@olekfara
 

Poczekam - zobaczę.
Faktem bezspornym jest, że obaj główni aktorzy nienawidzą się na śmierć i życie.
A im bardziej intensywnie będą zajmowali się sobą - tym większa szansa przypadkowego przechodnia na przeżycie.

Tego  g**na,  czyli...

...  tej  calej,  detej  i  zenujacej  "konwencji"  ZDYCHAJACEGO  PiS'u  nie  sledzilam,  ale  rzeczywiscie  prezes  Kaczynski,  jako  "syn  Balbiny"  ma  POCZUCIE  HUMORU  !!!

Naprawde  trzeba  baaardzo  NISKO  UPASC,  zeby  takie  KURIOZUM  wyglaszac...  ciekawe  kto  mu  to  kazal  i  dlaczego  ?!?!?!

@BTWSelena

Opisałem sytuację idealną, gdy oni wszyscy idą do diabła.

Owszem, najbardziej prawdopodobne jest to, ze któryś gang wygra w sposób ostateczny (co rzecz jasna zależy jedynie od dilu między mocarstwami) i to jest tzw. mniejsze zło.

Ktoś wreszcie musi wygrać, bo inaczej nas to permanentne wzajemne szczucie wyniszczy do cna.
Tej starej k… Cioci Magdalence należy się w koncu odesłanie na emeryturę.

A u totalniaków zawsze następują naprzemiennie okresy zaciśnięcia imadła i „odwilży”

Tak było i po śmierci Stalina, i po wydukaniu Gomułki i po Okrągłym Blacie - była odwilż.

Cóż – w ostateczności dobre i to.





 

A może scenariusz przewiduje jednak wieczną wojnę między puławianami a natolińczykami? Aczkolwiek bym wolała, aby ziścił się Pana scenariusz i obie strony uprzejmie się wytłukły.

Dla mnie to jednak przedstawienie, żeby ludzie w zupełności nie zwariowali i wierzyli, że będzie jakaś sprawiedliwa rzeczywistość. Nie będzie jej. Jak się tworzy rzeczywistość, to tu "Tak więc Wojna z Rzeczywistością toczy się w najlepsze. Społeczeństwa na całym świecie zostały podzielone na przeciwstawne i nie do pogodzenia rzeczywistości."

Bardzo ciekawe spojrzenie na rzeczywistość w felietonie CJ Hopkinsa, do mnie przemawiające.

@ewa-rembikowska

„Wieczność”

Jakoś ostatnio ten termin mniej na mnie działa (czyżby jednak starość?)

Ale do rzeczy:
to zależy od etapu, na jakim się znajdujemy:
czy stare kable jeszcze przewodzą – czy też już pora przyszła, by je wymienić na nowe.

Najlepszy w wymianach był Stalin, choć i on popełnił  jeden błąd:

w najjaskrawszy sposób pokazał, że nic nie trwa wiecznie, i że zasada wycinki kadrowej dotyczy nie tylko agentury (co banalne), ale i najbliższych  towarzyszy.

U nas, rzecz jasna, rozmawiamy o agenturze.

Pozdrawiam Panią,
EF

A ja myśle, że komtur i kniaź dostali rozkaz wystapienia w kolejnym odcinku serialu, granego u nad od 33 lat, po to, by odwrócic uwagę od tego, co teraz bedzie przepychane/przewalane po cichu. Komtur jest osoba skrajnie niesamodzielna i nie robi niczego bez rozkazu. 

Oczywiscie można się teraz rajcowac, że Hołownia i LSD beda miec po górke, ale mnie ten serial kompletnie nie rajcuje....nie było i nie będzie fajnie nawet - a raczej zwłaszcza - dla postronnego widza. 

Takie celowe poszatkowanie/rozdrobnienie sceny politycznej znamionuje nadejscie czasu "pierwotnej akumulacji"....nie muszę dodawac chyba, że naszym głównie kosztem. 

@OjciecDyrektor
 

Ja natomiast uwazam, że i komtur i kniaź to osoby " skrajnie niesamodzielne" , trzymane za to samo, i z wszelkimi tego konsekwencjami.
Nie wiem, kto to/co/za ile  Hołownia i SLD, i nie interesuje mnie to, bo gra idzie pomiędzy mistrzem, który nad komturem stoi i carem - co ponad kniaziem.

Pisałem wielokroć, że interesuje mnie jedynie pieredyszka (byle długa), bo żadnej, ale to żadnej możliwości pozbycia się wszelkich oprymantów szans nie ma.

W najlepszym razie minimalizacja strat (bo powtarzam po raz któryś, że  i jedni i drudzy chcą nas orżnąć)

Owszem, pisowcy, jako zalegendowana bolszewia, są mi bardziej obrzydliwi, ale to kwestia estetyki, a więc detal.

A pomarzyć mi wolno! :-D




 

@Nova

Nie ma zgody:
Następna WW będzie wojną zastepczą i będzie się toczyła (wg zobaczonych jeszcze przez Kuklińskiego planów UW i rzecz jasna symetrycznych do nich planów NATO) między innymi na terytorium dawnej I RP.

Dziękuję za taki optymizm.


 

Łatwo przypuścić, że i terytorium 4RP nie ominie wojna, skoro nasi umiłowani /z przeproszeniem/ sami nas stale pchają pod kosiarę. 

@Paris

Poczuciu humoru , jego klasyfikacji i zastosowaniom poświęciłem specjalny tekst.
Było to... 10 lat temu, ale wczorajszy powrót Komtura Sopockiego uczynił ten stary tekst aktualnym.

http://blog.wirtualnemedia.pl/ewaryst-fedorowicz/post/za-wasza-i-nasza-kase-czyli-uratujemy-strefe-euro