Dla mnie nie ulega wątpliwości, że problem Ukrainy staje się - i to dla wszystkich stron biorących jakikokwiek udział w konflikcie - problemem NIEROZWIĄZYWALNYM.

@Maginiu

Moim zdaniem, nie czegoś takiego, jak problem nierozwiązywalny: Aleksander Macedoński to na słynnym przykładzie wykazał

@Adriano

To wersja optymistyczna, bo wg mnie, jeśli Ambasada Opiekuncza każe, to Szymek, Donek (z przyklaśnięciem Jędrka, Jarka i Mateuszka ) zafundują Polakom wspomnianą w tekście opcję #ŁapankaPlus
 

" Wielu kolegów już zginęło. Mnie się nie śpieszy. Patrz, mam dla kogo żyć, oni mnie potrzebują - mówi Dima i tuli dzieci. Jest jednym z tysięcy Ukraińców, którzy rzucili się przedłużać ważność paszportu. Łączy ich jedno - strach przed pójściem na front. " (to z zalinkowego materiału)

Ja nie widzę żadnej łapanki i powodu aby drwić,skoro sięga się po taki akt desperacji. Ta dziwna wojna,nie wojna,gdzie wyrzynają się po obu stronach dla szurniętej polityki wodzów -to prawdziwy dramat dla zwyczajnych ludzi... Spadkobiercy sovieticus nic nie zmienili swojej polityki w tej wojence ojczyźnianej,do tego nabyli perfekt poziom handlarzy.

Ich wódz Mr Putę pod swoim osobistym nadzorem dał swoim Oligarchom w swoich podbitych koloniach pełną swobodę,a teraz przeszkadza mu rąbek spódnicy jak u baletnicy.No i tym sposobem cała Ukraina to kraj nazistów i naziątek,którym nagle zachciało się wolności ?...

Cały ten kit jakoby USA /FR toczyła miedzy sobą wojenkę na obcym terytorium sprowadza się do ordynarnego handlu w łańcuchu dostaw i kupczeniem zasobami naturalnymi jak i ludzkimi,a przede wszystkim biznesem i wielką kasą...

Szymusie i Radki słuchają pogróżek dyplomacji rosyjskiej o i odstawiają kitę,jakoby ich wódz ujeździ z powrotem Polskę.A skoro brać poważnie dyplomację FR to im zawsze granic mało,więc kto wie….chyba o to chodzi aby wieczna troska była i nie patrzeć im na ręce….Kury im *****prowadzić ,a nie uprawiać politykę ,szanowny Ewaryście...

@BTWSelena

1.Łapanki są opisane w linkowanym materiale wp.pl

2.Drwiny (ze zdrowego rozsądku) to specjalność plew, nazywanych klasą polityczną, ekspertami, dziennikarzami, którzy żenią nam wojnę z Rosją, tak jak żenili Covida (skutek – 250 tys Polaków, posłanych do piachu patentem "na Covid", odciętych od szpitali, specjalistów onko, kardio i in. zmarłych samotnie, bez sakramentów, chowanych w worach na pustych cmentarzach

3.”Wojna” to był i jest najlepszy patent na sterroryzowanie i ograbienie Polaków:

"Najlepszym sposobem zawsze była wojna. Wojna zmienia perspektywę w pięć minut"
(...)
„Musimy obniżyć nasze oczekiwania. Będziemy zapier... i rowy, ku... kopać, a drudzy będą zakopywać, będziemy zadowoleni. Będziemy wtedy mniejsze firmy mieć, emerytury. Mniejsze oczekiwania.” (…)

„Jak ludzie zapier.... za miskę ryżu, jak było w czasach po drugiej wojnie światowej i w trakcie, to wtedy gospodarka cała się odbudowała”

(© Mateusz Morawiecki)

@cbrengland

W sumie, wszystko jest jasne - im bardziej ściemniają, tym bardziej jasne

Wojna szanowny Ewaryście to nalepszy i najpewniejszy patent od wieków na ukręcenie i przetrzebienie łbów ludzkości i grabienie jego majątku,a także na rozszerzenie granic. Następnym patentem szurniętej światowej elity to patent wojny biologicznej.Doświadczyliśmy tego covidka i żaden wódz światowy nie wyłamał się z omerty...Na  murzynków nie było jednak sposobu.Nawet wielki wódz MrPutę kazał dopiero zdjąć maseczki jak ruszył z wojskiem pokarać nazistów i naziątka,bo lepiej mu się to opłaciło z czym elity też mocno szurnięte raczyły się zgodzić po czasie. Ze szmatą na gębach nawet "pod stołem" cięzko było negocjować... I tak "se" ten wódzuś brylluje na ustach całego świata,bo ma za pazuchą coś tam atomowego.

I przypominam sobie ,że po II wojnie światowej był deficyt ryżu. Wystarczyła sucha kromka chleba,a  jak była margaryna to było święto. Moja mama uczyła się w Stanisławowie(dzisiaj Ukraina) i juz sam fakt była w PRL-u osobą podejrzaną,bo też i szukała swoich 2  stryjów,oficerów.Znikneli jak kamfora w Katyniu.Tylko brak nauczycieli skłonił władze w drodze wyjątku dopuszczenie do nauczania.Biedę to ja pamiętam dobrze za czasów dzieciństwa,bo ryż to zobaczyłam pierwszy raz pod koniec lat 50-siątych.

A  u  mnie  na  wsi...

...  ,,sie  przerzedzilo,,...  i  to  wyraznie  widac  golym  okiem,...  a  w  pobliskich  MOLOCHACH  coraz  wiecej  ogloszen,  ze  poszukiwani  sa  chetni  do  pracy  !!!

I  owszem,  SWOLOCZ  i  WARCHOLY  wojenne  ,,nie  zmienily  swojej  polityki  w  tej  wojence  ojczyznianej,  do  tego  nabyli  perfekt  poziom  HANDLARZY,,...  w  koncu  i  homo  sovietikus  i  Ukry  maja  ,,dobrych  profesorUF,,  od  tej  zlodziejsko-bandyckiej  wojny,  mianowicie  ze  zdychajacej  Lunji,...  a  i  Biden/Trump`ek  tez  z  zalozonymi  rekami  nie  czeka  tylko  nadaje  do  merdialni  ,,swoich  wscieklych  pSZekazUF  i  narracji,,  ile  wlezie  !!!

Wszyscy  to  widzimy  i  slyszymy  od  wielu  juz  miesiecy  jak  sie  ta  ,,polYtyczna  SWOLOCZ  globana  nadwyreNRZa,,  i  to  w  wielu  krajach,...  malo  im  zylka  w  d*pie  nie  ,,CZasnie  od  tego  pSZepracowania,,.      

Daj  Boze,

No, słodko nie było. Ale - gwoli ścisłości - do dziś pamiętam swoją pierwsza paczkę "od Mikołaja". To było prawie na pewno na Boże Narodzenie 1953 (lub najwyżej rok później), więc miałem wtedy 4,5 (najwyżej 5,5) roku. I dostałem w tej paczce, o dziwo, jedną pomarańczę i pare innych rzeczy. Mimo tak skromnego prezentu ta prywatna impreza w domu rodzicow kolegi mego brata (wtedy ucznia 1 lub 2 klasy) była dla mnie wielkim przeżyciem.

A ja w paczce na Mikołaja dostałam 2 jabłka i 2 zeszyty nowe do szkoły,oraz kilka długich cukierków,które z wielkim przejęciem powiesiłam później na choinkę.Po cichu jednego podgryzłam... Jabłka były dla mnie rarytasem,a pomarańczy mama nie mogła zdobyć,a nawet gdyby gdzieś były ,to pensja nauczycielska  była tak podła,że na chlebuś często brakowało.

@Maginiu

jesteśmy dorośli i wiemy, że inaczej się NIE DA

Jeśli tak, to w tym przypadku Aleksandrem Wielkim może być tylko Putin. To ja nadal dziekuję.

Hołownia i Schetyna to też ukraińskie nazwiska. A w sferze kultury - Tokarczuk i Stasiuk. Sami miłośnicy polskości. 

Nie tylko wypalał papieroski. Także, w kilka miesięcy po likwidacji przedstawicieli polskich władz w dniu 10 kwietnia 2010, zaprosił ministra Ławrowa, żeby przemówił do polskich ambasadorów. 

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Przemowienie-Sikorskiego-i-Lawrowa-2203197.html

Moskiewskiej propagandzie przysłużył się też Lech Wałęsa, kiedy stwierdził, że trzeba zmniejszyć liczbę ludności w kraju Putina. 

@Paris

Ponieważ ludzka pamięć jest wręcz zatrważająco krótka - warto co jakiś czas przypominać

Tak,...

...  a  przeciez  to  nie  tak  dawno  bylo  !!!

Nie  rozumiem,...  jak  mozna  o  tym  zapomniec,...  dla  mnie  BANKSTERA  -  zwyczajnie  -  juz  NIE  MA  i  NIE  BEDZIE.  Nie  rozumiem,  jak  Kaczynski  mogl  go  ,,wymienic  na  lepsza  zmiane,,...  i  juz  nie  zrozumiem  takiego  ZAPRZANSTWA.  Zbyt  osobiscie  i  honorowo  patrze  na  takie  postepowania,  to  wynioslam  z  domu,  od  dziadkow  i  rodzicow,...  nienawidze  OSZUSTOW  ze  wszystkich  sil,  oni  potrafia  zniszczyc  wszystko  i  wszystkich  dookola,...

...  a  mowi  sie  przeciez  tyle,  ze  w  klamstwie  i  obludzie  NIE  DA  SIE  ZYC,...  mowi  sie  jak  wazna  jest  DOBRA  PAMIEC,...  ze  dobra  pamiec  -  to  polowa  sukcesu,...  i  to  prawda  !!!