Warto posłuchać – o sprzedaży Amerykanom archiwum gen. Kiszczaka
4 luty 2019.
Oglądam sobie program Pospieszalskiego, nie wiedząc jeszcze, że za sprawą Joanny od Palca, 2 lata później i program, i Pospieszalski zostaną z telewizji partyjno-rządowej, jak za starych, dobrych (i z racji wieku doskonale przeze mnie pamiętanych) komunistycznych czasów - usunięci.
Program napakowany na maksa, ciekawy, ale mnie zaciekawił wątek pomiędzy 39 minutą 20 sekundą i 46 minutą 20 sekundą, a poświęcony sprzedaży amerykańskiemu Instytutowi Hoovera, archiwum generała Kiszczaka.
Sprzedaż tę odkryli (jak twierdzą przypadkowo, przy okazji szukania w amerykańskim Instytucie Hoovera materiałów o ratowaniu Żydów, przez funkcjonujących w Szwajcarii polskich dyplomatów), dziennikarze Piotr Litka i Wiktor Świetlik.
Ale po kolei.
***
Ja o generale Kiszczaku mam zdanie jak najlepsze, co mogę udowodnić laudacją, jaką po jego śmierci napisałem i opublikowałem pod tytułem Generał Kiszczak Wielkim czekistą był!
Dlatego nikt nie może mi zarzucić, że się generała (i jego archiwum) czepiam.
Ja po prostu jestem z wykształcenia inżynierem, i to porządnym, bo PRLowskim i nie lubię, kiedy coś mi się nie zgadza, nawet fakty, które, jak wiadomo, elastyczne są i dają się fachowcom naginać.
U mnie śrubka musi pasować do muterki (ech, te germanizmy) i nie ma przeproś!
Na przykład nie zgadzam się z twierdzeniem redaktora Świetlika (dalej nazywanego Redaktorem), że ostatnia transza materiałów z archiwum Kiszczaka wywieziona została z Polski w maju 2018 roku.
Owszem, mógłbym się ewentualnie zgodzić z Redaktorem, że ostatnia transza ww. towaru (no oczywiście, że towaru), którą Redaktorowi Amerykanie POKAZALI, to ta wywieziona w maju 2018 roku.
Ale nie ma gwarancji, że do lutego roku 2019, pomiędzy wyjazdem Redaktora z gościnnych USA, a nagraniem programu u Pospieszalskiego, kolejne transze wywiezione nie zostały.
A ile ich zostało wywiezionych do wczoraj, czyli do 28 października 2021?
Aż ciśnie się na usta cytat ze stalinowskiego (oczywiście, że stalinowskiego) poety,
tych transz archiwów jest ze czterdzieści – sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści!
O to to!
„Sam nie wiem” brzmi rozsądnie.
I bezpiecznie.
Bo taka wiedza potrafi przyprawić o zawał.
Albo i udar, czy tzw. wypadek komunikacyjny.
Ale jednak nie jest tak, że tego nie wie nikt, bo wiedzą i amerykańscy nabywcy oryginałów – i posiadacze uwierzytelnionych kopii (oczywiście, że takie uwierzytelnione kopie istnieją i są w stosownym posiadaniu).
Zresztą sam Redaktor skonstatował, że warto rozpocząć z Amerykanami negocjacje o przekazanie Polsce skanów tej generalskiej kolekcji.
Brzmi uroczo.
No to cóż w tych pudłach po butach (moda taka – kto chce, niech sobie pogugluje), które wywieziono z PRL-bis, się znalazło?
Swoją drogą, nie lubię bardzo form nieosobowych.
Bo co to znaczy wywieziono ?
A kto je wywiózł?
Nasi czy jankesi?
No kto konkretnie?
Czy jakiś zastępca pionka w warszawskiej ambasadzie – czy osobiście, notabl pisowski, w ramach „wkupnego”?
***
Zresztą – jak powszechnie wiadomym jest, jankesi to są durnie i można im byle papiery wcisnąć, za co oni wciskają też papiery, zielone, których mogą sobie wydrukować ile chcą, bo to oni drukarkę mają.
Czyli taka wymiana barterowa: my wam makulaturę – wy nam zielony papier toaletowy.
Interesujące, jaki był sam mechanizm negocjacyjny?
Może po prostu przekazali zieloną malaturę i
dostali/ wywieźli/ itp pierwszą transzę.
Zajrzeli do pudełka, a tam – nic niewarte szpargały:
jakieś pokwitowania wypłat, paragony za zakup dóbr (wówczas) deficytowych, pozdrowienia z wakacji w resortowych ośrodkach, życiorysy w kilku wersjach, zasuszony bukiecik hiacyntów, zdjęcia ze spotkań prywatnych, a nawet intymnych, czy nagrania świergotu ptasząt służbowych.
No to oni do generałowej Kiszczakowej:
– oj nie macie czegoś jeszcze, bo te szpargalątka z transzy nr 1 – nieinteresujące jakieś.
- ależ mam! Mam! I chętnie wam dam! To znaczy sprzedam!
O – tu macie transzę numer 2, tylko najpierw te zielone pliz.
I tak kolejne transze jankesi kupowali, umieszczali w tym Hooverowym archiwum, do którego każdy mógł sobie wejść, poprosić o udostępnienie i potem usiłować zrozumieć fenomen przepoczwarzenia PRLu w PRLbis.
Ale jeśli (zaznaczam jeśli) jednak, w którejś z tych transz, były jakieś dokumenty, które są z punktu widzenia interesów USA istotne, to wtedy, jak rozumiem, jankescy archiwiści, w te pędy dali cynk do stosownych organów (bo w USA też mają organa), że tu mamy takie smaczki, że ho! ho! ho!
A nawet, jeszcze jedno – ho!
Nie musiałoby być tego bardzo dużo,
Ot, wystarczyłoby nawet w ostateczności zobowiązanko – byleby prawdziwe, niesfałszowane.
Bo takie jedno zobowiązanko, to jak Archimedesowy punkt podparcia, przy pomocy którego jego posiadacz byłby w stanie ruszyć Ziemię, a co dopiero jakąś drobną kwestię wyegzekwowania haraczu 447.
A właśnie – lasy wyrębują, podatki nam podnoszą, „Misiowe”, słomiane inwestycje na papierze budują …
musi kasę (użyjmy języka banksterów) akumulują…
***
Tego się rzecz jasna nie dowiemy, bo takie pytanie byłoby elementem wojny hybrydowej, czy jakoś tak.
Zauważyłem (bo jako reklamiarz, wciąż spostrzegawczy jestem), że Redaktor istotną część swojej wypowiedzi poświęcił tłumaczeniu, że to dobrze, iż materiały te znalazły się w rękach amerykańskich, bo przecież u nas, to Schetyna zapowiedział likwidację IPNu.
W ogóle, to robił wrażenie z lekka zaniepokojonego tym, że chlapnął o tym odkryciu, które posłużyć może tylko do zadania niepotrzebnych pytań czyli, jak to mówią zatroskani o los Polski patrioci – siania zamętu.
Ja się temu niepokojowi Redaktora nie dziwię, bo był już jeden taki (Andrzej miał na imię), któremu się wymsknęło, że ktoś dostarcza do dyskretnie schowanego na Mazurach, innowacyjnego ośrodka leczenia amnezji, prawdziwych talibów .
I niedługo po tym, temu Andrzejowi tak życie zbrzydło, że się był obwiesił.
***
Oczywiście, każdemu rozgarniętemu (wiem, mam na myśli mniejszość i to znikomą) obserwatorowi tzw. życia publicznego, nasuwa się najoczywiściej oczywiste pytanie:
czy o tej, trwającej latami i mierzonej kolejnymi transzami, sprzedaży generalskiego archiwum, wiedziały nasze Władze (dużej litery użyłem z przypadku).
Odpowiedź jest równie oczywista najoczywiściej, jak pytanie:
tak, doskonale o tym wiedziały.
Skąd ja to wiem?
A stąd, że cechą naszych Władz jest najwyższy profesjonalizm.
I minister Kamiński, i premier Morawiecki, i prezes Kaczyński to są najwyższej klasy profesjonaliści i o każdym szczególe tej operacji musieli wiedzieć.
Oczywiście Pospieszalski trochę marudził, że ta sprzedaż generalskiego archiwum była niezgodna z prawem.
Ale tu nam z pomocą przychodzi żydowski stalinowiec, major-politruk berlingowskiej 1 Dywizji Piechoty, a w cywilu kierownik Katedry Prawa Radzieckiego Uniwersytetu Warszawskiego (nie żartuję) i 1 sekretarz Komitetu Uczelnianego tej uczelni, profesor prawa Ehrlich Stanisław, który na prywatnych, elitarnych seminariach, uczył studenta i później doktoranta Kaczyńskiego Jarosława, o prymacie woli nad prawem.
I nauczył.
Czego każdy, rozgarnięty (wiem, mam na myśli mniejszość i to znikomą) obserwator tzw. życia publicznego codziennie może na własnej skórze doświadczać.
***
Pozostaje jeszcze rzucone przez Pospieszalskiego (i pozostawione bez odpowiedzi) pytanie: co na to IPN?
ja wiele miesięcy temu rozszyfrowałem nazwę tej instytucji po swojemu, w tekście pod tytułem
Im Prawda Niepotrzebna.
A niepotrzebna dlatego, że ta instytucja, pełniąca wobec Władzy rolę najoczywiściej usługową, ma w zakresie swej działalności, oprócz wielu nieistotnych, a ładnie brzmiących banałów, warunek ostrożnościowy, brzmiący jasno i klarownie:
zakaz podskakiwania.
https://vod.tvp.pl/video/warto-rozmawiac,04022019,40879470
http://blog.wirtualnemedia.pl/ewaryst-fedorowicz/post/general-kiszczak-wielkim-czekista-byl
http://blog.wirtualnemedia.pl/ewaryst-fedorowicz/post/ipn-im-prawda-niepotrzebna
tagi: stanisław ehrlich joanna od palca jan pospieszalski warto rozmawiać archiwum kiszczaka im prawda niepotrzebna instytut hoovera wiktor świetlik
![]() |
ewaryst-fedorowicz |
29 października 2021 21:44 |
Komentarze:
|
KOSSOBOR @ewaryst-fedorowicz |
29 października 2021 23:22 |
Prymat woli nad prawem - no tak, to oczywista oczywistość od lat...
Ongi zapowiadała się jaka-taka reprywatyzacja, ale uczeń Ehrlicha Stanisława stwierdził, że jemu osobiście to się nie podoba, bo to jest sprzeczne ze sprawiedliwością społeczną /a za nim, jak za panią matką - cała partia stwierdziła/. Jakie prawo zatem ten uczeń niby studiował???
|
KOSSOBOR @KOSSOBOR 29 października 2021 23:22 |
29 października 2021 23:26 |
A po tak udatnym prymacie woli nad prawem była już szalona karmaniola: piątka dla zwierząt. Milusiństwo kosztem rujnowania rolników i hodowców.
![]() |
Szczodrocha33 @ewaryst-fedorowicz |
30 października 2021 00:13 |
"A kto je wywiózł?
Nasi czy jankesi?"
Mogli jankesi wywieżć, a nasi stali na świecy, jak to mialo już miejsce jakiś czas temu w Szymanach, gdzie jankesi podtapiali osobników o ciemnej karnacji i czarnych włosach w ramach walki z terroryzmem, a stare kiejkuty pilnowały [za skromną opłatą zapewne] żeby się nikt nie wtrącał.
Zresztą jankesi mają wprawę w wywożeniu rożnych dóbr.
Chodziły w swoim czasie słuchy ze w Kijowie wywiezli z banku złoto, zapakowali sprawnie do samolotu [ów?] i chodu.
Nie wiem tylko czy ukraińskie kiejkuty staly wtedy na świecy, oni jednak są chyba trochę mniej służalczy niż nasi.
Tradycyjnie plusa daję i pozdrawiam panie Ewaryście.
![]() |
Szczodrocha33 @ewaryst-fedorowicz |
30 października 2021 00:20 |
"Zauważyłem (bo jako reklamiarz, wciąż spostrzegawczy jestem), że Redaktor istotną część swojej wypowiedzi poświęcił tłumaczeniu, że to dobrze, iż materiały te znalazły się w rękach amerykańskich, bo przecież u nas, to Schetyna zapowiedział likwidację IPNu."
Trzeba by chyba przeszkolić kogos, jak Bonda nie przymierzając, i wysłać z misją specjalną do spenetrowania dolnej części konsulatu niemieckiego we Wrocławiu [a jest ponoć co penetrować, parę ładnych pięter w dół].
Tam mogą być kwity na Schetynę i wielu innych zawodników, że o samym Tusku nie wspomnę.
![]() |
pink-panther @ewaryst-fedorowicz |
30 października 2021 00:30 |
Czyli więcej niż "państwo teoretyczne": Niemcom archiwa z ich zbrodniami dostarczał osobiście niejaki Kurtyka (oryginały zeznań świadków zbrodni) a teraz czytam, że zbiory jenerała Kiszczaka poszły w dobre ręce. A co mogło Amerykanów ze zbiorów Kiszczaka interesować? Może dane o tym, komu dawali kasę w latach 80-tych, kto potem był czynny w życiu politycznym i nie tylko. Tak mi przyszło do głowy. Bo co innego może być dla nich "wrażliwe"? Stare służby komunistyczne to jest osobne państwo w państwie i tzw. władzy III RP nic do nich: robiom co chcom. W końcu coś zostało ustalone w Magdalence.
PS. Nie wiem, czy jeszcze długo USA będą "państwem poważnym". Właśnie gruchnęła wiadomość, że prezyent Biden ogłosił potrzebę moralną, polityczną i finansową zadośćuczynienie Meksykanom ("uchodźcom), którzy z powodu decyzji okrutnego Trumpa pozostawali rozdzieleni ze swoimi rodzinami, które pozostały w Meksyku, jak również z rodzinami, z którymi rozdzielono ich w związku z aresztowanem wszystkich na terenie USA (faceci osobno a kobiety i dzieci osobno). Każda rodzina dostanie odszkodowanie rzędu 1 mln USD !!!! Tak zapowiedział obecny prezydent a z kolei wiceprezydentka zapowiedziała, że nic nie jest tak ważne, jak wdrażanie "programu Gender". To kto tam będzie te kwity gromadzone przez Kiszczaka czytał? Tam teraz skrzyżowanie Sajgonu z domem wariatów.
![]() |
ewaryst-fedorowicz @KOSSOBOR 29 października 2021 23:22 |
30 października 2021 08:25 |
@KOSSOBOR
Jakie studiował, to IMO nieistotne.
Ważniejsze jest, jakiego się uczył na elitarnych, ehrlichowych seminariach zwanych privatissimo.
A że Ehrlich kierownikiem Katedry Prawa Radzieckiego był - to i mamy komunę szpachlowaną na biało-czerwono.
![]() |
ewaryst-fedorowicz @KOSSOBOR 29 października 2021 23:26 |
30 października 2021 08:29 |
@KOSSOBOR
Cóż, człowiek, które całe życie nie tyle pracował, co chodził do pracy (a to nie to samo), a nie potrafi wyczyścić butów, musi się wyżyć na tych, którzy nie tylko pracują, ale jeszcze ( o zgrozo!) zarabiają, a ich buty (parafrazując frajtra Kanię) glanc mają
![]() |
ewaryst-fedorowicz @Szczodrocha33 30 października 2021 00:13 |
30 października 2021 08:35 |
@Szczodrocha33
W całym tym, archiwalnym numerze, najpiękniejsze jest to milczenie pisowskich owiec .
Pospieszalskiego po czasie posunęli i już nigdy (taka prawda - nigdy) do mejnstrimu nie wróci.
Przebrał miarkę kwestionując wiekszy projekt, czyli picdemię.
O ukraińskim złocie trochę było w mediach przebąkiwane - ale nikt tematu nie podejmował.
Jak naprawdę było?
Ale tak czy inaczej, z Ukrainy jankesi bantustan zrobili.
Też pozdrawiam!
![]() |
ewaryst-fedorowicz @Szczodrocha33 30 października 2021 00:20 |
30 października 2021 08:37 |
@Szczodrocha
O, nie słyszałem o tym konsulacie z piętrami pod podłogą.
Gdzieś można coś na ten temat znaleźć?
![]() |
handlarz @ewaryst-fedorowicz |
30 października 2021 08:54 |
bylo ich trzech; Piotr Litka, Wiktor Świetlik i Tomasz Krzyżak,
jak trojka u inzyniera: sruba, szajba, mutra
btw,
przecie Kiszczak zostawil to na co zezwoliła kacapia moskiewska
i takie mam skojarzenie
![]() |
BTWSelena @handlarz 30 października 2021 08:54 |
30 października 2021 09:48 |
Absolutnie z tym się zgadzam i takie też mam skojarzenia,na dodatek jak pisze szanowna Panthera "kto to będzie teraz czytał?.No tak w razie czego do tej szacownej instytucji wyśle się specjalnego wysłannika aby wrrr,zygu,zygu zrobił , poczytał i sensacyję ogłosił.Kacapia moskiewska ma co trzeba na mikrofilmikach,nie musi grzebać w szpargałach "ameryckich".
![]() |
tadman @pink-panther 30 października 2021 00:30 |
30 października 2021 09:59 |
1 mln na głowę? No to drukarnie mają co robić. :)
![]() |
tadman @pink-panther 30 października 2021 00:30 |
30 października 2021 10:03 |
A tak przy okazji dzisiaj doznałem wstrząsu czytając główną stronę interii https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-berlin-niemiecka-policja-szuka-szczatkow-funkcjonariuszy-zos,nId,5613396
Fajnie, mają oryginały naszych dokumentów sprezentowane przez Kurtykę i mogą z całą mocą oddać się badaniu martyrologii własnych obywateli wyznania LGBT w liczbie czterech.
![]() |
ewaryst-fedorowicz @pink-panther 30 października 2021 00:30 |
30 października 2021 10:20 |
@pink-panther
No nie, Pani Pantero! Kurtyka?! Ten smoleński, z tablicami pamiątkowymi?
Myślałem, że to Daria Nałęcz z Archiwum Akt Nowych…
No proszę.
Tak, milczenie pisowskich owiec przez 2,5 roku po programie w tej sprawie jest wymowne:
Panom Generałom ich styropianowe farfocle nie mogą nawet przysłowiowych butów czyścić, bo generalskie buty się szanują.
Co może być dla jankesów wrażliwe?
Ja bym to ujął inaczej: przydatne co może być.
I tu odpowiedź jest stara jak świat: haki .
Sądząc po zachowaniu p. Mosbacher w trakcie jej całej kadencji, takie kawałki zakrzywionego, stalowego pręta, działają nad Wisłą doskonale.
Ad PS.
tuz po wygraniu przez Trumpa Wyborów napisałem tekst pt.
Czy Trump posadzi Clinton – czy Układ skasuje Trumpa?
Okazało się, że Trump Clinton nie posadził – a Układ skasował nie tylko jego, ale zabrał się za kasowanie USA.
Czego jakoś mi nie specjalnie żal, choć żałuję, ze nie jestem nielegalnym, meksykańskim imigrantem . :-D
![]() |
persymon @ewaryst-fedorowicz |
30 października 2021 11:02 |
Od 13.12.1981r. do 04.06.1989r. było dużo czasu na wywiezienie/sprzedanie/ tego, co było wartościowe. To co pozostało, to ochłapy, które i tak
podniecają sporo osób.
Jedno z przysłów chińskich mawia: „霜降杀百草” .
![]() |
pink-panther @ewaryst-fedorowicz 30 października 2021 10:20 |
30 października 2021 13:30 |
Oj, sorry, nie śp. Kurtyka , bo on złożył zawiadomienie o wywiezieniu tych akt. Za tym stała rzeczywiście Daria Nałęcz z Archiwów Państwowych. W głowie utkwił mi inny "profesor na "K" zamieszany ostro w te skandale: to profesor Kulesza, który , jak zeznawali pracownicy Głównej Komisji ds Badania Zbrodni Hitlerowskich (wg tekstu interpelacji ):"..jak twierdzili niektórzy pracownicy GKBZpNP ten fakt jeszcze zwiększył strumień akt wypływających z Polski, a ostatni szef głównej komisji, prof. Witold Kulesza, nakazał - za pośrednictwem swego zastępcy Antoniego Galińskiego - przyspieszyć wysyłkę dokumentów do centrali w Ludwigsburgu. Mimo odmowy wykonania tego polecenia przez jednego z prokuratorów IPN twierdzącego, że wysyłka akt bez zachowania procedury kodeksowej to przestępstwo, w ostatnim dniu swego urzędowania prof. Kulesza nakazał prokuratorom wysyłkę 256 tomów wybranych dokumentów, w tym akt egzekucji ulicznych z lat 1943-1944 na terenie getta, akt zbrodni w Pruszkowie, w Palmirach, na Ochocie, w Piasecznie czy akt dotyczących zabójstw Polaków za pomoc Żydom, a podobno także kopii akt sprawy mordu w Jedwabnem, chociaż wiadomo było, że Niemcy nie byli zainteresowani wskazaniem inspiratorów i organizatorów tej zbrodni....".
Chodziło mi o "szlachetnego profesora Kuleszę". Dzięki za poprawkę.
![]() |
ewaryst-fedorowicz @pink-panther 30 października 2021 13:30 |
30 października 2021 13:37 |
@pink-panther
A tak, pamiętam go - wyjątkowa charakterystyczna twarz, wręcz hollywoodzka (idealna do obsady ról, jak to okreslam, "czarnych charakterów w białych kołnierzykach" - nie żartuję).
Kojarzę go jako symbol impotencji IPN w ściganiu zbrodniarzy komunistycznych. A teraz jeszcze taki kwiatek.
Pozdrawiam!
![]() |
ewaryst-fedorowicz @persymon 30 października 2021 11:02 |
30 października 2021 13:42 |
@persymon
Mój tekst jest o przestępstwie, no dobrze: PRZESTĘPSTWIE, dokonanym najoczywiściej za wiedzą i zgodą topowych przedstawicieli obecnych władz.
Co do podniecania: persymin może się podniecać trollowaniem, ale na swoim profilu, założonym raptem 3 dni temu. Tutaj – nie.
![]() |
ewa-rembikowska @tadman 30 października 2021 10:03 |
30 października 2021 13:50 |
Żeby tak oddali się poszukowaniom i oddaniu czci i godności tym wszystkim, których zabili na warszawskiej Woli oraz w setkach tysięcy innych miejsc.
![]() |
ewa-rembikowska @ewaryst-fedorowicz |
30 października 2021 13:58 |
Czy my w ogóle mamy państwo? czy tylko zarząd administracyjny uznający prymat woli nad prawem wyznaczony przez... no właśnie...kogo?
A czy pani Kiszczakowa pochwaliła się, jaką kasę dostała za przekazanie tych pudeł po butach z wkładką?
![]() |
tadman @pink-panther 30 października 2021 13:30 |
30 października 2021 14:12 |
Tak się zastanawiałem jakiej proweniencji jest przesławny prof. Witold Kulesza i występuje on (urodził się) w Łodzi, czyli poza miejscem swojego natywnego występowania, czyli białostockim. W wiki jest ciekawa wzmianka, a mianowicie: "W latach 1989–1991 odbywał staże naukowe w Niemczech, będąc stypendystą Fundacji Alexandra von Humboldta."
![]() |
Peiper @pink-panther 30 października 2021 00:30 |
30 października 2021 14:15 |
A o odszkodowaniach dla Indian - znaczy NativAmerican coś wspominał ? Bo chyba trzeba by im oddać tak z połowę terytorium USA o kasie nie wspominając.
![]() |
tadman @tadman 30 października 2021 14:12 |
30 października 2021 15:15 |
A tu link do listy 500 stypendystów Sorosa z Polski, opublikowanej na FB przez Irenę Lasotę. W linku jest tylko coś ponad 300 nazwisk.
https://arjanek.neon24.pl/post/164207,stypendysci-sorosa-z-prl
![]() |
ewaryst-fedorowicz @ewa-rembikowska 30 października 2021 13:58 |
30 października 2021 15:18 |
@ewa-rembikowska
Pani Ewo,
Czy my w ogóle mamy państwo? czy tylko zarząd administracyjny uznający prymat woli nad prawem wyznaczony przez... no właśnie...kogo?
Płynąc Rejsem - takie pytania są tendencyjne :-)
Zaś co do kwot otrzymanych przez generałową:
Pieniądze lubią ciszę (nie tylko te wielkie, z ponoć Rockefellerowego powiedzenia).
Te z pudełek po butach też ...
![]() |
olekfara @tadman 30 października 2021 09:59 |
30 października 2021 17:32 |
To nie drukarnie, to my wszyscy robimy na te dolary. To jedno. Drugie to, że wielu ludzi ciagle uważa, że waluta amerykańska najlepsza na czarną godzinę. Ile by tej waluty nie nadrukowali, to skarpet nie zabraknie. Tu powstaje paradoks, zastąpienie pieniądza papierowego elektronicznym spowoduje upadek, pytanie kogo. Wygranym będzie właściciel serwera, a kto nim jest?
![]() |
smieciu @ewaryst-fedorowicz |
30 października 2021 18:28 |
Czytając SN człowiek tylko się dowiaduje że bez przerwy z Polski coś wywożą. Zabytki. Książki. Dokumenty. A nawet zwykłe graty. Tak to już jest od stuleci. Z jednej strony to trochę smętne ale z drugiej pokazuje że wiele u nas wartościowych rzeczy powstało. Powinniśmy może się zacząć bardziej cenić. Kto wie co oni wszyscy bez nas by zrobili...
![]() |
handlarz @tadman 30 października 2021 15:15 |
30 października 2021 19:20 |
a tu corka Belki/ Marek Belka ma kompleks małego... Seksuolog o aferze .../
Maria Belka od Schwaba
https://www.globalshapers.org/alumni?page=17
http://globalshapers.pl/maria-belka/
oraz
Poland
![]() |
ewaryst-fedorowicz @handlarz 30 października 2021 08:54 |
30 października 2021 21:09 |
@handlarz
1. W moim tekście omawiam fragment programu poświęcony Archiwum Kiszczaka
– nie ECS, czy próby szantażu Muzeum Holocaustu wobec IPN.
I ten fragment oznaczam „pomiędzy 39 minutą 20 sekundą i 46 minutą 20 sekundą”
2. W tym fragmencie i na ten temat, wypowiadają się panowie Litka i Świetlik.
3. Tomasz Krzyżak w tym fragmencie nie występuje.
4. W związku z tym szajbę może Pan sobie zabrać: śrubka i muterka zostają
5. Mój tekst jest o przestępstwie dokonanym najoczywiściej za wiedzą i zgodą topowych przedstawicieli obecnych władz.
Nie podoba mi się wekslowanie dyskusji na boczne tory.
6. Kiszczak zostawił to, co zostawił.
Nie mam ochoty dyskutować nad liczbą wektorów, opisujących kierunki zorientowania na patronów bezpieczniaków „okresu transformacji”
![]() |
ewaryst-fedorowicz @smieciu 30 października 2021 18:28 |
30 października 2021 21:18 |
@smieciu
to i tak postęp w porównaniu do 17 września 1939, kiedy dla oszczędzenia sobie fatygi z wywożeniem, Stalin i Hitler po prostu poprzyłączali sobie dwie połówki Polski wraz z całym inwentarzem żywym i nieożywionym (a nawet - martwym)
![]() |
handlarz @ewaryst-fedorowicz 30 października 2021 21:09 |
30 października 2021 21:23 |
5. Mój tekst jest o przestępstwie dokonanym najoczywiściej za wiedzą i zgodą topowych przedstawicieli obecnych władz.
nie mam zamiaru przeszkadzac