-

ewaryst-fedorowicz : Reklamiarz sum! Po 20 latach marketingu komercyjnego w marketingu politycznym robię. Bloguję bo lubię.

Mądrość etapu w Arkadach Kubickiego

Życie, jak to życie, pisze scenariusze nie „po briefie”, a według własnego, swawolnego uznania.

Ot, zaplanowałem sobie napisanie czegoś z okazji 4 dniowego pobytu w miejscu doskonale mi znanym, przepięknym, obfitującym w doznania estetyczne  i duchowe, czyli w leżącym 13 km od dzisiejszej, jałtańskiej granicy z Białorusią, Różanymstoku, w którym bywam co rok, kiedyś częściej, dziś rzadziej, ale wciąż regularnie.

Że w tym opisie nie przesadzam – kilka zdjęć, dla zachęty, bo warto tam być, a już w czasie odpustu na Zielone Świątki – szczególnie.

***

Ale, wróciwszy do stolicy, zamiast napisać o Różanymstoku, poszedłem do ulubionych (dzięki wiosennym targom książki katolickiej i jesiennym – historycznej) Arkad Kubickiego, na Kongres Polska Wielki Projekt.

Ponieważ jestem wybredny, wybrałem sobie z zestawu klika paneli, kierując się tematyką i doborem panelistów i o ile tematy się nie zmieniły, to zgodności panelistów z obiecanymi w programie, z tymi w realu była, delikatnie mówiąc,  luźna.

Ale nie ma tego drukowanego, co by na ciekawsze nie wyszło, bo moje wyczulone na szczegół oko reklamiarza wychwyciło niekoniecznie to, na czym zależało organizatorom.

***

Już na samym początku doznałem zaskoczenia  (eufemizm):
otóż nigdzie (najdosłowniej – nigdzie) nie zauważyłem ukraińskiej flagi.
Ani przy wejściu do Arkad Kubickiego – ani wewnątrz

.

Także na wielkim, towarzyszącym uczestnikom Kongresu non-stop ekranie – nawet jakiejś niebiesko-żółtej wstążki w rogu.
Nic.

Ale wkrótce się okazało, że to było tylko zdziwienie, bo wkrótce miał nastąpić (i nastąpił) szok:

bo wicepremier Sasin objawił się w Arkadach bez flagowego zestawu obowiązkowego w klapie, za to z miniaturką biało-czerwonej.

Hał der ju?! (to nie ja – to Greta)

I gdy tak się zastanawiałem robiąc notatki (bo ja już za komuny, gdy w Warszawie, odpłatnie i legalnie można było sobie zrobić ksero w 2 miejscach: na Ogrodowej i na Rutkowskiego – i to po wypełnieniu druczka z tzw. danymi osobowymi, nauczyłem się szybkiego notowania na wykładach), co to za Dobra Zmiana się u wicepremiera Sasina dokonała, szok się pogłębił,

bo i wicepremier Gliński nie miał w klapie tego co trzeba:
Wtedy mu się jeszcze  nie przyjrzałem dokładniej, bo naiwnie uważałem, że nic mnie już w jego wybrykach, które opisałem kilka lat temu (o promocję stalinowca Baumana na frontonie podległej mu instytucji chodzi) nie zaskoczy,

 

ale zaraz zaczął się panel , który mnie zainteresował bardzo, bo poświęcony kulturze był.

Oczywiście zwróciłem uwagę na z pozoru nieistotny szczegół:
wicepremier Gliński użył określenia na Ukrainie, zamiast rekomendowanego przez jakiś tam językowy sowiet – w Ukrainie (tu tzw. „dowód na piśmie”)

I kiedy tak sobie słuchałem tokowania wicepremiera czy przynudzania prof. Roszkowskiego oraz rytualnych podziękowań i okrągłych odpowiedzi na zaskakująco nieokrągłe pytania moderatora Ziemca, wreszcie wypatrzyłem, że panowie Gliński i Ostapenko (p.o. dyrektora kijowskiej Ławry Pieczerskiej) coś jednak w tych klapach mają.

No i kiedy użyłem opcji zoom w aparacie, okazało się, że mają w klapach …znak Polski Walczącej, czyli słynną Kotwicę.

Cóż, wicepremiera rozumiem: jest jak i ja, praprawnukiem powstańca styczniowego i synem żołnierza AK, i przyjmijmy, że z tego tytułu ma do tego znaku stosunek emocjonalny.

Ale pan Ostapenko z tym znakiem kojarzy mi się w najlepszym razie nijak, bo realia są takie, że za bardzo prawdopodobne należy uznać, że mógł mieć za dziadka albo czerwonoarmistę, albo ochotnika z SS Galizien czy członka UPA, że o ukraińskich patriotach z NKWD czy ukraińskiej policji w służbie niemieckiej (ani o ukraińskim wkładzie w zakończenie Powstania Warszawskiego) nie wspomnę.

 

No, ale skoro ktoś ważny wicepremierowi i gościowi z Ukrainy wytłumaczył, że flagowy zestaw obowiązkowy w klapach, to tylko prywatnie, w domu, bo wybory w Kraju nad Wisłą za 4,5 miesiąca, a sondaże jakieś takie nieprzyjazne
- to i czymś te dziurki w marynarkach zatkać musieli.
.
I zatkali.

Mądrość etapu taka.

 

http://blog.wirtualnemedia.pl/ewaryst-fedorowicz/post/minister-glinski-promuje-zygmunta-baumana
https://dzieje.pl/kultura-i-sztuka/wicepremier-glinski-zadna-kultura-nie-jest-w-stanie-przetrwac-jezeli-nie-czerpie-z

 http://ewaryst-fedorowicz.szkolanawigatorow.pl/ustawa-447-podpisana-czyli-nic-sie-nie-stao-polacy-nic-sie-nie-stao



tagi: ukraina  gliński  kongres polska wielki projekt  sasin  mądrość etapu  ostapenko  polska walcząca  różanystok 

ewaryst-fedorowicz
12 czerwca 2023 17:42
13     1330    4 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Szczodrocha33 @ewaryst-fedorowicz
12 czerwca 2023 21:52

Mosterdzieju, toż tych pierwszych parę zdjęć u góry, takich ałtdors że tak się wyrażę, to cymes prawdziwy.

Nawet nie wiedziałem że takie miejsce istnieje.

Owszem, wiadomo, jest Białystok, ale żeby aż Różanystok?

Sprawdziłem na gugle maps i faktycznie, jest!

Na północ od Czarnej Białostockiej i Sokółki.

Niech panu Bóg da zdrowie, panie Ewaryście, i pozwoli przez długie jeszcze lata wędzić.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @ewaryst-fedorowicz
12 czerwca 2023 22:03

Ten kongres Polska Wielki Projekt to taki zlot towarzystwa wzajemnej adoracji.

Zaskoczony byłem obecnością ministra Sasina, bo oprócz tego że zarządza państwowymi aktywami to jeszcze walczy jak lew o polski węgiel i kopalnię Turów.

Że też on czas znalazł.

Co innego minister Gliński. On jako zarządzający dziedzictwem narodowym nie mógł pominąć takiej imprezy.

Może ten kongres będzie żródłem inspiracji nowych dla niego?

Niepokoi mnie tylko trochę ten wyraz jakiegoś dziwnego umordowania i niepokoju na jego obliczu, to ostatnie zdjęcie.

A może mi się tylko zdawało?

zaloguj się by móc komentować


chlor @Szczodrocha33 12 czerwca 2023 22:03
13 czerwca 2023 06:58

On jakoś ostatnio zmienił się na twarzy. Jakby coś korygował chirurgicznie.

 

zaloguj się by móc komentować

atelin @ewaryst-fedorowicz
13 czerwca 2023 08:32

Może prof. Święcicki wyjaśni tę schizę: Gliński Baumanem a Czarnek Bogiem.

zaloguj się by móc komentować

ewaryst-fedorowicz @Szczodrocha33 12 czerwca 2023 21:52
13 czerwca 2023 08:49

@Szczodrocha33

Więcej zdjęć jest na ... różanostockim blogu. Przez 7 lat nazbierało się i tekstów i fotografii.
https://www.salon24.pl/u/rozanystok/                               

A za życzenia pięknie dziękuję!

zaloguj się by móc komentować

ewaryst-fedorowicz @Szczodrocha33 12 czerwca 2023 22:03
13 czerwca 2023 09:03

@Szczodrocha33
 

Jest, oczywiście, że jest.
Ale dzięki temu można wypatrzyć (a i podsłuchać), co się święci.

Sasin miał być panelistą, ale tylko wygłosił spicz solo i na stojąco, zaraz wrócił do pierwszego rzędu, po czym sie ewakuował.
Ale dzięki niemu byłem (jak każdy) dokładnie sprawdzany pzez policję wykrywaczem metalu, za kazdym razem, gdy wychodziłem do ogrodu, a i od znaczkow SOP w klapach (ach, te klapy)  było gęsto.

Co do Glińskiego: jak by Pan walczył z Putinem "na odcinku kulturalnym" (Puszkin, Lermontow, Turgieniew byli be,  a Dostojewski to Polakożerca - taki z ministra się okazał podczas panelu gieroj!), też by Pan się zmęczył.

zaloguj się by móc komentować

ewaryst-fedorowicz @atelin 13 czerwca 2023 08:32
13 czerwca 2023 09:13

@atelin

Ja o Czarnku nic tu nie napisałem.

zaloguj się by móc komentować

Paris @ewaryst-fedorowicz 13 czerwca 2023 09:13
13 czerwca 2023 09:56

Bo  go  nie  bylo,...

...  na  tym  detym  spedzie  !!!

Jak  sie  dowiedzial  kto  tam  bedzie  to  wybral  nie  przychodzic...  i  OBCIACHU  se  nie  robic.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @ewaryst-fedorowicz
13 czerwca 2023 09:58

Popatrz i jak tutaj się nie zgodzić z powiedzeniem, że obraz mówi za 1.000 słów.

Fajnie, że już wiem, że masz ten swój kącik na salon24.pl ze zdjęciami. Będę zaglądał. Chociaż jestem Ślązakiem, z samej jego stolicy, Katowic, tam się wszak urodziłem nawet, to takie klimaty są mi bardzo bliskie. Tęsknię okropnie za żaglami na Mazurach. Zdaje się w tym roku znowu mi się nie uda. Ale jest przecież następny rok i następny i następny …

Powiadają, że życie zaczyna się po 40-tce :-)

_______

zaloguj się by móc komentować

tomciob @ewaryst-fedorowicz
13 czerwca 2023 11:52

Witam. Polska "Wielki Projekt" pan powiada? No cóż:

Albo to:

https://www.gov.pl/web/rozwoj-technologia/zmiana-nazwy-krolewiec-zamiast-kaliningrad2

Albo to:

https://wiadomosci.wp.pl/odwet-za-kaliningrad-tak-rosja-chce-nazywac-polskie-miasta-6908371733498496a

A tak naprawdę wpływy anglosaskie zarówno w "Polsce Walczącej" jak i w "Walczącej Ukrainie" są decydujące co do być albo nie być.

Tak więc... pozdrawiam.

zaloguj się by móc komentować

ewaryst-fedorowicz @tomciob 13 czerwca 2023 11:52
13 czerwca 2023 14:48

@tomciob

Mój tekst jest o "pełnoskalowym" przełożeniu wajchy, w kwestii obowiązującego dress code (tak osobistego, jak i instytucjonalnego),
co z komunikacyjnego punktu widzenia (szczególnie wobec  jeszcze niedawnego, "przeskalowanego" natężenia demonstrowania proukraińskości) jest przedsiewzięciem zupelnie karkołomnym.
Ba! Nawet przeciwskutecznym  (ulubione określenie Prezesa Kaczyńskiego) jest, co znaczy znacznie gorzej, niż nieskutecznym :-D

PS. Przepadam za nawowomową - tak wspólczesną, jak i tą dawną, komunistyczną :-D

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @ewaryst-fedorowicz 13 czerwca 2023 09:03
13 czerwca 2023 14:56

"Sasin miał być panelistą, ale tylko wygłosił spicz solo i na stojąco, zaraz wrócił do pierwszego rzędu, po czym sie ewakuował.
Ale dzięki niemu byłem (jak każdy) dokładnie sprawdzany pzez policję wykrywaczem metalu, za kazdym razem, gdy wychodziłem do ogrodu, a i od znaczkow SOP w klapach (ach, te klapy)  było gęsto."

No, jak policja i ochraniacze to to musi być rzeczywiście wielki projekt.

A może się obawiali że ktoś się zamachnie na Sasina albo Glińskiego?

Zresztą, prędzej na Glińskiego, bo Sasin na zdjęciu wygląda tak grożnie że na sam jego widok zamachowcy by dali nogę.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować