trza sie ''dostosować'' im bardziej tym lepiej

i jak nas zaliczą do tego limitu pięciu ... to niech ich ręka boska ...

i zamiast sobie szkodzić ... podobnie w sprawie maseczek, pełnych namnożonych bakterii i grzybów ...

'' Musimy pamiętać, w odróżnieniu od tego co próbuje nam się wmówić, mamy świetną własną obronę, dużo mocniejszą niż znaczna ilość leków.

Proszę zobaczyć, tylko to co mamy na skórze: bakterie, wirusy, grzyby,które są potrzebne właśnie, żeby walczyć z bakteriami wirusami i grzybami patologicznymi, czyli takimi, które niosą chorobę. Kiedy my zakładamy rękawiczki, żeby nie złapać koronawirusa, robimy chyba największy błąd z punktu widzenia naszego zdrowia, ponieważ nie dajemy szansy naszym bakteriom, wirusom i grzybom, które mamy na skórze, do interakcji z tymi patogenami. Tymi rękami, czyt. rękawiczkami, dotykamy naszych ubrań, kasjerki które pracują w niewielu otwartych sklepach dotykają pieniędzy i lady, i używają ciągle tych samych rękawiczek. Tu właśnie są wirusy! Rękawiczki nie pozwalają naszej tarczy ochronnej na skórze reagować. Rękawiczki są znacznie gorsze od ich braku. A więc stajemy przed radami imbecyli… perfekcyjnych imbecyli. Którzy nie wiedzą co to oznacza, którzy nie znają podstaw biologii. ...''

dr Stefano Montanari

czy to samo who wygonila palaczy z przestrzeni publicznej?

@olo

Nie wiem, ale jako - jak to określam - "agresywnie niepalący",  to ja wygoniłem palaczy z przestrzeni firmowej 13 lat temu.
Po prostu oficjalnie  nie przyjmowałem do pracy palaczy, a tym, którym się kończyly umowy dałem wybór: chcesz zostać - rzucasz palenie i dostajesz 10% podwyżkę.
Część rzuciła, a jeden mi po latach podziękował.

Znowu ta sama szynka

Szynka modelka

Dołączam się do podziękowań, Mr. Trump.

Tej Wielkanocy po raz pierwszy żałowałam , że mieszkam gdzie mieszkam, a mogłaby być południowa Małopolska i poświęcony koszyczek, (chociaż tyle); mogłoby być Grodno, miasto mojej Matki.

I skuczno i grustno i niekomu ruku podat.

@emi

Donald Trump ma przynajmniej tę zaletę, że potrafi przywalić szybko i bez oglądania się na jazgot.
No i ty razem padło na żulików z WHO.

Wkurza mnie natomiast, że przez zamknięcie granic, mój majowy wyjazd na Grodzieńszczyzną (i Ziemię Lidzką, bo strefę bezwizową Łukaszenka rozszerzył m. in. o Lidę) poszedł się trzepać.

@olo

Zależy w czym - jeśli chodzi o uchronienie moich ubrań od przesiąknięcia tytoniowym smrodem - to pewnie tak. :-)

ladne masz alibii, jak pamietam to mysle ze bylo w pakiecie :-)

ale co tam, wrzucilbys moze zdjecie wedzarni

Ciagle mam niedosyt...

... jeszcze jakby te  zgraje  z  zerowiska  ONZ  zwanym  pogonil - to dopiero by przypunktowal...

... a potem to juz tylko  KE  i  PE  w  Brukselce  z  tymi  PASOZYTAMI  wysadzic ze stolcow... SWIAT  by dopiero odetchnal z ulga  !!!

to jasne jak słońce

:D

pewnie popiera :D , jak i bawełniane :D :D 

to jest polędwica, szynka taka bardziej pękatsza jest, wiecie.

:) :D 

eh, jakieś enklawy nam 'jeszcze' zostawiają ...póki co ...

Szef WHO studiował dodatkowo w Londynie. Zawiadował najpierw Światowym Funduszem do Walki z AIDS, Gruźlicą i Malarią i chyba sprawdził się, bo teraz jest dyrektorem WHO. Angielska wiki nadmienia, że jest pierwszym nielekarzem stojącym na czele tej organizacji. Kiedy stał na czele etiopskiego MZ to liczba zgonów niemowląt spadła w ciągu 5 lat ze 123 do 88. Specjalista od liczb, teraz wielkich?

Służby to mają poczucie humoru, kiedyś plastikowa plakietka z Matką Boską, a dzisiaj zdjęcie z Matką Teresą z Kalkuty i hej do przodu. 

tak moze byc, skoro zapowiada 1.5 roku to pewnie mysli ze ma zaklepana praktyke

ta szumowina to gnida, ... reszta nie nadaje sie do publ.

AnDzej

IMO to jest niebezpieczny człowiek.
Nie wiem,  skąd się wziął, ale do tego kilera gotówki zaimportowanego z Londynu pasuje jak ulał

Panie Ewaryscie, jesli mam byc szczery [a ja od dzisiaj chce byc szczery], to najbardziej mnie martwi to, ze krzywousty premier zapowiada ze na razie granice beda nadal zamkniete, co najmniej do 3 maja.

Jak tak dalej pojdzie to mnie nie wpuszcza do Polski, a ja planuje wizyte robocza w kraju nadwislanskim w sierpniu.

Tak...

... pomiedzy nimi nie ma zadnej roznicy "w mysleniu" - obydwoje to  dyploMATOLY  po tym samym  "stypendium"  i  tych samych piniONdzach... wyjatkowa  "para" juz dawno  skompromitowana...  i  beznadziejna...

... pewnie na nas "wybory satanistyczne"  we Francji jakiegos szczegolnego przelozenia nie maja,  ale amerykanskie przelozenie na francuskie  to jednak zawsze  bylo i jest bardzo duze... cala  wierchuszka  "radykalnej, narodowej i patriotycznej prawicy" francuskiej  strugana byla i jest nadal  na "stypEdiaH"  w USA...

... stad te  "prognozy"  co do wirusa... zlodziejstwo  nadal bedzie "zmieniac"  i  "wprowadzac nowe"  - tak  zeby  nic nie zmienic i zeby wszystko zostalo  PO  STAREMU...  na to potrzeba czasu, a kadry - widac to chocby u nas i w rzadzie i w merdialniach -  CORAZ  BARDZIEJ  KRETYNSKIE  !!! 

Nie ma za co dziekowac...

... a odczucia mam bardzo zblizone do Panskich,  moze jeszcze ta  "rownolegla rzeczywistosc"  tak do konca to nie jest stworzona,  ale z cala pewnoscia jest i bedzie tworzona i to  poza naszymi  plecami  i bez naszej wiedzy, a o zgodzie na te  eksperymenty to nawet nie ma mowy...  to widac chocby po tych  debilnych  "nominacjach i zmianach"  personalnych w "naszym"  ZONdzie,  a przede wszystkim  po jego  patologicznych dzialaniach... stad tak wielkie PARCIE  na te cale  korespAdencyjne "wybory".

Tak,  ich  komunikaty - znaczy sie  "naszej  DEMONkratycznie wybranej wladzy"  to  zaklamane i zmanipulowane - od poczatku do konca -  SMIECI...

... mam nadzieje, ze  narod polski  "doceni" te starania  juz niebawem  -  czyli  gremialnie je  OLEWAJAC,  jako  wyraz swojej  dezaprobaty dla tych  bandyckich i  zlodziejskich  poczynan  "naszej wladzy".

"Wpuszczą - nie wpuszczą (jak wpuszczą, to 2 tygodnie kwarantanny) , ale  i tak Panu nie pozwolą wziąć udziału w głosowaniu na męża pani Kornhauser (MPK), bo niby dokąd mają wysłać pakiet? No i Pan, jako wielodekadowy emigrant, pewnie peselu nie ma? :-D"

Tak jest panie Ewaryscie, peselu nie mam i nawet nie wiem co to slowo znaczy.

Co do kwarantanny to mam nadzieje, ze do sierpnia zniosa ten wymog.

Ale jesli nawet nie zniosa to dam jakos rade, bede siedzial w mieszkaniu siostry, przynajmniej jej gruntownie posprzatam chalupe.

Tak, co do wyborow to fakt, nie da rady z paru wzgledow zasadniczych.

A poza tym uwazam, ze ktos taki jak ja, kto przebywa poza Polska 30 lat i nie nosi sie z zamiarem powrotu do kraju na stale, nie powinien brac udzial w wyborach.

Oczywiscie zakladajac, ze to nie farsa  i te kartki o czyms faktycznie decyduja.

Zreszta tu w Stanach tez nie glosuje. Wszak glosowanie nie jest obowiazkowe.

Ze mna, panie Ewaryscie to troche jak w tym dowcipie o pamietnym referendum z 1947 roku.

Pytanie - "czy jestes za granica Polski na Odrze i Nysie?"

odpowiedz - "nie, poniewaz jestem przeciwny wszelkim granicom".

Zycze Ci  jak najlepiej...

... i bardzo bym chciala abys mogl przyjechac do siostry i rodziny chociaz na wakacje, ale w swietle nowej,  absolutnie debilnej i  patologicznej  "propozycji"  BANKSTERA  "3I" -  Twoj przyjazd jawi mi sie dosc niepewnym.

Dziekuje.

Pozyjemy zobaczymy.

@Szczodrocha33
Jest tak pewny siebie, że się nawet nie odchudził -  zapuścił się, zupełnie jak Olek przed wyborami na 2 kadencję.
A z kandydatami to fakt - mundurowi stosowny "set" mu dobrali
 

Tak...

... wielka szkoda... bo  wygralby  W  CUGLACH... jak jego  "szorstki  pSZyjaciel"  stary kiejkut  Miller, co sie dostal  do  PE  !!!