Wybudujemy wam tu rzekę, a potem most.

"No, ale Gomułka to nie był żoliborski inteligent, a zwykły robol i w dodatku sanacyjny."

Parafrazujac Maryle Rodowicz mozna by rzec "dzis prawdziwych inteligentow juz nie ma".

Mam wrazenie, ze Polsce bardziej by sie przysluzyli zwykli sanacyjni robole niz chowana w PRL inteligencja.

@Szczodrocha33

Gomułka był komunistycznym, sowieckim  agentem, potem komunistycznym zbrodniarzem, potem komunistycznym władcą stworzonego i okupowanego  przez Sowiety i mającego status "najweselszego baraku w całym socjalistycznym Gułagu" PRLu.
Natomiast chcemy czy nie, pozostawił po sobie przemysł, który jego Brutus Gierek znacznie rozwinął.

Chciałoby się napisać, że Plemiel jest nic nieznaczącą pacynką, o której nikt nie  bedzie pamietal, jak o poprzednim faworycie Prezesa,  Kazku Marcinkiewiczu.
Ale nie: my go popamiętamy znacznie dłużej, niż przysłowiowy "ruski miesiąc"

@Paris

muszę przyznać, że diagnoza Kurskiego (tego, któremu, gdy rzucali z bratem monetą wypadło, że ma pracować na odcinku elektoratu patriotycznego) "Ciemny Lud to kupi" trafną jest.

"Premier dodał wprawdzie, że tak się stanie, jak będziemy grzeczni i za tę słynną, taśmową  miskę ryżu będziemy za…. tralalala, ale warunek jest warunek."

A Pan jak to "chłop" chciałby sobie poleżeć - a "w polu samo rośnie"?

http://valser.szkolanawigatorow.pl/chinskie-impresje

Ciakawe jak by się tam Panu żółć wylewała?

Zastanawiam sie jaki jest cel tego Pańskiego mędrkowania?

Ci co nie ogladając się na szczekające psy, "nie leżą" swoje robią i starają się uniezależnić od tego czy "samochód będzie elektryczny czy spalinowy".

Ci co "leżą" dalej będą leżeli.

Liczy Pan na tych co ani leżą ani nie leżą, lewitują tak jak Pan?

W Chinach, na które Pan się powołuje, za korupcję, a nawet rażącą niegospodarność można być zawiezionym na stadion i na oczach tysięcy ludzi rozstrzelanym. Podobny los może spotkać nas, jeśli na przykład uciekniemy z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy ofierze. Już te dwie okoliczności wyeliminowałyby 50% kasty polityków. W Polsce tymczasem spada samolot z prezydentem i kilkudziesięcioma vipami i nikt nawet nie zostaje aresztowany, nie mówiąc o wyrokach i nie mam na myśli mitycznych zamachowców zaminowujących skrzydła tupolewa, tylko osoby mające cokolwiek wspólnego z organizacją tej wyprawy, które w takiej sytuacji powinny mieć status podejrzanych, wszystkie.
Na państwowych inwestycjach masowo bankrutują prywatne firmy, ciekawe ile pochłonie przekop Mierzei. Co Pan chce tu porównywać?

Polska, jak gdzieś zostało zadecydowane, ma być krajem rolniczym. Tak już było za ZSRR i jest wciąż kontynuowane. Nie powstanie w Polsce żaden zaawansowany przemysł z poważną technologią. Przecież to są zwykłe fakty. Przecież my nawet nie mamy swojej marki samochodu. Wszystkie poważne projekty są uziemiane. Gdy od czasu do czasu ktoś się wybije z czymś ciekawym dostaje kopa w dół, nierzadko zresztą z uczciwym wyjaśnieniem: na to w Polsce przyzwolenia nie ma. Nie ma znaczenia przy tym kto akurat okupuje rządowe stołki.

Polska ma być krajem rolniczym oraz siecią warsztatów, różnych firm usługowych. Dlatego ciagle mnie zastanawiała ta Mierzeja. Czemu ma służyć to pieprzenie o stoczniach, jakby nie dało się ich zbudować na istniejącej, długiej  linii brzegowej. Nie mówiąc o tym że Polska nic takiego nie ma prawa zbudować. Ale wydaje mi się że wreszcie zrozumiałem: 500mln drzew. O to chyba tylko chodzi. Przekopać Mierzeję, rżnąć i tanio spuszczać drzewo za granicę. To ma być nasz towar eksportowy... Na tym ma polegać rozwój Ściany Wschodniej. Ikea i takie tam. Jeszcze z szumem autostradę tam podprowadzą by polski lud był dumny.

@Salomon
Wrzucenie przez szarą komórke wątku chińskiego jest klasycznym trollowaniem.
No takie hobby człek ma.

Zamiast pisać wybudowałem dwa domy, wykształciłem potomstwo (raczej wykształciło się i kształci) i zaopatrzyłem je w Warszawie w mieszkania (po dwa) i wszystko bez udziału w sitwach i przektrętach.

Jestem po prostu niezależny, również od "myślicieli".

Żółć potrzebna mi  tylko do dobrego trawienia i tego życzę wszystkim.  

Panu widać zależy na komentatorach rodzju Paris i porfirogenety. Miłego nakręcania się.

Niestety nie. Rolnictwo jest rozwalane metodycznie żeby nie było dobrej żywności w przystępnej cenie. Za dobrej zmiany proces przyspieszył. Trochę własności polskiej pozostało tylko w rękach rolników i Kościoła Katolickiego. Bez komórek, gazet, samochodów elekrycznych czy innych można żyć. Bez jedzenia, nie... Już nawet pisać mi się o tym nie chce. Ręce opadają.

Niestety...nie tylko ręce opadają ale flaki się przewracają.

Ja jestem akurat "za atomem". Pan wie i ja wiem że nic takiego się nie wydarzy jak budowa elektrowni atomowej, w Polsce, ani nawet żadnej.

@porfirogeneta
"Jestem za" - "jestem przeciw", to są proszę Pana słowa.
A fakty są takie, że , ja 26 lat swego życia przeżyłem w Otwocku, w odległości ok 2 km od jedynych w Polsce, dwóch reaktorów jądrowych: Marii i Ewy, z Instytutu Badań Jądrowych, mieszczącego się w dzielnicy Otwocka, Świerku.
Na podwórku bawiłem się i do szkoły chodzilem z dziećmi pracujacych tam rodziców. Na odsłonięcie gdańskiego pomnika 3 Krzyży jechałem z Ojcem autokarem z grupą IBJ, serdecznym druchem Ojca był - śp. już "ibejociarz" Pan Bolek.

Dużo by o tej polksiej atomistyce gadać, ale faktem jest, że do wszystkiego można się przyzwyczaić - nawet do życia na potencjalnej bombie.

Ale zgoda co do jednego: w Polsce elektrownia atomowa nie powstanie.
Za to powstaną kolejne, legalne rzecz jasna, fortuny.

@porfirogeneta
Jak zapadnie się dom - to jest tragedia, jak zapali sie rafineria - to jest wielka tragedia.
Ale jak walnie reaktor, to moze nie być żadnej tragedii bo zwyczajnie może juz niczego nie być w promieniu wielu kilometrów.

Prezes zapowiedział, że Polsce potrzebne są nowe elity, a tak się składa, że elity bez fortun, to jak kompania honorowa bez portek.

70% prądu miało być.

No tak...

... ale nie wszyscy przywykna i - po mojemu - nie bedzie  OK... jest stanowczo za duzo oszustwa i zlodziejstwa  !!!

Od pyskowania w internetach ubędzie? Przerażą się komentarzy? jakieś honorowe samobójstwa zaczną popełniać?Oczywiście że trzeba nazywać rzeczy po imieniu, ale niech to ma jakiś wymiar skuteczności, w przeciwnym razie; zacytuję poetę, "daremne żale. próżny trud, bezsilne złożeczenia", poeci wiedzą co piszą.