Picdemia, maślanka towarzyska, czyli gdzie zniknął Jonny Daniels?
Podobno prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie.
Ja twierdzę, że to fenomenalna zupełnie konstatacja, bo każdy, kto jeszcze nie zobaczył, może dziś, za godzinę, za dwie, jutro i pojutrze zobaczyć na ekranie, że w biedzie to się poznaje bankstera (nawróconego na PiS, ale co to szkodzi), który jeździ do biednych i zamiast miski ryżu, rozdaje kawałki tektury, na których wypisane są milionowe kwoty.
No kimże on jest, jak nie przyjacielem?
Całe szczęście, że głosowanie (nie mylić z wyborami) już w niedzielę, bo za chwilę lasów by na te dykty w Kraju nad Wisłą zabrakło.
Ja bankstera (tego nawróconego ) nawet lubię, bo tak, jak on Ciemnemu Ludowi/ Suwerenowi (wersja zależna od tego, czy swobodna, prywatna rozmowa, czy oficjalny spicz) żeni te dykty z milionami, a z ust płyną mu rzeką szeroką miliardowe obietnice, to jak bym widział i słyszał Lewka, żeniącego średniowiecznej, arystokratycznej polskiej wierchuszce (z Prezesem włącznie) pożyczki.
No proszę – historia nie tyle zatoczyła koło, co zeszła pod blachodachówki.
***
I tylko ta jego, banksterska samotność… Niezrozumiała zupełnie, jako że według sondazy (jadąc klasykiem) - Posady i Synekury w potrzebie!
Męczę się, dręczę się… (piosneczka taka mi się przypomniała, gdyż ja dziś w nastroju rozrywkowym jestem), bo przy banksterze nie ma przyjaciela!
Nie ma przy nim naszego druha najserdeczniejszego, Jonny’ego Danielsa.
A stanowiliby w tym machaniu tekturami doskonały duet: w końcu Jonny to najlepszy gwarant w Polsce.
A jego nie ma – nie ma – nie ma – nie ma! (tak Danuta Rinn brawurowo śpiewała).
To znaczy jest w Google’u i to kolejny powód dla pokochania nowych technologii, o których w czasach mej młodości (czyli lat temu 40) nie śniło się nikomu, za wyjątkiem smutnych panów i niewesołych pań.
A w tym Google’u – Jonny bryluje, rej wodzi, śmieszy, tumani, przestrasza!
Najbardziej to mi się podoba zdjęcie z impry u Jonny’ego na chacie :
maślanka towarzyska powstałej z kolan PRL-bis, w wersji gotowej do użycia, a nawet wykorzystania.
Łza mnie się na samo spojrzenie na to zdjęcie w oku kręci (pyłki, pyłki..) i nucę sobie (bo ja mam tak, że sobie nucę):
gdzie się podziały tamte prywatki…
***
Taaa…
Coś, jak to określić … pękło, a nawet poszło się… a bądźmy eleganccy – trzepać.
Mąż Pani Kornhauser (dalej MPK) zamiast zgodnie z praktyką, ba! pragmatyką (i dziedzictwem Lecha Kaczyńskiego) zapalić w Pałacu Namiestnikowskim świece chanukowe osobiście, wyłgał się ostatnio jakimś listem czy innym gestem mniejszej rangi (bo gesty też mają swoje rangi, a jak ktoś nie wierzy, to niech sobie przypomni gest Kozakiewicza).
Czyżby się już nie tyle oni z Jonnym, co Jonny z nimi (znaj proporcję (i oprocentowanie) mocium panie!) nie przyjaźnili? W biedzie (i w obfitości – wtedy, to szczególnie) sobie nie pomagali?
I wtedy – jak mnie nie olśni!
Oj Ewaryst, Ewaryst (bo ja mam tak, że czasem do siebie mówię), ależ ty nienowoczesny jesteś:
przecież sami napisałeś, że picdemię mamy, a to oznacza, że w Kraju nad Wisłą wszystko (i wszyscy) przestawione jest na pracę zdalną.
To i Jonny, druh nasz najszczerszy, zdalnie pracuje, to znaczy – kieruje, bo kierowanie to też praca.
I tu przypomniała mi się kolejna, piosneczka (bo ja jakoś sklerozy doczekać się nie mogę):
nad wszystkim czuwa gospodarz domu, nie da on krzywdy zrobić nikomu…
Tak, że spokojne, pisowskie wasze głowy!
Skoro nawet nasze dni są gdzieś na górze policzone, to co dopiero jakieś tam nasze głosy.
I nic nie szkodzi, że głosy, to jakaś inna niż dni, góra policzy.
Góra – jest góra!
I tylko trochę, ale zupełnie troszeczkę niepokoi mnie, że skoro Jonny pracuje zdalnie, klikając sobie z fotela, to może przez pomyłkę klikać raz wam – a raz im! (ja się nie liczę bo ja indywidualista jestem).
W końcu w tym biznesie, zanim nawet jeszcze klikanie wynalezione zostało, pomaganie obu stronom konfliktu było normalnym modus operandi.
Ja w niedzielę mam (na 99%, gdyż 100%, to jest zarezerwowane dla grabarza i inkasenta skarbowego) wolne, bo co się będę na wydatek energetyczny narażał, skoro od poniedziałku koniec pieredyszki i socjaliści żoliborscy wezmą nas za twarz , a dokładniej za namordniki (i kieszeń), na długie, długie lata, a przynajmniej, do czasu, gdy już ogłoszą, że im się nasza kasa skończyła i tę, no… transformację czas zacząć.
http://ewaryst-fedorowicz.szkolanawigatorow.pl/picdemia-czyli-polakom-kopalnie-niepotrzebne
http://ewaryst-fedorowicz.szkolanawigatorow.pl/zarzadzanie-pieredyszka-czyli-luzowanie-wyborcze
http://ewaryst-fedorowicz.szkolanawigatorow.pl/mamy-pieredyszke-i-to-jaka
http://ewaryst-fedorowicz.szkolanawigatorow.pl/pani-z-laska-zdecyduje-o-dugosci-pieredyszki
tagi: socjalizm żoliborski jonny daniels mąż pani kornhauser pieredyszka picdemia maślanka towarzyska posady i synekury
![]() |
ewaryst-fedorowicz |
8 lipca 2020 18:54 |
Komentarze:
![]() |
olekfara @ewaryst-fedorowicz |
8 lipca 2020 21:16 |
"skoro od poniedziałku koniec pieredyszki i socjaliści żoliborscy wezmą nas za twarz , a dokładniej za namordniki (i kieszeń), na długie, długie lata,"
jakby Pan jeszcze dodał: lub mężowie Tuska przejadą po nas buldużerem, do przynajmniej postawił by mnie przed jakimś wyborem. A tak nuda, Panie nuda...
![]() |
Paris @ewaryst-fedorowicz |
8 lipca 2020 21:34 |
Oj, Panie Ewaryscie,...
... takiej milosci sie nie odpuszcza... taka milosc to po grob !!!
![]() |
Ogrodnik @ewaryst-fedorowicz |
8 lipca 2020 21:56 |
Szanowny.
Bardzo fajnie się czytalo.
Ja z kolei zażywam zioła tonizujące. Proszę raz spróbować. W efekcie ...ich zazycia nie można zapomnieć, że Niemcy są od (?) 1945 okupowani przez wojska pana Danielsa. Also?
Tak czy owak sierżant ....
Pozdrawiam i czekam na kolejny felieton. ;)
![]() |
Matejek @ewaryst-fedorowicz |
8 lipca 2020 22:46 |
A jego nie ma – nie ma – nie ma – nie ma!
z pewnością już 'niebawem', znajdzie sie, odnajdzie - potwierdza to nawet pan Krzysztof (a jedno jest pewne, 'skądś' dostaje on ''plan działania'' ( https://www.youtube.com/watch?v=KJQS2U-6Mw4 ))
dokładnie 8' 08'' /''piłkarza'' trzeba sobie w czacie odszukać/ https://youtu.be/c9dZIl55uhY?t=488
![]() |
porfirogeneta @ewaryst-fedorowicz |
8 lipca 2020 22:56 |
Przecie ktoś musi tym wszystkim kierować?
![]() |
ewaryst-fedorowicz @olekfara 8 lipca 2020 21:16 |
9 lipca 2020 07:27 |
@olekofara
Oczywiscie, że nuda, bo buldożery Tuska mogłyby się pojawić tylko w przypadku dokonania takiego ustalenia przez obie ambasady.
A skoro Trump udzielił mężowi pani Kornhauser audiencji, to oznacza tyle, że „to jest mój człowiek (honoru) i republika bananowa pod nazwą PRL-bis jest w mojej strefie wpływów”.
![]() |
ewaryst-fedorowicz @Paris 8 lipca 2020 21:34 |
9 lipca 2020 07:28 |
@Paris
...ale nie zawsze wypada/opłaca się z nią obnosić :-)
![]() |
ewaryst-fedorowicz @Ogrodnik 8 lipca 2020 21:56 |
9 lipca 2020 07:31 |
@Ogrodnik
Daniels jest oficjalnie Izraelczykiem, ale w dzisiejszych czasach co to za problem?
Też pozdrawiam!
![]() |
ewaryst-fedorowicz @Matejek 8 lipca 2020 22:46 |
9 lipca 2020 07:33 |
@Matejek
jak się nie odnajdzie, to objawi - co najwyżej w innym wcieleniu :-D
![]() |
ewaryst-fedorowicz @porfirogeneta 8 lipca 2020 22:56 |
9 lipca 2020 08:09 |
@porfirogeneta
Owszem, choć tu warstwa symboliczna jest głębsza, niż się na pierwszy rzut oka wydaje>
Bo matka tej pani (z którą się ożenił/został ożeniony Anders) była córką i wnuczką księży greckokatolickich - czyli nacjonalistów ukraińskich.
Bielan- zausznik Lecha Kaczyńskiego, a to oznacza oczywiste konotacje - który najpierw wyciął Prezesowi woltę, a potem - jak gdyby nigdy nic - zostal zaakceptowany przez Prezesa.
I wszyscy na Paradzie Pułaskiego, wiezieni przez Jonny'ego.
![]() |
umami @porfirogeneta 8 lipca 2020 22:56 |
9 lipca 2020 09:33 |
Czy sierżant ma buty do stepowania?
![]() |
tadman @porfirogeneta 8 lipca 2020 22:56 |
9 lipca 2020 10:40 |
Brawo! porfirogeneta, to zdjęcie jest warte sporych pieniędzy. Okazuje się, że Biel nie zawsze ma zbolałą minę.
Ale są już możliwości, aby spreparować nawet film.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=1&v=zA0W8DadBW0&feature=emb_logo
![]() |
tomciob @porfirogeneta 8 lipca 2020 22:56 |
9 lipca 2020 10:44 |
"New York City Police Department" też na tym zdjęciu nie robi tła "przypadkowo". Przemyślany Melex, nie ma co.
![]() |
tadman @ewaryst-fedorowicz |
9 lipca 2020 11:00 |
Redaktor z TVP Info uśmiał mnie do łez. Okazuje się, że Rafałek jest wyższy od Jarosława o całe 2 cm. Widzicie Drogie Panie co może propaganda wyborcza. Jeśli Rafałek nie pozwie w trybie wyborczym redaktora to znaczy, że jest zwyczajnym kurduplem.
![]() |
Paris @porfirogeneta 8 lipca 2020 22:56 |
9 lipca 2020 11:44 |
Kapitalna "slitfocia" !!!
I wszystko w temacie i wszystko juz wiemy.
![]() |
umami @tadman 9 lipca 2020 10:40 |
9 lipca 2020 14:57 |
Niedługo ci aktorzy nie będą już potrzebni.
![]() |
umami @porfirogeneta 8 lipca 2020 22:56 |
9 lipca 2020 15:07 |
Eeeee..., to są fotki z 2017 roku:
https://poland.us/strona,20,28258,0,parada-pulaskiego-2017-zdjecia-czesc-1-z-5.html
![]() |
Paris @umami 9 lipca 2020 15:07 |
9 lipca 2020 20:30 |
Nic nie szkodzi, ze to 2017 rok, Panie Umami,...
... ten "tercet egzotyczny" nadal kolaboruje... moze tylko zdziebko dyskretniej, ale kolaboruje !!!
![]() |
porfirogeneta @ewaryst-fedorowicz 9 lipca 2020 08:09 |
9 lipca 2020 23:13 |
Mi nie musi pan tego tłumaczyć.
![]() |
porfirogeneta @umami 9 lipca 2020 15:07 |
9 lipca 2020 23:13 |
Spadaj pan.
![]() |
porfirogeneta @tadman 9 lipca 2020 10:40 |
9 lipca 2020 23:23 |
Dzięki za uznanie, takich zdjęć jest bardzo dużo, bardzo dużo jest wypowiedzi, każdy może znaleźć.
![]() |
umami @porfirogeneta 9 lipca 2020 23:13 |
10 lipca 2020 02:23 |
Wyhamuj Pan te swoje frustracje i nie rób tu gnoju. Nie wiem, co tam Pana zżera, ale nic mnie to nie obchodzi i proszę mnie w ten swój toksyczny świat nie wciągać.
![]() |
umami @Paris 9 lipca 2020 20:30 |
10 lipca 2020 02:26 |
No i na czym niby polega ta kolaboracja? Ostatnio stawia do pionu prezydenta i każe mu przepraszać.
![]() |
olo @Matejek 8 lipca 2020 22:46 |
10 lipca 2020 10:26 |
ale co, lewandowski sufluje? bo nie znalazlem @
![]() |
olo @ewaryst-fedorowicz |
10 lipca 2020 10:38 |
tak patrzac, do wziecia jest/bylo troche czasu
![]() |
Paris @umami 10 lipca 2020 02:26 |
10 lipca 2020 21:35 |
Za dlugo by pisac, Panie Umami...
... ja tam bym na miejscu PAD'a nie przeprosila sierzanta !!!
![]() |
Matejek @olo 10 lipca 2020 10:26 |
10 lipca 2020 22:27 |
niedokładnie: że eskimosi tu przyjdą
![]() |
porfirogeneta @umami 10 lipca 2020 02:23 |
10 lipca 2020 22:58 |
Ależ nikt pana nie wciąga, to pan jest banan i skarżypyta, wrzuciłbym tu jakieś memy, ale jest już późno i mi się nie chce.
![]() |
porfirogeneta @Paris 9 lipca 2020 11:44 |
10 lipca 2020 23:00 |
Z twittera Sierżanta, ma też z innymi.
![]() |
umami @porfirogeneta 10 lipca 2020 22:58 |
11 lipca 2020 00:24 |
Niech się Pan ode mnie odstosunkuje, dobrze?
Źle Pan ulokował swoje urojenia i abberacje. Ma Pan najwyraźniej albo jakąś manię prześladowczą, albo coś się Panu pozajączkowało. Tak, czy siak, już znalazł się Pan w głupiej sytuacji. Może niech Pan nie brnie dalej, bo jak ochłonie, to będzie musiał przepraszać.
![]() |
olo @Matejek 10 lipca 2020 22:27 |
11 lipca 2020 12:03 |
dziekuje; mnie przy okazji wyszlo, ze tym fachu(wrozbita/jasnowidz) ostroznosc jest podstawa
![]() |
Paris @porfirogeneta 10 lipca 2020 23:00 |
12 lipca 2020 21:46 |
Juz mniej-wiecej wiem...
... czego mozna oczekiwac po "rozkochanym" w Polsce "sierzancie" !!!
Nie posiadam konta ani na "pejsbuku" ani na tym calym twitter'ze, dlatego dziekuje Panu i wszystkim Komentatorom za takie wrzutki, nawet troche "nie na czasie".
![]() |
porfirogeneta @umami 11 lipca 2020 00:24 |
21 lipca 2020 00:20 |
Czep się tramwaja.