierci Burbona nie było. Burboni równo robili, rąsia w rąsię, wspólną sprawę z jakobinami. Że nie powiem naznaczyli ich lub raczej że wykreowali jakobinów.

Tam było więcej szatanów czynnych, więc tylko dlatego nie można jednoznacznie powiedzieć o Burbonach, że jakobini są ich własną kreaturą. Za to współpraca z tzw "Siłami Rewolucji" była od samego początku — od samego (udawanego) ujęcia króla, do samej (także udawanej) restauracji monarchii. 

Czas by kiedyś o tym więcej napisać.

@Nieobyty
wg mnie wałek, którego jesteśmy teraz świadkami jest zwykłym powieleniem wałków, jakie nam wycięli:

- zmichniczała i zgeremczała neoSolidarność , gdy mimo oporu przeforsowała Jaruzela na prezydenta
- Wałęsa (którego byłem mężem zaufania) gdy wygrał prezydenturę na fali antymazoweckiego i antybalcerowiczowskiego oporu  i natychmiast zdradził
- ten wszawy AWS, z wygraniem wyborów na antyudeckiej fali i zdradą w postaci oddania udecji władzy
- PiS z 2005/7, gdy Kaczyńscy mając Prezdenta i slużby dobrowolnie ? oddali władzę

Skunksy przy tym towarzystwie to miła kompania jest :-D

Senator Kogut też jest człowiekiem Torunia. Jako że trzeba niszczyć liderów, a on akurat ma osobowość prawdziwego  lidera, wzięli się od razu za niego. Senator Kogut działał podobno skutecznie w Solidarności Kolejarzy. W tym środowisku ma posłuch, a poza tym przez lata znalazł za skórę rządzicielom, którzy przy rozwalaniu PKP przez niego musieli się spocić. Zemsta jak na Ministrze Szyszko i przygotowanie do następnego etapu grabieży lasów. W przypadku Koguta pewnie chodzi o kolej.

bez wzgledu co robil czy cokolwiek z naruszenia kk zrobił ;- to jest krucjata wobec jego osiagnięć oraz jego osoby personalnie, celem jest unicestwienie i przejęcie majątkow oraz zastraszenie srodowiska; a Min ZZiobro może nawet nie mieć świadomości że za figuranta robi, a kulisy .. to juz nna pieśń

Wpis był do komentarza  A-tema.

A-Tem @Nieobyty 20 stycznia 2018 20:22

Ale chyba nie robi to problemu.

Mogę tylko przytaknąć. 

Dzisiaj litościwe misie rujnują jedną z ostatnich polskich branż, hodowlę zwierząt futerkowych.

9 grudnia Pantera szybko skontaktowała zmianę rządu, wówczas zamianę premiera. "Katolicy będą czyszczeni". No i to się dzieje jakikolwiek objaw katolicyzmu jest niszczony. Senator Kogut jest katolikiem, nie dla jaj.

Przecież on sam 22 grudnia zrzekł się immunitetu i do tej pory nawet nie wezwano go na przesłuchanie do prokuratury. Syna i jeszcze trzech współoskarżonych, od razu w grudniu wsadzili do aresztu wydobywczego. Do kompletu brakowało im tylko Senatora Koguta.

Wczoraj na WP lub derOnecie czytałam pełne niepokoju info "Za Senatora Koguta zamówiono Mszę", (dodam, Świętą). Widać wiedzą KTO może pomóc.

Dopiero teraz otworzyłam linka z niuslyka. Powtarzałam się i to blado. W artykule wypisali więcej przewin. W sumie człowiek karany za cokolwiek, nie może kandydować.

"Bardzo bogobojny." - to najlepsze.

senator winien sobie poczytać www.niepokonani2012.pl i postawić przed sobą kilka prostych pytań, jeśli chce przeżyć;- to jest batalia o przeżycie a nie o parę złotych

dziś proporcje są inne ale nie jest dużo lepiej

Święte słowa: "od czasu do czasu pozwal się na to by te nasze postawy wybujały by wiedzieć gdzie ogień podłozy by je wypalić.  Te minone  2 lata to czas weryfikacji miejsc do wypalenia a ta nowa ekipą cóż ona ma zapewnić  podpałkę do przyszłego wypalania." "Wycinanie" czas zacząć - na razie w ekstraklasie: AM, jego ministrowie...

Najwyraźniej nie rozumie Pan potegi władzy - ona może wszystko, jednakże pod jednym warunkiem: DETERMINACJI! Ale jak się mazgai w imię wydumanych "wyższych racji" lub całkiem nie wydumanych interesików "kolegów z piaskownicy", to mamy jeszcze lepszą zmianę. A nie prościej było rzucić Aneksem, zabrać tytuły generałom sowieckim i profesorom marcowym... od raz zrobiłoby się mniej duszno. No i wywalić Kurskiego, który za dużo napatrzył się na telewizję Szczepańskiego... A tak JK zakiwał się niczym Brychczy na boisku!

po pierwsze nie mieli kadr (armat)

@Rozalia
ja tego nie wykluczam, bo ja co do sposobu uprawiania polityki pzrez Jarosława Kaczyńskiego i jego najbliższych złudzeń nie mam, ale - jak konsekwentnie podkreślam - mój tekst jest o BUNCIE senatorów PiSu, którzy odmówili Prezesowi wykonania jego polecenia. Koniec kropka.

@stanislaw-orda:
skoro  "w służbach mieli bojkot oraz  dywersję" to świadczy o nich jeszcze gorzej, bo skoro przez 2 lata nie umieli sobie tego poukładac, to znaczy, ze sie w ogóle do sprawowania władzy nie nadawali.
Inna rzecz, że jak sobie przypomne staliniętko Mellera jako szefa pisowskiego MSZ, to wszystko wydaje się oczywiste

widocznie wśrod senatorów są też jednostki zdroworozsądkowe, to ile jest domniemań dotyczących zdarzenia wynika z prostego faktu, z każdego zdarzenia wynikają konsekwencje powiązane z różnymi rodzajami prawa/kwalifikacji/klasyfikacji/.. i wielokroć konsekwencje bywaja sprzeczne lub pozwalają na prezentowanie innych tez dotyczących aktorów wydarzeń

pożyjemy zobaczymy

Kodeks administracyjny czyni cuda - wystarczy jedynie egzekwować...

 Jakich "nich" i co ma świadczyć?

Czy przez dwa, albo i cztery lata na pewno można poukładać od nowa coś, co  jest  patologią narosłą przez dziesięciolecia,
i z której nie pozwalają się uwolnić  "europejskie trybunały" oraz  zaoceaniczny departament stanu?

Taka sama pretensja jak o to, że nie przeprowadzono w Polsce dekomunizacji w miesiąc, czy rok po 1989 roku.

Tylko ze w takich pretensjach nikt nie kwapi się, aby  zaproponować konkretne działania oraz kto i jak miał je wykonać.

Natomaist tak "w ogóle" to można w nieskończoność.

@stanislaw-orda

Mój tekst jest o BUNCIE senatorów PiSu przeciw Kaczynskiemu i faktowi, że ten bunt istnieje nie zaprzeczy nikt, kto nie ma interesu, żeby twierdzic, iż "białe jest czarne"

Jeśli chodzi o imposybilizm braci Kaczyńskich, sądzę, że nie ma sensu dalej o tym dyskutować, bo pozostaniemy przy swoich zdaniach.
A ponieważ się nie przekonamy, tak "for the historical truth" jedynie, zostawiam Pana z 2 oczywistościami:

1. Kaczyńscy w 2005 i Kaczyński w 2015 nie szli do wyborów z deklaracją:
"sorry, nie damy rady, bo (i tu padają Pańskie argumenty), i dlatego szefem MSZ zrobimy staliniątko Mellera itp"... bo by ich zwyczajnie nie wygrali.
No to teraz PiS ma taką kichę, jaką ma, bo żelazny elektorat nie akceptuje rejterady, jaką jest "rekonstrukcja" i przyjęcie bankstera na premiera.
Ba! Kaczyński lubił mawiać "Donald-nic nie mogę-Tusk", że niby on to potrafi. Teraz jakoś już tego nie mówi.

2. Mamy rejteradę przed Brukselą, a nikt inny jak Kaczyńscy przekonywali po podpisaniu przez Lecha traktatu lizbońskiego, który nas teraz trzyma za gardło i wymusza wspomnianą rejteradę, że "ochroni nas mechanizm z Joaniny".
Pan coś ostatnio słyszał o tej żelaznej tarczy pod tą nazwą? Ja nie.
Bo jej nie ma i nigdy nie bylo! - bulszit taki sprzedali

Dobranoc.

 Nie  istnieje  żadna siły polityczna w Polsce, która byłaby samodzielna w swojej polityce wewnętrznej, że już nie wspomnę o zagranicznej.

Wszyscy są jedynie prokurentami, co najwyzej zmienia się udzielający prokury.

Skoro alternatywa jest tak bardzo ograniczona,  to ja nie rozumiem pańskich pretensji.

Bo niby pod czyim adresem je Pan kieruje?

Decyzja pewnie nie była buntem tylko profilaktycznym bronieniem swojego tyłka. "Skoro KOGUTA można zapuszkować, to na mnie tym bardziej znajdą się haki". Niektórych być sumienie ruszyło,  a tajnośc głosowania dodała sumieniu odwagi. No i nie zapominajmy o Mszy świętej odprawionej w intencji Senatora Koguta.

Mularczyk, o ile mnie pamiec nie myli, to ten sam ktory w swoim czasie zawiadomil prokurature o przestepstwie polegajacym

na obrazie Ducha Swietego.

@Wrotycz1

oczywiście, że kasa jest najważniejsza: wystarczy zayuważyć, jak wyposzczeni przez 8 lat pisowcy rzucili się na posady w SSP i - co starannie ukrywane - na milionowe, a przydzielane uznaniowo granty, dzięki ktorym uzyskują na starcie gigantyczną przewagę konkurencyjną w akumulacji kapitału nad naiwniakami "rozkręcajacymi własny biznes".
Jak pisałem: "na sztandarach Bóg-Honor-Ojczyzna!" , a na legitymacji partyjnej - TKM!

Ale poza wszystkim: to wg Pana był bunt przeciw Kaczyńskiemu w klubie senackim Pisu, czy nie?

Bóg - Honorarium - Ojczyzna